celna riposta
![Mr. Green :mrgreen:](./images/smilies/icon_mrgreen.gif)
![spoko :spoko:](./images/smilies/spoko.gif)
Kemot,
Będzie zapalniczka
![zeby :zeby:](./images/smilies/icon_zeby.gif)
![haha :haha:](./images/smilies/hahaha.gif)
![haha :haha:](./images/smilies/hahaha.gif)
Czrne obrysy są widoczne, ale ścięcie ich = problem ze spasowaniem. Może braknąć poszycia na długość. Można powiedzieć, że takie czarne obrysy są szpetne, ale równie dobrze można powiedzieć, że podkreślają kartonowy charakter modelu. Co kto lubi. Poza tym to dość stary model i bezobrysowe siatki dna wówczas dopiero raczkowały.
Przesunięcie na linii wodnej - mea culpa. O włos za mocno przytarłem papierem ściernym wodnicę w części rufowej po lewej stronie, przez co dolna krawędź lewej oklejki burty podjechałe deczko do góry w stosunku do prawej. Ale to makro, w rzeczywistości ...
![haha :haha:](./images/smilies/hahaha.gif)
Modelu nie przyklejam do podstawki. Nasuwam do oporu i tyle. Tulejki zwijałem ściśle namoczone bcg na użytym później drągu więc pasują jak ulał, z leciutkim oporem. Nie spadnie samoistnie, nie spadnie potrząsany modelem w dół (testowałem
![Mr. Green :mrgreen:](./images/smilies/icon_mrgreen.gif)
pzdr Grzegorz