[Relacja/Galeria] '65 Mustang Fastback, AMT 1/32 i Pinup Girl "Show me your smile", MAIM 1/32, czyli dodatki do P-51D
Moderatorzy: kartonwork, Tempest, Edmund_Nita
[Relacja/Galeria] '65 Mustang Fastback, AMT 1/32 i Pinup Girl "Show me your smile", MAIM 1/32, czyli dodatki do P-51D
Witam, w suplemencie do relacji z budowy Ridge Runnera. Na podstawce imitującej trochę zaniedbaną płytę lotniska oprócz samolotu planuje umieścić samochód oraz figurkę wymienione w tytule
Podstawkę zacząłem wykonywać już jakiś czas temu. Zdjęcia z procesu jej budowy nie są najlepszej jakości, ponieważ nie planowałem dokumentować jej powstawania, jednak przeglądając galerię zobaczyłem, że mam zdjęcia z niemal każdego kroku - więc zmieniłem zdanie
Budowę rozpocząłem od kawałka regipsu, który ponacinałem a następnie zeszlifowałem. Dzięki temu udało mi się uzyskać nieregularne wyszczerbienia i ślady zużycia.
Następnie w przyszedł czas na preshading oraz zróżnicowanie odcieni poszczególnych płyt.
Całość zacząłem pokrywać docelowymi kolorami
Dodałem ziemię i uszczelnienia pomiędzy płytami, żółty pas namalowałem jeszcze raz, tym razem dodając trochę drobnego piasku do farby, tak aby uzyskać efekt delikatnej wypukłości. Naniosłem również trochę brudu i śladu po oponach, po czym zorientowałem się, że chyba trochę przesadziłem z brudzeniem i nie wygląda to zbyt realistycznie.
Na szczęście udało mi się trochę przytłumić ślady zużycia. Nadal mogą wydawać się zbyt intensywne, jednak po ustawieniu na podstawce modeli całość wygląda wg mnie nieźle. Dodałem również trochę śladów po oleju i roślinności, tym samym kończąc podstawkę - choć nie wykluczam dalszego brudzenia przed ostatecznym przyklejeniem modeli.
Następnie przyszedł czas na samochód. Model jest bardzo uproszczony i jego jakość znacznie odbiega od modeli w skali 1/24 z którymi do tej pory miałem do czynienia. Ale To jedyny model Mustanga jaki znalazłem w tej skali, wiec zamiast narzekać trzeba zabrać się do roboty
Wnętrze odlane zostało jako jeden kawałek plastiku. Aby ułatwić sobie malowanie oraz szlifowanie odciąłem drzwi - najpierw zeszlifowałem narożniki, następnie naciąłem element oraz dokleiłem kawałki plastiku, tak aby później odpowiednio wkleić drzwi w prawidłowej pozycji.
Uznałem, że wnętrze pomaluję na czarno (jeszcze nie zdecydowałem się na kolor karoserii ale zastanawiam się miedzy wariantem 'rangoon red' a 'poppy red') wzorując się na poniższym zdjęciu.
Tak więc zeszlifowałem pedały, wykonałem lampki przy tylnej kanapie, oraz nałożyłem flock na podłogę kabiny oraz bagażnika.
Fotele były bardzo toporne, więc odciąłem fragment z przodu i tyłu, tak aby zbliżyć je trochę do foteli samochodowych.
Po pomalowaniu wkleiłem je do kabiny. W międzyczasie zeszlifowałem odlane kawałki ramy i zastąpiłem je nowymi, odtworzonymi na podstawie zdjęć. Dodałem także pedały oraz dźwignię zmiany biegów
Deska rozdzielcza na zdjęciach nie wygląda najlepiej, ale to chyba szczyt moich możliwości - z każda kolejną próbą poprawy wychodziło gorzej, więc zostawiłem tak jak jest. W rzeczywistości jest bardzo mała, a po zamontowaniu będzie widoczna z takiej odległości, że te wszystkie krzywe linie zginą
Tapicerka na drzwiach bardzo odbiega od tego co można spotkać w prawdziwym Mustangu
Tak więc postanowiłem ją wyrzeźbić od zera. Pierwsza próba z profilami polistyrenowymi o średnicy 0,5mm nie wyszła najlepiej
Zastąpiłem je cyną o średnicy 1,2mm. Proces klejenia był trudniejszy niż w przypadku profili, ale wygląda dużo lepiej
Drzwi wyfrezowałem i wkleiłem nowe fragmenty
Po przymiarkach okazało się, że muszę uzupełnić przednią część, ponieważ fragment ten będzie widoczny po zamontowaniu deski rozdzielczej
Już poprawione drzwi pomalowałem na czarno, a następnie dodałem srebrne okucia z cyny. Pozostało jedynie dodać klamki i pokrętła szyb aby zakończyć prace przy wnętrzu.
