[R] Sd.Kfz.234/2 Puma

[_KaroL_]

Zarzucano mi że nic nie robię, częściowo prawda, stałem w miejscu i próbowałem ogarnąć zawieszenie tak żeby było ruchome i jednocześnie jak najbardziej zbliżone do oryginału. Dość mocno z tym wydziwiałem.
Ale po kolei, tu fragmenty czegoś co było opisane jako manual do Sd.Kfz. 231(źródła niestety zgubiłem dawno temu):



Niestety zrobienie szesnastu działających panewek przerosło moją cierpliwość(powtarzalność odlewów jest słaba, odlane kulki(2mm) nie bardzo pasują do panewek), panewki zostaną, ale zamiast kulek użyję 1mm prętów umocowanych drucikiem, to da możliwość ruchu w pionie. W poziomie koło będzie się obracać wokół pręta. Razem powinno to być dość stabilne.
W czasie który poświęciłem na próby odlewania mógłbym pewnie wystrugać piętnaście kolejnych panewek.

Tak to wygląda, panewki jeszcze do wyczyszczenia, dolne wsporniki będą bardziej pełne, ale jak już mam plan będzie z górki.





Wiem, sporo tego co robię jest bez sensu, nic poważnego jeszcze nie osiągnąłem żeby mieć takie ambicje, troche gadam od rzeczy, ale hej, w końcu posuwam się do przodu!

P.S. Jesteście zainteresowani materiałami na których się wzoruję przy pracy, czy mogę sobie odpuścić?

[krzywy]

ale hej, w końcu posuwam się do przodu!

No i o to chodzi. Obserwuję te efekty z coraz większym zainteresowaniem. Doceniam wkład pracy.

To co jest widoczne u dołu dolnego zdjęcia to jakiś rylec?

[_KaroL_]

Po lewej wiertło, po prawej nóż snycerski, 3mm niezłej stali, fajny do obróbki plastiku i drewna.

[_KaroL_]

Wracamy do zabawy. Jakby tych kół było mniej niż osiem to było by mi łatwiej.

Jak widać wszystko działa i jet w pełni ruchome aczkolwiek póki co nie wygląda najładniej. Nie martwcie się, w planach jest Mr. Surfacer i porządna obróbka, brakujące śruby, spawy i reszta fajnych rzeczy będzie uzupełniona.


Muszę teraz dorwać gąbki do wypełnienia pomiędzy gniazda na końcach ramion a obsadę dużej kulki. A także wymyślić jak zrobić gumowe osłony wału na wyjściu z kadłuba. I skończyć to bo poświęcam na to stanowczo zbyt dużo czasu.

[_KaroL_]

Uhu! Postęp! W końcu mogę pokazać coś co wygląda jak model. Zrobiłem bowiem wannę.

Wymaga co prawda wyszlifowania zadziorów i paprochów ale ponieważ i tak musiałem zrobić zdjęcia żeby je znaleźć to mogę się nimi podzielić.
Brakuje jeszcze pewnej ilości śrub i spawów.


Podkład to Onie Shot Miga brown oxide, ładny kolor i dobrze się kładzie(nie żebym miał doświadczenie z innymi)

Widzicie to poziome łączenie z tyłu, to żebrowane? Jest to mocowanie maski silnika, cały tył był zdejmowany, ale ja nie nie o tym, robiąc go z przykrością zobaczyłem że wnęka na resor była zdecydowanie niższa przynajmniej ze 2mm w modelu. Popełnić seppuku, pomyśleć źle o autorze czy udawać że jest dobrze? Chociaż mógłbym pewnie wypełnić tekturą te dwa milimetry, nie?

Co dalej?
- Wyczyścić wannę i ponownie położyć podkład
- Muszę uporać się ze złożeniem wachaczy
- Złożyć resory i ograniczniki ruchu
- Wajchy od skręcania i okablowanie od hamulców
- Gdzieś na którymś etapie pomalować.
I dół wanny będzie skończony. Ponieważ nie ma tu upierdliwych elementów, takich jak zrobione już wachacze, powinno mi iść szybciej.

[Tomasz D.]

Mimo że sam w ten sposób nie pokazuję to uwielbiam taką modelarską pornografię

[pulpetto]

No to jest jakaś masakra
Coś pięknego

[_KaroL_]

Staram się

[krzywy]

robiąc go z przykrością zobaczyłem że wnęka na resor była zdecydowanie niższa przynajmniej ze 2mm w modelu. Popełnić seppuku, pomyśleć źle o autorze czy udawać że jest dobrze? Chociaż mógłbym pewnie wypełnić tekturą te dwa milimetry, nie?

A potrafisz tak zrobić, żeby wstawka była niewidoczna po malowaniu? Bo pogorszyć wygląd modelu, żeby polepszyć zgodność z orginałem, to też tak trochę nie tego...

[_KaroL_]

Bez problemu: wklejam, maluję mr. surfacerem, robię spawy, też surfacerem i podkład. Pewnie tak w końcu zrobię bo mnie to denerwuje. Tylko potrzebuję wcześniej zrobić resory żeby się to zgrywało.