[R/G] San H100, Angraf 1:25
Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork
Re: [R] San H100, Angraf 1:25
Gratulacje Paweł, podwójne. Miałeś odwagę wziąć grata na warsztat, pokazać i omówić co i jak, a na koniec zbudować kawał modela! Jestem pewien, że wielu osobników może zachęcić ta relacja do budowy busa z tej wycinanki. Bochenek na kółkach jak się patrzy!
Re: [R] San H100, Angraf 1:25
Pięknie wyszedł Ci ten model, jedynie te czarne linie na krzywiznach dachu trochę zbyt rzucają się w oczy.
A sam autobus bardzo pakowny był. Pamiętam że w 1987 albo 1988 a może 1989 roku (ta skleroza !) udało nam się do niego wsiąść pomimo tego że wydawało się, że nikt się tam już więcej nie zmieści w czwórkę lub piątkę razem z kilkumetrowym pakunkiem zawierającym złożoną lotnię Vega. Lotnia leżała na podłodze a my staliśmy na niej Pancerna to była konstrukcja, ważyła z 20 kilogramów, miała doskonałość żelazka a dwóch kolegów połamało sobie na niej wcześniej trzy ręce, pierwszy jedną a drugi obie. Lotni nic się w zasadzie nie stało, chyba pokrycie się trochę rozerwało.
A sam autobus bardzo pakowny był. Pamiętam że w 1987 albo 1988 a może 1989 roku (ta skleroza !) udało nam się do niego wsiąść pomimo tego że wydawało się, że nikt się tam już więcej nie zmieści w czwórkę lub piątkę razem z kilkumetrowym pakunkiem zawierającym złożoną lotnię Vega. Lotnia leżała na podłodze a my staliśmy na niej Pancerna to była konstrukcja, ważyła z 20 kilogramów, miała doskonałość żelazka a dwóch kolegów połamało sobie na niej wcześniej trzy ręce, pierwszy jedną a drugi obie. Lotni nic się w zasadzie nie stało, chyba pokrycie się trochę rozerwało.
- Heinrich Kosmala
- Posty: 2204
- Rejestracja: sob paź 04 2008, 11:28
- Lokalizacja: Landau/Niemcy
- x 169
Re: [R] San H100, Angraf 1:25
No toś się Paweł popisał.
Niemaco!
Niemaco!
- pawelelka77
- Posty: 424
- Rejestracja: pn kwie 11 2011, 8:12
- Lokalizacja: BYDGOSZCZ/BYSŁAW/TUCHOLA
- x 108
Re: [R/G] San H100, Angraf 1:25
Witajcie!
Pozytywny odbiór moich zmagań z kartonową materią przez Was Drodzy Koledzy bardzo mnie cieszy i motywuje do dalszych prac. Trzymajcie zatem kciuki, bym budując kolejne kartonowe wozidło wystrzegał się baboli…
Fajnie Witku, że podglądasz mój warsztat. Jakub, znasz moją opinię o tym pojeździe i wiesz ile się przy nim nachodziłem kilka lat temu...Teraz czekam na Twoje wykonanie.
Tempest, nie chciałem ścinać linii z obawy o zachowanie właściwej obłości. Poza tym miałem spory problem z uzyskaniem koloru retuszu dachu. Dopiero budując bagażnik, a w zasadzie chcąc pomalować jego obramowanie udało mi się mocno zbliżyć do właściwego odcienia. Najłatwiej było by gdyby dach był biały. Wówczas wystarczyło by obrócić element na stronę niezadrukowaną....
Swoją drogą na widok starych pojazdów odżywaj wspomnienia z nimi związane i ciekawe historie
Dzięki Chłopaki!
Pozytywny odbiór moich zmagań z kartonową materią przez Was Drodzy Koledzy bardzo mnie cieszy i motywuje do dalszych prac. Trzymajcie zatem kciuki, bym budując kolejne kartonowe wozidło wystrzegał się baboli…
Fajnie Witku, że podglądasz mój warsztat. Jakub, znasz moją opinię o tym pojeździe i wiesz ile się przy nim nachodziłem kilka lat temu...Teraz czekam na Twoje wykonanie.