Zabrałem się również za karoserię. Dolne części nadwozia odlane są razem z podwoziem
Aby to jakoś sensownie pomalować całość, odciąłem te fragmenty a następnie dokleiłem do karoserii.
Mimo kiepskiej jakości detali, jakość całego zestawu mnie pozytywnie zaskoczyła - wszystkie elementy pasują bardzo dobrze - na początku miałem obawy czy da się z tego zrobić w miarę bezboleśnie sensowny model.
Pozdrawiam
Podstawkę zacząłem wykonywać już jakiś czas temu. Zdjęcia z procesu jej budowy nie są najlepszej jakości, ponieważ nie planowałem dokumentować jej powstawania, jednak przeglądając galerię zobaczyłem, że mam zdjęcia z niemal każdego kroku - więc zmieniłem zdanie
Budowę rozpocząłem od kawałka regipsu, który ponacinałem a następnie zeszlifowałem. Dzięki temu udało mi się uzyskać nieregularne wyszczerbienia i ślady zużycia.
Następnie w przyszedł czas na preshading oraz zróżnicowanie odcieni poszczególnych płyt.
Całość zacząłem pokrywać docelowymi kolorami
Dodałem ziemię i uszczelnienia pomiędzy płytami, żółty pas namalowałem jeszcze raz, tym razem dodając trochę drobnego piasku do farby, tak aby uzyskać efekt delikatnej wypukłości. Naniosłem również trochę brudu i śladu po oponach, po czym zorientowałem się, że chyba trochę przesadziłem z brudzeniem i nie wygląda to zbyt realistycznie.
Na szczęście udało mi się trochę przytłumić ślady zużycia. Nadal mogą wydawać się zbyt intensywne, jednak po ustawieniu na podstawce modeli całość wygląda wg mnie nieźle. Dodałem również trochę śladów po oleju i roślinności, tym samym kończąc podstawkę - choć nie wykluczam dalszego brudzenia przed ostatecznym przyklejeniem modeli.
Następnie przyszedł czas na samochód. Model jest bardzo uproszczony i jego jakość znacznie odbiega od modeli w skali 1/24 z którymi do tej pory miałem do czynienia. Ale To jedyny model Mustanga jaki znalazłem w tej skali, wiec zamiast narzekać trzeba zabrać się do roboty
Wnętrze odlane zostało jako jeden kawałek plastiku. Aby ułatwić sobie malowanie oraz szlifowanie odciąłem drzwi - najpierw zeszlifowałem narożniki, następnie naciąłem element oraz dokleiłem kawałki plastiku, tak aby później odpowiednio wkleić drzwi w prawidłowej pozycji.
Uznałem, że wnętrze pomaluję na czarno (jeszcze nie zdecydowałem się na kolor karoserii ale zastanawiam się miedzy wariantem 'rangoon red' a 'poppy red') wzorując się na poniższym zdjęciu.
Tak więc zeszlifowałem pedały, wykonałem lampki przy tylnej kanapie, oraz nałożyłem flock na podłogę kabiny oraz bagażnika.
Fotele były bardzo toporne, więc odciąłem fragment z przodu i tyłu, tak aby zbliżyć je trochę do foteli samochodowych.
Po pomalowaniu wkleiłem je do kabiny. W międzyczasie zeszlifowałem odlane kawałki ramy i zastąpiłem je nowymi, odtworzonymi na podstawie zdjęć. Dodałem także pedały oraz dźwignię zmiany biegów
Deska rozdzielcza na zdjęciach nie wygląda najlepiej, ale to chyba szczyt moich możliwości - z każda kolejną próbą poprawy wychodziło gorzej, więc zostawiłem tak jak jest. W rzeczywistości jest bardzo mała, a po zamontowaniu będzie widoczna z takiej odległości, że te wszystkie krzywe linie zginą
Tapicerka na drzwiach bardzo odbiega od tego co można spotkać w prawdziwym Mustangu
Tak więc postanowiłem ją wyrzeźbić od zera. Pierwsza próba z profilami polistyrenowymi o średnicy 0,5mm nie wyszła najlepiej
Zastąpiłem je cyną o średnicy 1,2mm. Proces klejenia był trudniejszy niż w przypadku profili, ale wygląda dużo lepiej
Drzwi wyfrezowałem i wkleiłem nowe fragmenty
Po przymiarkach okazało się, że muszę uzupełnić przednią część, ponieważ fragment ten będzie widoczny po zamontowaniu deski rozdzielczej
Już poprawione drzwi pomalowałem na czarno, a następnie dodałem srebrne okucia z cyny. Pozostało jedynie dodać klamki i pokrętła szyb aby zakończyć prace przy wnętrzu.
