No i w końcu wybrnąłem z kadłuba. Nie wygląda super, nawet słabo w paru miejscach, ale przyznam, że posłużył mi jako obiekt eksperymentów. Tak jak cały ten model zresztą. Kadłub za kabiną składa się z czterech segmentów, każdy sklejałem w nieco inny sposób, każdy był nieco inaczej łączony z poprzednim i inaczej retuszowany (częściowo także ze względu na specyfikę elementów). Myślę, że jest progres ostatniego w stosunku do pierwszego. Tak po krótce, segment z włazem (przy okazji muszę te farfocle usunąć) oraz następny z pierwszą połowa hinomaru skleiłem razem i nasunąłem na kadłub. Nie użyłem tutaj pasków łączących (bałem się o krowie żebra), ani w poszyciu wewnętrznym, ani zewnętrznym, wszystko jest na styk. Szkoda, że poszycia nie są różnych długości tak aby stanowiły sklejki, tak jak ma to miejsce w okolicach kabiny i tuż za nią (świetny pomysł). Pierwszy pasek łączący jest pod hinomaru (swoją droga nie podoba mi się, że łączenie wypada na jego środku, no ale cóż życie), nie było sensu go unikać bo wręga była by za mała, to samo w ostatnim segmencie. Wschodzące słońce wymaga jeszcze poprawy retuszu niestety. Trzy pierwsze segmenty sklejałem bez retuszu, dopiero potem trochę poprawiałem, wyszło jak koszula ze spodni. Ostatni retuszowany przed sklejeniem, a dolny szew szlifowałem, tak żeby krawędź była cieńsza. Statecznik luzik, chociaż symbol 244 sentai nie do końca się zgrywa (z obu stron tak samo), raczej nie popełniłem błędu, bo wymiary są ok, widocznie jest przesunięcie w projekcie, ale to ujdzie. Muszę wkleić imitację zawiasu w ster kierunku (wycinanka przewiduje tylko jedną część - kadłubową), o ile sprawdza się to w sterze wysokości, to tutaj nie. Dziwna sprawa, bo model ma „fabrycznie” naniesiony weathering na niebieskie pasy, ale reszta kadłuba nie. Dodatkowo pasy mają takie brudzenie, że podkreśla ono miejsca łączeń. Generalnie miałem w planach brudzenie, więc coś powalczę w tej kwestii, wstępnie trochę przetarłem model pastelami, poprawię jeszcze na koniec. Powoli zabieram się za przód, ale tylko kadłub, silnik będzie na sam koniec, nie chce operować modelem z silnikiem na wierzchu, na pewno skończyło by się to źle. Choć nie jest to ideał, to podoba mi się coraz bardziej, świetna kolorystyka i linia kadłuba. Uff się rozpisałech.
![Obrazek](https://i.postimg.cc/qq3VVm3P/IMG-2666.jpg)