Nie chciałbym się za bardzo mądrzyć (w końcu to ja się tutaj bardziej uczę
![haha :haha:](./images/smilies/hahaha.gif)
), ale wydaje mi się, że z kształtowaniem papieru w wielu kierunkach mają podobny problem producenci globusów, gdy naklejają na kulę poszczególne segmenty mapy. Z tym że oni akurat robią to tak, że smarują papier klejem wodnym, który go rozmiękcza i czyni elastycznym i wtedy dopiero naciągają segment na swoje miejsce. Nie wiem, czy brzegi tego segmentu zmieniają wówczas swoje położenie, ale przypuszczam że tak. Może więc (tak tylko głośno myślę), w przypadku tego odcinka burty na dziobie, lepiej by było użyć BCG, który "normalnie" nie jest lubiany przy oklejaniu, właśnie dlatego że rozmiękcza papier? Z tym że górna krawędź burty (i dolna) mogłaby się wtedy przesunąć, a więc nie mogłoby być do niej (na razie) nic doklejone. Trza by to sprawdzić. Tak sobie pomyślałem (przecież niedługo sam się będę musiał zmierzyć z podobnym problemem), że burtę od środka BCG, a z wierzchu łyżeczką od herbaty, tylko przez jakiś papier, żeby nie uszkodzić powierzchni...
W każdym razie, jak to już zostało powiedziane, przecierasz Wasze drogę! Dobrze jest...