Chciałem skleić łatwy model, czysto i prosto, tak, żeby cieszył oko.
Wybrałem tego Spitfire-a, bo ujął mnie swoim nie-malowaniem. Czysty dural z czarnym panelem przed owiewką.
Położone trzy warstwy lakieru półmatowego, żeby się ładnie świecił i zacząłem:
Kabinka nad wyraz skromniutka - będzie zamknięta. Wyciąłem tylko te straszne czarne pola we wręgach, więc tył wymagał prze i pomalowania na duralowo. Instrukcji i opisu w zasadzie brak, a kłopoty dopiero w następnej odsłonie, jak zacznie pojawiać się poszycie zewnętrzne
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Pozdrawiam,
Bes.