[R] MS.406 C1 1/32 Special Hobby
Moderatorzy: kartonwork, Tempest, Edmund_Nita
Re: [R] MS.406 C1 1/32 Special Hobby
Tu kolejność wymusił kształt plam. Łatwiej zaokrąglone maskować wałkami bluetac, niż ostrości na bazowym.
A co wyjdzie z tego urozmaicania, to się okaże po zdjęciu masek. Potem i tak wash, filtry, może pigmenty, finalnie całość może się mocno różnić, od tego.
Kilka plastików trzeba pomalować, by sobie wypracować techniki, a ten jest w sumie moim dość wczesnym, więc cudów też nie oczekuję.
A co wyjdzie z tego urozmaicania, to się okaże po zdjęciu masek. Potem i tak wash, filtry, może pigmenty, finalnie całość może się mocno różnić, od tego.
Kilka plastików trzeba pomalować, by sobie wypracować techniki, a ten jest w sumie moim dość wczesnym, więc cudów też nie oczekuję.
- Szydercza Gała
- Posty: 2325
- Rejestracja: pt mar 05 2004, 14:48
- Lokalizacja: ZIELONA WYSPA PEŁNA OWIEC
- x 169
Re: [R] MS.406 C1 1/32 Special Hobby
No gdzieś trzeba nabyć tego doświadczenia, więc nabywaj
NUR FüR MASON!!!!!
ZŁO SQUAD
WSPÓŁZAWODNICTWO RACJONALIZATORSKIE- DŹWIGNIĄ POSTĘPU TECHNICZNEGO!
NIE OTWIERAM MINIATUREK !!!
ZŁO SQUAD
WSPÓŁZAWODNICTWO RACJONALIZATORSKIE- DŹWIGNIĄ POSTĘPU TECHNICZNEGO!
NIE OTWIERAM MINIATUREK !!!
Re: [R] MS.406 C1 1/32 Special Hobby
Pomalowany... Się zeszło z tym. Planowałem w jeden dzień, a tu samo maskowanie jednego koloru zajmowało 2h.
Kolorystyka odbiega od tego, do jakich MS.406 się przyzwyczailiśmy. Już nawet nie pamiętam źródeł tych barw, ale to takie są prawidłowe, a nie plamy z czekoladowego i zielonego. Barwy też się zgadzają z podanymi FS w kalkach Techmodu.
Jak mówiłem, nie pamiętam czemu Terre de Sienne, a nie czekoladowy(Brun Fonce). Natomiast nie zielony, który bym określił jako "zwykły zielony", bo Vert był, jak pamiętam używany na Potezach, czy też bombowcach, więc tu Kaki Francais.
Z szarościami nie było niejasności. Spód Gris Bleu Clair, a góra Gris Bleu Fonce.
Przez długi czas malowania, nie sądziłem, że uda się zrobić odrapania. Że płyn do odprysków nie będzie już "aktywny". Jakoś się udało, z trudem.
Jedynie na krawędzi natarcia pędzlem, ale brudzenie to złagodzi.
Całość lepiej, niż się spodziewałem, a to dopiero samo malowanie.
Następne kokardy i pasy na ogonie z kalek i cieniowanie tego.
Kolorystyka odbiega od tego, do jakich MS.406 się przyzwyczailiśmy. Już nawet nie pamiętam źródeł tych barw, ale to takie są prawidłowe, a nie plamy z czekoladowego i zielonego. Barwy też się zgadzają z podanymi FS w kalkach Techmodu.
Jak mówiłem, nie pamiętam czemu Terre de Sienne, a nie czekoladowy(Brun Fonce). Natomiast nie zielony, który bym określił jako "zwykły zielony", bo Vert był, jak pamiętam używany na Potezach, czy też bombowcach, więc tu Kaki Francais.
Z szarościami nie było niejasności. Spód Gris Bleu Clair, a góra Gris Bleu Fonce.
Przez długi czas malowania, nie sądziłem, że uda się zrobić odrapania. Że płyn do odprysków nie będzie już "aktywny". Jakoś się udało, z trudem.
Jedynie na krawędzi natarcia pędzlem, ale brudzenie to złagodzi.
Całość lepiej, niż się spodziewałem, a to dopiero samo malowanie.
Następne kokardy i pasy na ogonie z kalek i cieniowanie tego.
-
- Posty: 475
- Rejestracja: sob sty 17 2015, 22:34
- Lokalizacja: Wielkopolska
- x 99
Re: [R] MS.406 C1 1/32 Special Hobby
Dlaczego zrobiłeś otarcia na krawędziach natarcia? Ja nigdy nie widziałem na żadnym zdjęciu tego samolotu otarć na krawędziach natarcia. Francja to nie Japonia i tam farby były wysokiej jakości.
Re: [R] MS.406 C1 1/32 Special Hobby
Od śmigła, teoretycznie zdrapane wszystkim, co mogło poderwać z ziemi i rozpędzić.
