Może tym razem jakiś łatwy model.
Model bazuje na http://zarkovmodels.com/en/?pid=743&p=15
Nieuport 16C1 powstał w wyniku dodania mocniejszego silnika Le Rhône o mocy 81 kW do płatowca Nieuporta 11. To połączenie nie było do końca udane, bo kosztem lepszych osiągów pogorszyły się własności pilotażowe legendarnego samolotu. Mocniejszy silnik wymagał nowego płatowca i tak powstał Nieuport 17, ale to już inna historia...
Model będzie w barwach II Polskiego Oddziału Awiacyjnego w Jassach podporządkowanego dowództwu II Korpusu Polskiego gen. Józefa Hallera.
Nieuport 16C1 o numerze 4365 (produkcji francuskiej) został przejęty w grudniu 1917 i służył w polskiej jednostce do kwietnia 1918r.
Odlałem z żywicy koła, silnik i śmigło oraz kopyto do wytłoczenia osłony silnika
Nieuport 16 C1 skala 1:48
Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork
Nieuport 16 C1 skala 1:48
"Orły nie wchodzą na górę po schodach...."
J-311
J-311
Re: Nieuport 16 C1 skala 1:48
Kadłub gotowy. Teraz trzeba go uskrzydlić.
"Orły nie wchodzą na górę po schodach...."
J-311
J-311
Re: Nieuport 16 C1 skala 1:48
No i niestety nie wyszło z płatami. Nie mogłem ustawić prawidłowo górnego płata względem kadłuba. Dwa razy musiałem odklejać, za trzecim razem po zrobieniu większości naciągów, naprężenia były tak duże, że płat się odkleił. Model poleciał do kosza.
Ale w tej zabawie trzeba być cierpliwym, więc postanowiłem kontynuować budowę ale już innym modelem. Tutaj już nie eksperymentowałem i wybrałem sprawdzoną firmę. Model z Kartonowe Kolekcji
Po przeskalowaniu do 1:48 przetestowałem go, bo dużo w nim uprościłem i prawie odbudowałem do stanu sprzed ostatniej aktualizacji. Ze starego modelu udało się uratować ster kierunku, fotel pilota, koła i osłonę silnika.
Ale w tej zabawie trzeba być cierpliwym, więc postanowiłem kontynuować budowę ale już innym modelem. Tutaj już nie eksperymentowałem i wybrałem sprawdzoną firmę. Model z Kartonowe Kolekcji
Po przeskalowaniu do 1:48 przetestowałem go, bo dużo w nim uprościłem i prawie odbudowałem do stanu sprzed ostatniej aktualizacji. Ze starego modelu udało się uratować ster kierunku, fotel pilota, koła i osłonę silnika.
"Orły nie wchodzą na górę po schodach...."
J-311
J-311
Re: Nieuport 16 C1 skala 1:48
ale to tak mocno napinasz naciągi, czy też chciałeś naciągami ustawiać płat?
Jaką farbą malowałeś osłonę silnika?
pzdr Grzegorz
ZŁO SQUAD
ZŁO SQUAD
Re: Nieuport 16 C1 skala 1:48
Do naciągów używam gumowej nici. Jej zaletą jest to, że jest dosyć elastyczna, po naciągnięciu ma kolor żyłki, a po lakierowaniu modelu robi się srebrno-szara. Jeszcze szukam złotego środka, jak to robić najbardziej efektywnie. Przy jednym z modeli różnica naciągów spowodowała zwichrowanie podwozia, więc jakiś naciąg można uzyskać.
Odklejenie się płata było spowodowane osłabieniem połączenia zastrzałów z płatem klejonego klejem cyjanoakrylowym. Jak wiadomo klej ten słabo współpracuje z miejscami, na których jest już warstwa tego kleju. Model mimo to można było jeszcze ratować, ale nie podobał mi się za mocny wznios dolnych płatów. Zmniejszenie wzniosu powodowało, że płat górny wisiał za nisko nad kadłubem.
Do malowania osłony silnika użyłem zwykłej srebrnej farby w sprayu. Mam dwa różne rodzaje i i obie dawały po pomalowaniu efekt chromu, ale po nałożeniu lakieru bezbarwnego kolor zmienił się na szaro-srebrny ( taki blaszany).
Odklejenie się płata było spowodowane osłabieniem połączenia zastrzałów z płatem klejonego klejem cyjanoakrylowym. Jak wiadomo klej ten słabo współpracuje z miejscami, na których jest już warstwa tego kleju. Model mimo to można było jeszcze ratować, ale nie podobał mi się za mocny wznios dolnych płatów. Zmniejszenie wzniosu powodowało, że płat górny wisiał za nisko nad kadłubem.
Do malowania osłony silnika użyłem zwykłej srebrnej farby w sprayu. Mam dwa różne rodzaje i i obie dawały po pomalowaniu efekt chromu, ale po nałożeniu lakieru bezbarwnego kolor zmienił się na szaro-srebrny ( taki blaszany).
"Orły nie wchodzą na górę po schodach...."
J-311
J-311
Re: Nieuport 16 C1 skala 1:48
Nieuport 16 C1 w barwach II Polskiego Oddziału Awiacyjnego w Jassach podporządkowanego dowództwu II Korpusu Polskiego gen. Józefa Hallera.Samolot był w użyciu do kwietnia 1918r. Z chwilą wymarszu oddziału na front w celu połączenia się z II Korpusem samolot pozostawiono w Jassach (obecnie Rumunia).
"Orły nie wchodzą na górę po schodach...."
J-311
J-311