Zabrałem się również za karoserię. Dolne części nadwozia odlane są razem z podwoziem
Aby to jakoś sensownie pomalować całość, odciąłem te fragmenty a następnie dokleiłem do karoserii.
Mimo kiepskiej jakości detali, jakość całego zestawu mnie pozytywnie zaskoczyła - wszystkie elementy pasują bardzo dobrze - na początku miałem obawy czy da się z tego zrobić w miarę bezboleśnie sensowny model.
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony śr cze 30 2021, 19:09 przez Kedzier, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: [Relacja] '65 Mustang Fastback, AMT 1/32 i Pinup Girl "Show me your smile", MAIM 1/32, czyli dodatki do P-51D
Mam nadzieję że fleczki w szpilkach tej pani są plastikowe a nie metaloweplanuje umieścić samochód oraz figurkę
Czy to jakiś gotowy produkt czy efekt własnoręcznego frezowania jakiegoś czarnego plastikunałożyłem flock
Podziwiam te wszystkie przeróbki które robisz w tym modelu. Czy nie skusisz się na zrobienie jednych drzwi otwartych lub trochę chociaż uchylonych aby było widać tę piękną tapicerkę
Re: [Relacja] '65 Mustang Fastback, AMT 1/32 i Pinup Girl "Show me your smile", MAIM 1/32, czyli dodatki do P-51D
Tempest - póki co są żywiczne, ale podbiję kawałkami plastiku albo gumy żeby na pewno nic nie porysowała
Flock to gotowy wyrób, taki jak na zdjęciu poniżej. Zastanawiałem się nad otwartymi drzwiami, ale wymagałoby to dość dużej przeróbki drzwi i szyb w okolicy słupka A. Zatem drzwi pozostaną zamknięte
Flock to gotowy wyrób, taki jak na zdjęciu poniżej. Zastanawiałem się nad otwartymi drzwiami, ale wymagałoby to dość dużej przeróbki drzwi i szyb w okolicy słupka A. Zatem drzwi pozostaną zamknięte
Re: [Relacja] '65 Mustang Fastback, AMT 1/32 i Pinup Girl "Show me your smile", MAIM 1/32, czyli dodatki do P-51D
Po ponad półrocznej przerwie czas na mała aktualizacje relacji.
Po przeglądaniu Internetu w poszukiwaniu inspiracji jeśli chodzi o kolor nadwozia zdecydowałem się kolor zbliżony do tego który widoczny jest na pudełku - postanowiłem wzorować się na samochodzie przedstawionym na tym zdjęciu:
Prace przy karoserii zacząłem standardowo od podkładu i szlifowania:
Następnie przyszedł czas na kolor bazowy, oraz maskowanie pasów:
Odklejanie taśmy na szczęście nie spowodowało żadnych uszkodzeń lakieru
Zestaw kalkomanii dołączonych do zestawu jest bardzo skromny, zatem zdecydowałem się zaprojektować i zamówić swój zestaw emblematów oraz napisów na opony. Przygotowałem 3 wersje - szara, srebrną i chromowaną:
Przed nałożeniem kalkomanii położyłem lakier satynowy, jednak okazał się on zbyt matowy i boję się, że przez to widoczne będzie srebrzenie się filmu kalkomanii, zatem polakieruję karoserie jeszcze raz lakierem błyszczącym.
Zauważyłem, że w moim zestawie tylny listwa jest zdeformowana i jeden z 'zębów' nie podąża za kształtem zderzaka. Spróbuję skontaktować się z producentem, aby otrzymać poprawny element, jeśli się to nie uda, pewnie odetnę te 'zęby' i zastąpię czarnymi elementami widocznymi na zdjęciu z początku tego posta.
Po przeglądaniu Internetu w poszukiwaniu inspiracji jeśli chodzi o kolor nadwozia zdecydowałem się kolor zbliżony do tego który widoczny jest na pudełku - postanowiłem wzorować się na samochodzie przedstawionym na tym zdjęciu:
Prace przy karoserii zacząłem standardowo od podkładu i szlifowania:
Następnie przyszedł czas na kolor bazowy, oraz maskowanie pasów:
Odklejanie taśmy na szczęście nie spowodowało żadnych uszkodzeń lakieru
Zestaw kalkomanii dołączonych do zestawu jest bardzo skromny, zatem zdecydowałem się zaprojektować i zamówić swój zestaw emblematów oraz napisów na opony. Przygotowałem 3 wersje - szara, srebrną i chromowaną:
Przed nałożeniem kalkomanii położyłem lakier satynowy, jednak okazał się on zbyt matowy i boję się, że przez to widoczne będzie srebrzenie się filmu kalkomanii, zatem polakieruję karoserie jeszcze raz lakierem błyszczącym.