Ale w sumie masz rację, przejrzałem fotki na szybko i za bardzo nie widać nic takiego. Na tym etapie nie powinno być problemu z usunięciem tego.
Ale w sumie masz rację, przejrzałem fotki na szybko i za bardzo nie widać nic takiego. Na tym etapie nie powinno być problemu z usunięciem tego.
Re: [R] MS.406 C1 1/32 Special Hobby
Jakoś kilka lat temu zrobiłem zdjęcia kadłuba Caudrona w Muzeum Lotnictwa. Był to egzemplarz znaleziony w szopie, chyba w Finlandii, z oryginalnym dobrze zachowanym kamo. Nie wiem z jakich źródeł korzystałeś przy doborze kolorów, ale myślę, że te zdjęcia są najbardziej prawidłowe i można porównać do tego co osiągnąłeś. Żeby usunąć wpływ złego WB przy robieniu zdjęcia, na jednym z nich jest biała kartka, która może posłużyć jako wzornik białego.
A masz jakieś fotki, gdzie widać tak intensywne odrapania na oprofilowaniu kadłub skrzydło? Przeglądałem materiały jakie mam i nigdzie czegoś takiego nie widziałem.
A masz jakieś fotki, gdzie widać tak intensywne odrapania na oprofilowaniu kadłub skrzydło? Przeglądałem materiały jakie mam i nigdzie czegoś takiego nie widziałem.
FW-190 D-9 FW-190 A-4 Spitfire mk.Vb Spitfire mk.Vc Spitfire mk.XVIe PZL P.11c JU-88D-1 B-239 P-40E Jak-1b P-47D-11 Spitfire LF.IX Spitfire mk.Ia Hawker Hurricane
F4U Corsair
"Buduję miniaturowe 'repliki' samolotów, a nie kartonowe modele"
Piotr Rowiński
F4U Corsair
"Buduję miniaturowe 'repliki' samolotów, a nie kartonowe modele"
Piotr Rowiński
Re: [R] MS.406 C1 1/32 Special Hobby
Nie ustawiałem specjalnie WB, bo to fotki robocze.
Kolory. Szary i khaki się zgadzają, jedynie na Caudronie jest ciemniejszy brąz. Ale to inny producent, więc nie musieli używać tego samego. We francuskiej monografii na profilach są wręcz wszystkie kolory użyte. Po dwa brązy i jedna, dwie zieleni. Nie będę robił doktoratu, który brąz powinien być użyty na MS.406 z fabryki Snaco. Nawet jak nie sienna, to nie będę przemalowywał.
Odrapania w tym miejscu nie są takie rzadkie, tylko troche mniej intensywne. Zdjęcia są zazwyczaj tak kiepskie, że czasem nie ma się pewności, czy to brud, odbłysk czy odrapanie. Z resztą inaczej już nie mogłem, bo za długo trwało malowanie.
I na koniec małe oświadczenie, które może powinno paść wcześniej. Kleję rekreacyjnie, do szuflady, zagłębiając się na ile mam czas i chęci. Bez górnolotnych ideologi, napinania się i pałowania nad tym.
Więc proszę ode mnie nie oczekiwać, jakiś wyżyn modelarstwa.
Kolory. Szary i khaki się zgadzają, jedynie na Caudronie jest ciemniejszy brąz. Ale to inny producent, więc nie musieli używać tego samego. We francuskiej monografii na profilach są wręcz wszystkie kolory użyte. Po dwa brązy i jedna, dwie zieleni. Nie będę robił doktoratu, który brąz powinien być użyty na MS.406 z fabryki Snaco. Nawet jak nie sienna, to nie będę przemalowywał.
Odrapania w tym miejscu nie są takie rzadkie, tylko troche mniej intensywne. Zdjęcia są zazwyczaj tak kiepskie, że czasem nie ma się pewności, czy to brud, odbłysk czy odrapanie. Z resztą inaczej już nie mogłem, bo za długo trwało malowanie.
I na koniec małe oświadczenie, które może powinno paść wcześniej. Kleję rekreacyjnie, do szuflady, zagłębiając się na ile mam czas i chęci. Bez górnolotnych ideologi, napinania się i pałowania nad tym.
Więc proszę ode mnie nie oczekiwać, jakiś wyżyn modelarstwa.
- Szydercza Gała
- Posty: 2325
- Rejestracja: pt mar 05 2004, 14:48
- Lokalizacja: ZIELONA WYSPA PEŁNA OWIEC
- x 169
Re: [R] MS.406 C1 1/32 Special Hobby
Jak najbardziej oczekuje od Ciebie wyżyn MODELARSTWA, natomiast merytoryczna merytorycznośc nie zajmuje mnie specjalnie, tak samo jak i Ciebie
Jest fajnie
Jest fajnie
NUR FüR MASON!!!!!
