*[Relacja/Statek] Tender "Pospiesznyj"-1:96 Shipworks

[chochlik]

Małymi kroczkami do przodu.
Ponieważ natknąłem się na mały problem przy olinowaniu bukszprytu, to wrzucam to na forum , może znajdzie się ktoś mądrzejszy i pomoże mi rozwiązać ten problem inaczej, zaznaczyłem to miejsce strzałką ze znakiem zapytania.
Ta lina należy do olinowania ruchomego, ale jak powinna być zamocowana i jakie zadanie ma spełniać.
Żagiel nr 166 jest zamocowany do latającego luźno po bukszprycie pierścienia metalowego





Długo nad tym siedziałem,aż wreszcie przewierciłem otwór w bukszprycie i przeciągnąłem tam tą linę, niestety nie jestem pewny czy dobrze zrobiłem
Teraz tak to wygląda




tu suszące się bloczki do zawieszenia kotwic posmarowane wikolem i czekające na pomalowanie czarną plakatówką, haki , nie bloczki



postanowiłem się także podzielić moimi doświadczeniami w kwestii nici na olinowanie
nici linka gr 0,8mm czarne kupione na metry w sklepie z nićmi wybierałem je mierząc wszystkie suwmiarką czym zaskoczyłem sprzedawczynie obok na szpulce nici tytan gr 0,2mm i nici gumowe gr 0,4mm białe, można zabarwić na każdy kolor żadne z nich nie mają włosków, są idealnie gładkie.



Wreszcie mój najnowszy nabytek czarne nici gr 0,4mm niestety "włochate", ale znalazłem radę na tą przypadłość, na opuszki palców leję klej BCG przeciągam między nimi nić i po wysuszeniu jest sztywniejsza i pozbawiona meszka


CDN

[Piotr D.]

Jeśli dobrze widzę, to liny 12 i 13 potraktowałeś jako jedną, a to nie do końca tak jest. Lina 13 przechodzi przez otwór w bukszprycie i powinna być przymocowana do tego metalowego pierścienia, do którego jest mocowany żagiel. Służy ona do wciągania tegoż pierścienia w górę bukszprytu (a więc rozstawiania żagla). Lina 12 też powinna być przymocowana do tego pierścienia, z tym że ona służy do ściągania go w dół bukszprytu.
Rysunek powinien co nieco wyjaśnić.

[chochlik]

Twój rysunek spowodował że zakrzyknąłem "jasność, jasność widzę" , ale przyznasz że z instrukcji nie widać tego aby te liny były mocowane do tego kółka.
Moja poprawka polegała na tym, że zostawiłem tą linę jako całość tylko przywiązałem ją do tego kółka, nadal spełnia swoje zadanie a to że zrobiłem ten otwór w bukszprycie świadczy o tym że byłem na dobrej drodze mimo mojej "zieloności" żeglarskiej
Dzięki wielkie że tu zajrzałeś i wrzuciłeś ten rysunek, zapewne jeszcze nie jednemu się to przyda
Zaraz to poprawię

[Piotr D.]

Cieszę się, że pomogłem. Fakt, instrukcja niewiele wyjaśnia, zapewne była robiona z założeniem, że za model nie będą się brali "zieloni" w temacie żaglowców

[chochlik]

Znowu podbiję temat.
Zrobiłem żagle, ale napociłem się przy nich co niemiara, bo i postanowiłem potrenować przy nich dłużej aniżeli na "Złotej Łani"najpierw dobór płótna potem nici potem ściegi i wyszło jak na zdjęciach.
Nie pociemniałem żagli, chcę aby były białe.
Wychodzi na to że nie należy używać jak najcieńszego płótna,bo przy szyciu robią się marszczenia i tak jak zauważył hastur sprawia to wrażenie bardzo grubego płótna użyłem tkaniny pościelowej ale nie flaneli, na zdjęciach pokazuję też różnicę ściegów 1,5mm i 1mm.
Materiał najpierw zamoczyłem potem rozprasowałem, następnie podłożyłem wydrukowane szablony i porysowałem linie wzdłuż których szyłem, reflinki to nici mocowane z obu stron klejem szewskim przezroczystym, założone krawędzie też podklejane tym klejem, jest bardzo dobry bo nie plami i tworzy elastyczną spoinę co przy żaglach jest dosyć ważne.
Próbowałem to robić klejem BCG ale spoiny były zbyt sztywne chociaż mocne.