Zauważyłem, że w moim zestawie tylny listwa jest zdeformowana i jeden z 'zębów' nie podąża za kształtem zderzaka. Spróbuję skontaktować się z producentem, aby otrzymać poprawny element, jeśli się to nie uda, pewnie odetnę te 'zęby' i zastąpię czarnymi elementami widocznymi na zdjęciu z początku tego posta.
Re: [Relacja] '65 Mustang Fastback, AMT 1/32 i Pinup Girl "Show me your smile", MAIM 1/32, czyli dodatki do P-51D
Cześć,
Pasy były klejone na oko? Kurcze pięknie to wygląda. Zaś co do samych kalkomanii sam projekt w jakim programie powstał? Jaka firma wydrukowała?
Pasy były klejone na oko? Kurcze pięknie to wygląda. Zaś co do samych kalkomanii sam projekt w jakim programie powstał? Jaka firma wydrukowała?
Re: [Relacja] '65 Mustang Fastback, AMT 1/32 i Pinup Girl "Show me your smile", MAIM 1/32, czyli dodatki do P-51D
A skąd taki pomysł Przecież oryginał, przedstawiony na zdjęciu błyszczący jest na maxa. W myjni nieźle się napracowaliPrzed nałożeniem kalkomanii położyłem lakier satynowy
A pod kalkomanie wszystkie współczesne poradniki papierowe i internetowe błyszczący lakier polecają.
Czy będziesz także modelował te kokardki i kwiatuszki
Re: [Relacja] '65 Mustang Fastback, AMT 1/32 i Pinup Girl "Show me your smile", MAIM 1/32, czyli dodatki do P-51D
Tempest, blyszczacy lakier pod kalkomanie polecaja, ale zwykle dla modeli militarnych, malowanych matowa baza. A to jedynie dlatego, by kalkomanie nie srebrzyly. Na satynie kalkomanie nie powinny srebrzyc. Ja zawsze maluje samoloty wlasnie satyna i bezposrednio na to klade kalkomanie. Jeszcze nigdy problemow ze srebrzeniem nie bylo. Ale takie podejscie wymaga starannego malowania satyna (co zreszta widac powyzej, na zdjeciach). Zaleta jest taka, ze jedna i to dosyc gruba warstwa lakieru (zeby mat otrzymal polysk, trzeba nalozyc sporo lakieru) odpada.
Jarek M
___________________________________________
NIE OTWIERAM MINIATUREK!
___________________________________________
NIE OTWIERAM MINIATUREK!
Re: [Relacja] '65 Mustang Fastback, AMT 1/32 i Pinup Girl "Show me your smile", MAIM 1/32, czyli dodatki do P-51D
GTiStyle - środkowy pasek oddzielający czarne pasy został przyklejony no oko. Aby utrzymać stałą szerokość czarnych pasów wykorzystałem szerszą taśmę klejącą i maskowałem do jej krawędzi. Kalkomanie zaprojektowałem w CorelDraw bazując na zdjęciach mojego modelu - dlatego zamiast rumaka wyszedł kuc z nadwagą
Wydruk zleciłem firmie Melius Manu, ponieważ znalazłem w ich ofercie metaliczne kolory. Jakość wydruku elementów niemetalicznych jest bardzo dobra, natomiast fragmenty srebrne i chromowane posiadają pewne ubytki lub przetarcia - ale podczas składania zamówienia zostałem poinformowany, że zaprojektowane przeze mnie kalki są za małe do druku farbami metalicznymi i w ich przypadku jakość wydruku może być gorsza
Tempest, mr.jaro - wiem, że pod kalki należy użyć błyszczącego lakieru. Pasy pomalowane są matową farbą, wiec na nich srebrzenie by się na pewno pojawiło - postanowiłem całość pomalować jakimiś wymieszanymi resztkami farby błyszczącej i satynowej, które miałem akurat pod ręka. Tak więc przy najbliższej okazji zaopatrzę się w lakier błyszczący, psiknę całość, potem kalki i na nie znowu błyszczący, tak aby uzyskać ten blask ze zdjęcia
Jeśli chodzi o kokardki i kwiatuszki chyba odpuszczę - wiązałoby się to ze znaczną waloryzacją figurki (suknia ślubna itp.) a na tym to bym na pewno poległ
