[R/G] Arsenal Delanne 10C.1 (MPModel 1/33)
Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork
- Heinrich Kosmala
- Posty: 2206
- Rejestracja: sob paź 04 2008, 11:28
- Lokalizacja: Landau/Niemcy
- x 169
Re: [R] Arsenal Delanne 10C.1 (MPModel 1/33)
Wygląda na to, że projekt przewiduje otwór na środku kołpaka. Rysunki złożeniowe tego nie pokazują. Prototyp nie był uzbrojony, ale skoro w kabinie strzelca jest pojedynczy km (planowano pdwójny), przyjąłem, że ta dziura w kołpaku to pod lufę działka 20 mm.
A może tam był sprzęg do dostawianego rozrusznika silnika, podobnie jak np. w większości samolotów radzieckich z lat 40-tych?
A może tam był sprzęg do dostawianego rozrusznika silnika, podobnie jak np. w większości samolotów radzieckich z lat 40-tych?
Re: [R] Arsenal Delanne 10C.1 (MPModel 1/33)
Tylko po co? Skoro przewidywano tam montaż działka Hispano Suiza strzelającego przez wał śmigła?Heinrich Kosmala pisze: ↑pn lis 02 2020, 19:53 A może tam był sprzęg do dostawianego rozrusznika silnika
pzdr Grzegorz
ZŁO SQUAD
ZŁO SQUAD
- Heinrich Kosmala
- Posty: 2206
- Rejestracja: sob paź 04 2008, 11:28
- Lokalizacja: Landau/Niemcy
- x 169
Re: [R] Arsenal Delanne 10C.1 (MPModel 1/33)
Zgadza się – nie doczytałem – sorry!
Re: [R] Arsenal Delanne 10C.1 (MPModel 1/33)
Powoli grzebię w ostatnich drobiazgach.
Tekturowe kółka:
Napędy sterów:
Wydechy:
Jutro pewnie postawię cudaka na podwoziu głównym i zostanie lakierowanie. Mam nadzieję do niedzieli skończyć
Żeby nie było, że zapomniałem, albo olałem sprawę - zrobiłem też test bezbarwnego motipa na arkuszach drukowanych cyfrowo z Modelika (jakaś lokomotywa). Jednakże efekt testu tak mnie przeraził, że nie będę prezentował wyników . Tym bardziej, że lakierowałem już wcześniej cyfrowy druk i nie było problemów. Test uznaję za niemiarodajny i wyniki mogą nie oddawać rzeczywistości (tj. wpływu na model który można kupić w sklepie). Te arkusze to nie jest bowiem wydana wycinanka, a arkusze (jakieś odpadowe?) w które swego czasu Modelik pakował wycinanki do wysyłki. Nie mam więc przekonania czy to nie jakiś wybrakowany drukarsko arkusz, który właśnie z powodu wad nie trafił do sprzedaży. Żeby nie robić z gęby cholewy, a i komuś gęby nie dorabiać, trzeba by próbę trzasnąć na wydanym i sprzedawanym egzemplarzu wycinanki drukowanym cyfrowo. A tu nie mam pewności czy efekty nie są konsekwencją wady drukarskiej, bo zanim w ogóle się zbliżyłem z puchą motpia, to druk już się ścierał pod palcem . Pozytyw jest taki że po motipie butapren nie ruszał tonera.
Tekturowe kółka:
Napędy sterów:
Wydechy:
Jutro pewnie postawię cudaka na podwoziu głównym i zostanie lakierowanie. Mam nadzieję do niedzieli skończyć
Żeby nie było, że zapomniałem, albo olałem sprawę - zrobiłem też test bezbarwnego motipa na arkuszach drukowanych cyfrowo z Modelika (jakaś lokomotywa). Jednakże efekt testu tak mnie przeraził, że nie będę prezentował wyników . Tym bardziej, że lakierowałem już wcześniej cyfrowy druk i nie było problemów. Test uznaję za niemiarodajny i wyniki mogą nie oddawać rzeczywistości (tj. wpływu na model który można kupić w sklepie). Te arkusze to nie jest bowiem wydana wycinanka, a arkusze (jakieś odpadowe?) w które swego czasu Modelik pakował wycinanki do wysyłki. Nie mam więc przekonania czy to nie jakiś wybrakowany drukarsko arkusz, który właśnie z powodu wad nie trafił do sprzedaży. Żeby nie robić z gęby cholewy, a i komuś gęby nie dorabiać, trzeba by próbę trzasnąć na wydanym i sprzedawanym egzemplarzu wycinanki drukowanym cyfrowo. A tu nie mam pewności czy efekty nie są konsekwencją wady drukarskiej, bo zanim w ogóle się zbliżyłem z puchą motpia, to druk już się ścierał pod palcem . Pozytyw jest taki że po motipie butapren nie ruszał tonera.
pzdr Grzegorz
ZŁO SQUAD
ZŁO SQUAD
Re: [R] Arsenal Delanne 10C.1 (MPModel 1/33)
Przy tym powiększeniu z kółkiem ogonowym widać niesamowitą wprost czystość klejenia a jeszcze bardziej widać niesamowitą precyzję wycinania elementów po łuku. W miejscu łączeń nie ma najmniejszej szparki jakbyś miał szablon czy giętką krzywkę przy wycinaniu łuków. Nie wyobrażam sobie cięcia krzywizn z taką precyzją z wolnej ręki nożykiem czy nożyczkami
- Heinrich Kosmala
- Posty: 2206
- Rejestracja: sob paź 04 2008, 11:28
- Lokalizacja: Landau/Niemcy
- x 169
Re: [R] Arsenal Delanne 10C.1 (MPModel 1/33)
Oj tak, podpisuję się pod tym!
