[ukończony] DC-2 z „Murphs-models”; przeskalowany na 1:33 – SP- ASK
Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork
- Heinrich Kosmala
- Posty: 2202
- Rejestracja: sob paź 04 2008, 11:28
- Lokalizacja: Landau/Niemcy
- x 167
[ukończony] DC-2 z „Murphs-models”; przeskalowany na 1:33 – SP- ASK
Nareszcie znalazłem model DC-2, na stronie murphs-models, cena 5 $, a więc całkiem znośna. Zanim przeskaluję model Murphy´ego z barw Lufthansy na maszynę LOTu, potrzebuję coś konkretnego przed oczami (nie jestem konstruktorem), dlatego zbudowałem najpierw oryginalny model. Po ukończonej przeróbce model ten dostanie do zabawy mój wnuczek...
To mój pierwszy model od Murphy´ego, dlatego budował się nieco „dziwnie“; jest bardzo mało wręg, praktycznie co drugi segment kadłuba, tak samo mało pasków łączących. „Brakujące” wręgi dorobiłem sam. Podana prze autora skala 1:57 nie zgadza się, według moich pomiarów gotowgo modelu to skala 1:48. A może to wina ustawienia drukarki? Ale to wydaje mi się jakoś mało prawdopodobne.
A tak wygląda gotowy model w skali 1:48.
Teraz do komputera i przeskalowywyć – nie będę udawać, pracuję nad tym już od dłuższego czasu…
Najwięcej czasu przy komputerze zajmuje mi odwzorowywanie nitów – ten samolot składa się chyba z samych nitów!!!
To mój pierwszy model od Murphy´ego, dlatego budował się nieco „dziwnie“; jest bardzo mało wręg, praktycznie co drugi segment kadłuba, tak samo mało pasków łączących. „Brakujące” wręgi dorobiłem sam. Podana prze autora skala 1:57 nie zgadza się, według moich pomiarów gotowgo modelu to skala 1:48. A może to wina ustawienia drukarki? Ale to wydaje mi się jakoś mało prawdopodobne.
A tak wygląda gotowy model w skali 1:48.
Teraz do komputera i przeskalowywyć – nie będę udawać, pracuję nad tym już od dłuższego czasu…
Najwięcej czasu przy komputerze zajmuje mi odwzorowywanie nitów – ten samolot składa się chyba z samych nitów!!!
Ostatnio zmieniony sob wrz 19 2020, 11:42 przez Heinrich Kosmala, łącznie zmieniany 1 raz.
- Heinrich Kosmala
- Posty: 2202
- Rejestracja: sob paź 04 2008, 11:28
- Lokalizacja: Landau/Niemcy
- x 167
Re: [R] DC-2 z „Murphs-models”; przeskalowany na 1:33 – SP- ASK
Nie wiem, dlaczego nie otwierają się ostatnie dwa zdjęcia – dlatego jeszcze jedna próba…
Re: [R] DC-2 z „Murphs-models”; przeskalowany na 1:33 – SP- ASK
Heinrich Kosmala pisze: ↑pn lut 10 2020, 11:55 Nie wiem, dlaczego nie otwierają się ostatnie dwa zdjęcia – dlatego jeszcze jedna próba…
Kod: Zaznacz cały
[img]https://i.postimg.cc/W15DhHmW/Bild-2.jpg[/img)
Jednak nie odpuszczasz z tymi LOT-ami.
P.S. Gratuluję zdjęcia tygodnia z An-2.
- Heinrich Kosmala
- Posty: 2202
- Rejestracja: sob paź 04 2008, 11:28
- Lokalizacja: Landau/Niemcy
- x 167
Re: [R] DC-2 z „Murphs-models”; przeskalowany na 1:33 – SP- ASK
Dzięki – nie zauważyłem. No ale teraz już nie potrzebne, spróbuję być bardziej uważnym na przyszłość.
Re: [R] DC-2 z „Murphs-models”; przeskalowany na 1:33 – SP- ASK
A oprócz skalowania, będziesz tez robił wnętrze????