teraz 1mm




zabieram się za wieszanie żagli muszę powiedzieć że model chociaż jest w standardzie, ale jest trudny trzeba się na główkować

[chochlik]

Dzień dobry wszystkim zainteresowanym tym tematem, bo oto ogłaszam koniec prac przy tym modelu. Czynię to z satysfakcją bo jest to pierwsza i jedyna w internecie relacja z budowy tego kutra. Jeśli się mylę to proszę o link

Teraz zdjęcia, tu maszt uzbrojony i gotowy do wstawienia, w dolnej części zrobiłem specjalnie nacięcie które służy do stabilnego umocowania masztu w podłużnicy i wanty, które przygotowałem jak widać osobno wiążąc wyblinki, teraz zwiążę je górnymi częściami i wsunę pomiędzy maszt a stengę, opuszczając z obu stron masztu, kto chce może to robić inaczej każdy sposób ma prowadzić do celu.
Po tej operacji szyłem jufersy, bez problemów.





Reszta olinowania zajęła mi sporo czasu, ale dałem radę no i teraz już właściwie galeria gotowego modelu.

















Jeszcze tylko kilka słów o modelu jest to moje tłumaczenie angielskiego tekstu historii tego żaglowca oczywiście skrócone.

Stępka została położona w 18 marca 1844 roku, a wodowanie nastąpiło 9września 1845 roku, kuter wcielony został do floty czarnomorskiej. Pierwszym dowódcą został Butakow, przyszły admirał i bohater obrony Sewastopola założyciel nowej taktyki walki okrętów napędzanych parą.
Do 1850 roku Butakow dowodząc "Pospiesznym"badał krajowe i Tureckie wybrzeża Morza Czarnego w wyniku czego powstało 36 planów portów, praca ta wiązała się z wielkim niebezpieczeństwem, wielokrotnie musiał uciekać przed atakami okrętów tureckich.
Za ten wyczyn został odznaczony krzyżem św Anny, bardzo prestiżowym odznaczeniem w carskiej Rosji w nagrodę został dowódcą parowego pancernika, gdzie też wykazał się dzielnością i nowymi założeniami taktycznymi w kierowaniu okrętami parowymi.
"Pospiesznyj" zatonął w zatoce sewastopolskiej 22 lipca 1855r. wspierając rosyjskich obrońców twierdzy przed inwazją turecko-francusko-angielską, kierowany już przez innego dowódcę.

Mam jeszcze pytanie do bardziej obytych z żaglowcami, do czego służy ta reja wisząca nad pokładem, bo żadnego żagla nie rozpinano na niej no i wisi podwieszona na bloczkach nie umocowana do masztu, czy to jakaś fanaberia rosyjskiej admiralicji??

To tyle na dziś teraz muszę rozejrzeć się za nowym tematem

[Tomasz D.]

Świetne pływadełko !!. Szkoda jednak że tak mało fotek po zakończeniu, może dorzucisz jeszcze jakąś sesyjkę ?

[Hastur]

Witaj chochlik

Gratuluję udanego finału. Łajba prezerntuje się bardzo ładnie. Gratulacje!

Twoja relacja z Pospiesznego nie była pierwsza, bo kiedyś skleił go Patryk K. - LINK, co absolutnie nie umniejsza twojemu modelowi.
Sam mam go w zbiorach i pewnie kiedyś pociacham, bo jak widać da się go skleić z fajnym efektem.

PS.
Co do rei, to nie mam pojęcia ;)

[tofiki]

Palce lizać miodzio

[chochlik]

Dzięki za zainteresowanie.
Hastur dzięki za linka, nie wiem dlaczego nie wpadłem sam na niego.
Miałem okazję porównać, niestety w tamtej relacji połowa zdjęć już się nie otwiera. dobrze że galeria jeszcze działa.
Nie wiem dlaczego Patryk zrezygnował z jednego żagla, to chyba latacz.
Tomasz nie wiem jak bym miał go jeszcze fotografować, ale zrobiłem jeszcze 4 zdjęcia









może być?