[R/G] S/S Krosno (1:100 GPM)
Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork
- Heinrich Kosmala
- Posty: 2208
- Rejestracja: sob paź 04 2008, 11:28
- Lokalizacja: Landau/Niemcy
- x 169
Re: [R] S/S Krosno (1:100 GPM)
Psia kość, „znowu“ muszę podziwiać; listki nawiewników sklejone po mistrzowsku, jak tak to w ogóle można zrobić?
Re: [R] S/S Krosno (1:100 GPM)
Ale to zależy chyba od projektu wycinanki po której stronie linii wycinać co powinno być opisane w instrukcji choć wydaje mi się oczywiste aby ciąć po zewnętrznej. Czasami napotkać można zalecenie aby ciąć po linii, czyli jak rozumiem trzeba trafić w środek tejże. Ja za młodych lat, nie ważne po której stronie linii wycinałem bo się tym chyba nie przejmowałem, jak i tzw. retuszem także, to zawsze udało mi się model (oprócz mojego pierwszego modelu kartonowego Santa Marii w którym poległem na poszyciu) jakoś skleić. W dzisiejszych czasach liczą się czasami dziesiąte a może i setne części milimetra aby się udało poskładać te papierki do kupy.Za młodych lat starałem się wycinać po wewnętrznej stronie linii
Re: [R] S/S Krosno (1:100 GPM)
Czyli trzeba kupić 3 wycinanki.Praktyka zawsze koryguje teorię.
W pierwszej tnie się po linii, w drugiej po wewnętrznej a w trzeciej po zewnętrznej. Wtedy praktycznie wyjdzie czy to pasuje czy nie.
Re: [R] S/S Krosno (1:100 GPM)
Mógłbym prosić (przy okazji kolejnych zdjęć) o jakiś odnośnik pokazujący rozmiar detali? Te fajki wyglądają na ogromne, jakby dało się je nałożyć na palec u dłoni dorosłego faceta. A tu czytam, że otwór w pokładzie to zaledwie 5mm.
Swoją drogą jak wyciąłeś tak duże otwory na gotowym modelu? Te lance są aż tak ostre? Czy to było cięte metodą wiercenia? Przecież pokład w tym modelu był podklejony tekturką.
Czekam na kolejne postępy, bo oglądanie Twoich modeli to uczta dla oka.
Swoją drogą jak wyciąłeś tak duże otwory na gotowym modelu? Te lance są aż tak ostre? Czy to było cięte metodą wiercenia? Przecież pokład w tym modelu był podklejony tekturką.
Czekam na kolejne postępy, bo oglądanie Twoich modeli to uczta dla oka.
pzdr
Kemot
Kemot
Re: [R] S/S Krosno (1:100 GPM)
Kemot,
one są ogromne, przecież 5 mm to bardzo dużo w naszej zabawie.
Niemniej, nie są aż tak ogromne żeby je wetknąć na palucha. Próbowałem. Na palec lichockiej nie ma szans ich wetknąć. Na mały palec tylko czubek wchodzi w gardło.
A mam palce pianisty
(za dziecka 8 lat nauki w klasie mi.n. fortepianu )
Na razie nowych zdjęć nie ma, bo tydzień nadmiernie obciążony pracą zawodową i nie ma czasu i siły kleić. Mam jednak dziobowy nawiewnik jeszcze nie wklejony, więc dla porównania trzasnąłem foto ze skalpelem znanej firmy, którego wielkość pewnie każdy kojarzy:
Sztance biopsyjne są bardzo ostre. Podkład jest naklejony na szajstekturę (piwną). Nie było żadnego problemu z wycięciem. Pod spodem jest podłużnica a na wierzchu całość usztywnia "prostokąt" ze zrębnic luków. Lekki nacisk połączony z obrotem i dziury wycięte.
Heniu,
jak detal jest dobrze zaprojektowany to 3/4 roboty już zrobione. Ja tylko uważnie wycinałem i skleiłem na styk klejem w płynie sklejone uprzednio "krążki". Ważne by zgadzał się ich obwód. Wtedy dobrze wychodzi. Między listkami nie ma retuszu - od którego, po obserwacji naprawdę dobrych prac innych kartoniarzy, staram się odchodzić zupełnie. Retusz tylko na krawędziach widocznych, do których nic się nie przykleja.
Można. Nie zawsze jednak. Warunek jest jeden żeby to miało sens - oba sąsiadujące elementy trzeba wyciąć tak, by ich obwód pozostawał identyczny. W tym konkretnym przypadku skrócenie elementów o linie obrysu między rurką a pierwszym "krążkiem" spowodowałoby widoczny uskok między elementami.
pzdr Grzegorz
pzdr Grzegorz
ZŁO SQUAD
ZŁO SQUAD
Re: [R] S/S Krosno (1:100 GPM)
To wszystko prawda, znaczy jak takie toto skleić, ale i tak ci wyszły bardzo zacnie te nawiewniki.
Ja niby sklejam w ten sam sposób, a efekt taki sobie. ;)
Ja niby sklejam w ten sam sposób, a efekt taki sobie. ;)
Re: [R] S/S Krosno (1:100 GPM)
Tak czy siak,wyszło extra.
Zawsze można pokusić się o retusz.
pozdrawiam Krzysztof
Zawsze można pokusić się o retusz.
pozdrawiam Krzysztof