Re: [R] Arsenal Delanne 10C.1 (MPModel 1/33)
Kurcze, bardzo czysto klejony model! Nie masa dodatkow, ale sztuka czystego wykonania stanowi w moich oczach najwyzszy stopien modelarskiego zaawansowania.
Jarek M
___________________________________________
NIE OTWIERAM MINIATUREK!
___________________________________________
NIE OTWIERAM MINIATUREK!
Re: [R] Arsenal Delanne 10C.1 (MPModel 1/33)
Bo też Panie Jarku nie ma sobie czego wyobrażać, tylko trzeba ciąć . Ostre nożyczki i bardziej ruch elementem niż nożyczkami.
Ja sobie też paru rzeczy nie wyobrażam, np. jak można pomalować plastika z efektami jak Gała. No i tak nie maluję. Trzeba przestać sobie nie wyobrażać. Trzeba ćwiczyć. Jak się dużo razy powtarza tą samą czynność to wychodzi ona coraz lepiej.
Ale jakby połączyć jedno z drugim to ho ho. Zresztą umiejętnie wpasować w model masę dodatków to osobna kategoria sztuki.
Tymczasem brakło dnia i model nie stanął jeszcze na kołach, choć już tuż tuż.
Jest więc okazja na ostatnie zdjęcia z "warsztatu".
Projektowanie goleni podwozia jako ściśle zwijanych na drucie pasków zupełnie mnie nie przekonuje. Jak dla nie są dwa minusy, oba duże. Jeden - uskok na obwodzie. Drugi - trudno to ładnie i dokładnie zwinąć. Dlatego wolę robić z nasuwanych na siebie rurek klejonych na styk. Zwraca uwagę wydrukowany niebieskim kolorem szablon goleni. To bardzo pomocne i chwała autorowi za to. Postulowałbym to jako niezbędny element instrukcji każdego samolotu:
Wg mnie są lepsiejsze niż zwijane z jednego kawałka:
A teraz błąd. Błąd instrukcji.
Instrukcja pokazuje nieprawidłowo miejsce przyklejenia węzła mocowania siłownika goleni. Nabazgrałem ołówkiem gdzie powinno się je przykleić.
Niestety refleksja przyszła u mnie jak u szachisty i przykleiłem jak w instrukcji. Nie pasował ten siłownik, parę milimetrów rozjeżdża się z zaznaczonym miejscem jego przyklejenia we wnęce. Nie pasował do oklejki kadłuba. No ale jeden wkleiłem na amen i już nie chciałem dewastować. Zostaje jak jest, ale gdyby przykleić go do goleni wyżej, wszystko ładnie by siadło. To tak, gdyby ktoś kiedyś chciał sobie polepić tego wynalazka.
Poza tym ten czworoboczny element siłownika ma źle narysowane krawędzie jednej ze ścianek. Na pierwszym zdjęciu widać to doskonale. Nie w tę stronę co trzeba kąty.
No i na dziś kończę takim oto stanem:
pzdr Grzegorz
ZŁO SQUAD
ZŁO SQUAD
Re: [R] Arsenal Delanne 10C.1 (MPModel 1/33)
Otóż Panie Grzegorzu, chodzi o to, że zrobiłem w swoim życiu trochę modeli samolotów standardzie, głównie MM ale i Hien od AH się zdarzył i nigdy nie udało mi się tak wyciąć elementu równo jak u Ciebie. Trening ( bo to chyba miałeś na myśli, pisząc o próbowaniu ) nie czyni mistrza, trening jest niezbędnym i koniecznym warunkiem bycia mistrzem ale nie jedynym. Bez talentu można być co najwyżej bardzo dobrym rzemieślnikiem ale nie mistrzem. No a teraz ad rem.
Zgadzam się, że projektant powinien dawać wzór goleni podwozia i że klejenie goleni przez nawijanie z jednego kawałka nie jest zbyt dobrym rozwiązaniem o ile jest z kartonu. Gdyby element zwijany był z cienkiego papieru byłoby znacznie lepiej a Twój sposób jest optymalny ale wymaga dobrego/wymiarowego projektu.
Kolejna lekcja budowy w standardzie. Czekam na dalsze z niecierpliwością.
Zgadzam się, że projektant powinien dawać wzór goleni podwozia i że klejenie goleni przez nawijanie z jednego kawałka nie jest zbyt dobrym rozwiązaniem o ile jest z kartonu. Gdyby element zwijany był z cienkiego papieru byłoby znacznie lepiej a Twój sposób jest optymalny ale wymaga dobrego/wymiarowego projektu.
Kolejna lekcja budowy w standardzie. Czekam na dalsze z niecierpliwością.
Re: [R] Arsenal Delanne 10C.1 (MPModel 1/33)
Jest moc !
Jeżeli nie będzie to problem to jaj poproszę przy okazji galerii końcowej, na którą nie mogę się doczekać opis lakierowania, jaki lakier, jakiej firmy, jaka kolejność, jak nakładany itd.
Doleciał i do mnie Wampir, hmmm nie jest to taki mega prosty model na „ weekend” .
Jeżeli nie będzie to problem to jaj poproszę przy okazji galerii końcowej, na którą nie mogę się doczekać opis lakierowania, jaki lakier, jakiej firmy, jaka kolejność, jak nakładany itd.
Doleciał i do mnie Wampir, hmmm nie jest to taki mega prosty model na „ weekend” .