Tempest, nie chciałem ścinać linii z obawy o zachowanie właściwej obłości. Poza tym miałem spory problem z uzyskaniem koloru retuszu dachu. Dopiero budując bagażnik, a w zasadzie chcąc pomalować jego obramowanie udało mi się mocno zbliżyć do właściwego odcienia. Najłatwiej było by gdyby dach był biały. Wówczas wystarczyło by obrócić element na stronę niezadrukowaną....
Swoją drogą na widok starych pojazdów odżywaj wspomnienia z nimi związane i ciekawe historie
Dzięki Chłopaki!
Re: [R/G] San H100, Angraf 1:25
Jak na mój gust, to kawał dobrej roboty po prostu jest Moc i tyle
Pozdrawiam Piotr.
Pozdrawiam Piotr.
Re: [R/G] San H100, Angraf 1:25
Również gratuluję. Ładnie poulepszałeś detale, dodały życia temu pojazdowi. W końcu to była blaszana skrzynia + detale. No i duże okna.
Ja jeździłem głównie Ikarusem 280 na podmiejskiej linii, ale dobrze pamiętam to zjawisko, kiedy wydawało się, że na następnym przystanku to już na pewno nikt nie wejdzie - jednak w czasie jazdy masa ludzka trochę się utrząsała, i ktoś jeszcze się wciskał.
Ja jeździłem głównie Ikarusem 280 na podmiejskiej linii, ale dobrze pamiętam to zjawisko, kiedy wydawało się, że na następnym przystanku to już na pewno nikt nie wejdzie - jednak w czasie jazdy masa ludzka trochę się utrząsała, i ktoś jeszcze się wciskał.
Re: [R/G] San H100, Angraf 1:25
Nie znam sie na autobusach, ale model wyszedl Ci bardzo dobrze. Ogrom pracy, tym bardziej w standardzie. Jedyne co mi nie pasuje to te krechy na dachu z przodu, dobrze by bylo jakbys sprobowal to jakos wyretuszowac chocby delikatnie, bo obecnie psuje to odbior. Poza tym super!
FW-190 D-9 FW-190 A-4 Spitfire mk.Vb Spitfire mk.Vc Spitfire mk.XVIe PZL P.11c JU-88D-1 B-239 P-40E Jak-1b P-47D-11 Spitfire LF.IX Spitfire mk.Ia Hawker Hurricane
F4U Corsair
"Buduję miniaturowe 'repliki' samolotów, a nie kartonowe modele"
Piotr Rowiński
F4U Corsair
"Buduję miniaturowe 'repliki' samolotów, a nie kartonowe modele"
Piotr Rowiński
- pawelelka77
- Posty: 424
- Rejestracja: pn kwie 11 2011, 8:12
- Lokalizacja: BYDGOSZCZ/BYSŁAW/TUCHOLA
- x 108
Re: [R/G] San H100, Angraf 1:25
Jeszcze raz dziękuję Chłopaki!
Piotrek, niewątpliwie masz rację co do tych czarnych linii. Obiecuję, że przy czerwonym sanie już ich nie będzie... Ale tak poważnie, nie wiedziałem czego spodziewać się po odcięciu linii krawędziowych. Czy nie będzie mi brakować poszycia. Fajnie rozwiązał to w swoim czasie ORLIK przy AUTOSANIE. Wówczas jasny element dachu nadrukowano na szarym podkładzie. Pozbyto się w ten sposób linii krawędziowych.
Piotrek, niewątpliwie masz rację co do tych czarnych linii. Obiecuję, że przy czerwonym sanie już ich nie będzie... Ale tak poważnie, nie wiedziałem czego spodziewać się po odcięciu linii krawędziowych. Czy nie będzie mi brakować poszycia. Fajnie rozwiązał to w swoim czasie ORLIK przy AUTOSANIE. Wówczas jasny element dachu nadrukowano na szarym podkładzie. Pozbyto się w ten sposób linii krawędziowych.