- Heinrich Kosmala
- Posty: 2202
- Rejestracja: sob paź 04 2008, 11:28
- Lokalizacja: Landau/Niemcy
- x 167
Re: [R] DC-2 z „Murphs-models”; przeskalowany na 1:33 – SP- ASK
Owszem, owszem...
- Heinrich Kosmala
- Posty: 2202
- Rejestracja: sob paź 04 2008, 11:28
- Lokalizacja: Landau/Niemcy
- x 167
Re: [R] DC-2 z „Murphs-models”; przeskalowany na 1:33 – SP- ASK
A tutaj dla urozmaicenia coś całkiem innego; wóz z czasów Dzikiego Zachodu – albo szkielet części głównej kadłuba w skali 1:33 – moja konstrukcja...
...i szkielet skrzydeł. Całe skrzydło składa się, tak jak w oryginale z trzech części, analogicznie ma też trzy dźwigary. Widocznny jest (mam nadzieję) mój „solidny” sposób na połączenie kadłub-skrzydła. Tu nie ma prawa nic się poruszyć/przesunąć – nawet po 100 latach.
...i szkielet skrzydeł. Całe skrzydło składa się, tak jak w oryginale z trzech części, analogicznie ma też trzy dźwigary. Widocznny jest (mam nadzieję) mój „solidny” sposób na połączenie kadłub-skrzydła. Tu nie ma prawa nic się poruszyć/przesunąć – nawet po 100 latach.
-
- Posty: 143
- Rejestracja: pt kwie 09 2010, 17:44
- Lokalizacja: Biłgoraj
- x 8
Re: [R] DC-2 z „Murphs-models”; przeskalowany na 1:33 – SP- ASK
Gęsty szkielecik wygląda imponująco
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- Heinrich Kosmala
- Posty: 2202
- Rejestracja: sob paź 04 2008, 11:28
- Lokalizacja: Landau/Niemcy
- x 167
Re: [R] DC-2 z „Murphs-models”; przeskalowany na 1:33 – SP- ASK
Witaj Stanisławie,
„gęsty szkielecik” ma kilka (po części chyba irracjionalnych) powodów:
- praca „konstruktora” (kreślenie żeberek i dźwigarów CADem) sprawia mi dużo radości i nie jest dla mnie stratą czasu,
- nauczony złym doświadczeniem zwracam od pewnego czasu szczególną uwagę na sposób łączenia skrzydeł z kadłubem (kąt wzniosu skrzydeł) i stąd to rozwiązanie,
- przy tak dużej ilości żeberek nie będzie mi się zapadało poszycie skrzydła.
Są rzecz jasna także inne metody, by te cele osiągnąć...
Część główna kadłuba wraz z wyposażeniem wnętrza. Fotele pasażerów „pożyczyłem” z modelu PZL-44 Andrzeja Maciejczaka.
Po zamknięciu tej części kadłuba i tak nic z tego nie będzie widać, ale ja wiem, że „to” jest w środku...
„gęsty szkielecik” ma kilka (po części chyba irracjionalnych) powodów:
- praca „konstruktora” (kreślenie żeberek i dźwigarów CADem) sprawia mi dużo radości i nie jest dla mnie stratą czasu,
- nauczony złym doświadczeniem zwracam od pewnego czasu szczególną uwagę na sposób łączenia skrzydeł z kadłubem (kąt wzniosu skrzydeł) i stąd to rozwiązanie,
- przy tak dużej ilości żeberek nie będzie mi się zapadało poszycie skrzydła.
Są rzecz jasna także inne metody, by te cele osiągnąć...
Część główna kadłuba wraz z wyposażeniem wnętrza. Fotele pasażerów „pożyczyłem” z modelu PZL-44 Andrzeja Maciejczaka.
Po zamknięciu tej części kadłuba i tak nic z tego nie będzie widać, ale ja wiem, że „to” jest w środku...
-
- Posty: 143
- Rejestracja: pt kwie 09 2010, 17:44
- Lokalizacja: Biłgoraj
- x 8
Re: [R] DC-2 z „Murphs-models”; przeskalowany na 1:33 – SP- ASK
No i gitara , dobry pomysł z pożyczką.