Wydruk zleciłem firmie Melius Manu, ponieważ znalazłem w ich ofercie metaliczne kolory. Jakość wydruku elementów niemetalicznych jest bardzo dobra, natomiast fragmenty srebrne i chromowane posiadają pewne ubytki lub przetarcia - ale podczas składania zamówienia zostałem poinformowany, że zaprojektowane przeze mnie kalki są za małe do druku farbami metalicznymi i w ich przypadku jakość wydruku może być gorsza
Tempest, mr.jaro - wiem, że pod kalki należy użyć błyszczącego lakieru. Pasy pomalowane są matową farbą, wiec na nich srebrzenie by się na pewno pojawiło - postanowiłem całość pomalować jakimiś wymieszanymi resztkami farby błyszczącej i satynowej, które miałem akurat pod ręka. Tak więc przy najbliższej okazji zaopatrzę się w lakier błyszczący, psiknę całość, potem kalki i na nie znowu błyszczący, tak aby uzyskać ten blask ze zdjęcia
Jeśli chodzi o kokardki i kwiatuszki chyba odpuszczę - wiązałoby się to ze znaczną waloryzacją figurki (suknia ślubna itp.) a na tym to bym na pewno poległ
Re: [Relacja] '65 Mustang Fastback, AMT 1/32 i Pinup Girl "Show me your smile", MAIM 1/32, czyli dodatki do P-51D
Zapraszam do kolejnej odsłony.
Mustang w końcu otrzymał warstwę połysku, kalki, oraz kolejne warstwy połysku. Góra po polerowaniu wygląda OK, jednak boki wymagają jeszcze paru warstw, aby efekt był zadowalający.
Postanowiłem również w końcu zabrać się za figurkę. Zacząłem od sklejenia jej w całość i psiknięciu podkładem, oraz kolorem bazowym. Potem było już trudniej, bo przyszedł czas na skupienie się na twarzy. Na tym etapie nie wiedziałem czy brnąć dalej, czy zmywać całość:
Ale uznałem, że zmyć można zawsze, więc zacząłem nanosić kolejne warstwy farby i wydaje mi się, ze wyszło całkiem OK - a przynajmniej dużo lepiej niż oczekiwałem
Gdy byłem zadowolony z twarzy zabrałem się za detale koszuli:
Malowanie figurki zakończyłem na spodniach - już raczej nie będę nic poprawiał, żeby nie zepsuć tego co do tej pory udało mi się zrobić, ew. zrobię jakiś delikatny wash na czapce
Pozdrawiam
Mustang w końcu otrzymał warstwę połysku, kalki, oraz kolejne warstwy połysku. Góra po polerowaniu wygląda OK, jednak boki wymagają jeszcze paru warstw, aby efekt był zadowalający.
Postanowiłem również w końcu zabrać się za figurkę. Zacząłem od sklejenia jej w całość i psiknięciu podkładem, oraz kolorem bazowym. Potem było już trudniej, bo przyszedł czas na skupienie się na twarzy. Na tym etapie nie wiedziałem czy brnąć dalej, czy zmywać całość:
Ale uznałem, że zmyć można zawsze, więc zacząłem nanosić kolejne warstwy farby i wydaje mi się, ze wyszło całkiem OK - a przynajmniej dużo lepiej niż oczekiwałem
Gdy byłem zadowolony z twarzy zabrałem się za detale koszuli:
Malowanie figurki zakończyłem na spodniach - już raczej nie będę nic poprawiał, żeby nie zepsuć tego co do tej pory udało mi się zrobić, ew. zrobię jakiś delikatny wash na czapce
Pozdrawiam
Re: [Relacja] '65 Mustang Fastback, AMT 1/32 i Pinup Girl "Show me your smile", MAIM 1/32, czyli dodatki do P-51D
Sposób osadzenia figurki do malowania dość interesujący
Szczególnie dwa pierwsze foto wpisują się w modną ostatnio kampanię promującą szczepienia.
Wg mnie figurka spoko, ale czy aby nie zbyt błyszcząca?
Nie znam się ale lakier na autku taki sE. Skórka pomarańczy dość widoczna. Bynajmniej nie twierdzę, że wiem jak zrobić to lepiej
Szczególnie dwa pierwsze foto wpisują się w modną ostatnio kampanię promującą szczepienia.
Wg mnie figurka spoko, ale czy aby nie zbyt błyszcząca?
Nie znam się ale lakier na autku taki sE. Skórka pomarańczy dość widoczna. Bynajmniej nie twierdzę, że wiem jak zrobić to lepiej
pzdr Grzegorz
ZŁO SQUAD
ZŁO SQUAD