ZŁO SQUAD
WSPÓŁZAWODNICTWO RACJONALIZATORSKIE- DŹWIGNIĄ POSTĘPU TECHNICZNEGO!
NIE OTWIERAM MINIATUREK !!!
ZŁO SQUAD
WSPÓŁZAWODNICTWO RACJONALIZATORSKIE- DŹWIGNIĄ POSTĘPU TECHNICZNEGO!
NIE OTWIERAM MINIATUREK !!!
Re: [R] MS.406 C1 1/32 Special Hobby
Hmmm... Kalki z Techmodu, moje ulubione...
Od razu pytanie, bo tu może ktoś jeszcze przeczyta. Czy to normalne, że firma, która jak mniemam specjalizuje się w tym, coś takiego wypuszcza?
Kalki sztywne, kruche i nie reagujące na płyny do kalek. Czy to może mi się trafił jakiś bubel?
W ostatnich miesiącach wiele ich przerobiłem do ulepów w 1/144 dla młodego, kalki z zestawów i aftermarketowe. I chyba tylko raz coś podobnego trafiłem jakimś paździerzu z Revella.
A teraz do meritum. Zacząłem od góry skrzydła, średnie kokardy, jakoś poszło, ale nic pod nimi nie było z detali. Potem pod spodem duże kokardy, zakryły wszelkie detale, po próbie z pasami na ogonie zdjąłem je,na ogonie nawet nie udało się położyć i miały iść maski z Montexu.
Dałem jeszcze szanse kalkom z modelu i zachowały się perfekcyjnie, jedynie czerwony był zbyt podchodzący w pomarańcz.
Finalnie by góra nie odstawała od reszty usunąłem górne, w sumie zdrapałem...
I teraz znów ten Techmod... Wprowadził mnie w błąd, a ja to za późno zweryfikowałem. Jak ktoś robi kalki, to wypadałoby by były prawidłowe.
Na tym nr. fabrycznym i z tej fabryki powinny być średnie kokardy na górze i dole, górne mogły być później przemalowane na większe. Ja ponownie nałożyłem duże na dole, a górę zmieniłem na duże.
Dziś znalazłem zdjęcie tego samolotu i miał średnie na górze, tyle że to w sumie był wypalony wrak, a na statecznuku pionowym miał małego bociana, a nie "12", jak tu będzie. Więc coś tam przemalowywali.
Numery na dole. Tu byłem skazany na Techmod. Detal odzyskany rozpuszczając je lemonem Tamki. Fragment 7 na drzwiach podwozia wycięty z kalek z modelu.
Cieniowanie, jakoś nie widać na zdjęciach, może za delikatne. Do tego z czerwonym nie mogłem dojść do ładu przy obróbce zdjęć, ciągle zbyt jaskrawy wychodził, jakby coś z kontrastem było.
Biały tryśnięty jasnoszarym washem i przetarty, potem delikatnie bardzo rzadkim białym.
Niebieski, tu chyba za dobrze dorobiłem farbę, bo ledwo widać malowanie cieni, jedynie to co potem rozjaśnionym.
Z czerwonym już tak dobrze nie poszło. Maski na części górnej prawej kokardy zeszły z fragmentem kalki. Do tego czerwony miałem tylko serii H.
Jak się normalnie używa tylko celulozy, to akryle to droga przez mękę. Dodatkowo musiałem zamalować co zlazło, a nie tylko pocieniować. Więc czerwony póki co jest, jaki jest. Jedyny plus to zmiana jego odcienia, na zimniejszy.
Od razu pytanie, bo tu może ktoś jeszcze przeczyta. Czy to normalne, że firma, która jak mniemam specjalizuje się w tym, coś takiego wypuszcza?
Kalki sztywne, kruche i nie reagujące na płyny do kalek. Czy to może mi się trafił jakiś bubel?
W ostatnich miesiącach wiele ich przerobiłem do ulepów w 1/144 dla młodego, kalki z zestawów i aftermarketowe. I chyba tylko raz coś podobnego trafiłem jakimś paździerzu z Revella.
A teraz do meritum. Zacząłem od góry skrzydła, średnie kokardy, jakoś poszło, ale nic pod nimi nie było z detali. Potem pod spodem duże kokardy, zakryły wszelkie detale, po próbie z pasami na ogonie zdjąłem je,na ogonie nawet nie udało się położyć i miały iść maski z Montexu.
Dałem jeszcze szanse kalkom z modelu i zachowały się perfekcyjnie, jedynie czerwony był zbyt podchodzący w pomarańcz.
Finalnie by góra nie odstawała od reszty usunąłem górne, w sumie zdrapałem...
I teraz znów ten Techmod... Wprowadził mnie w błąd, a ja to za późno zweryfikowałem. Jak ktoś robi kalki, to wypadałoby by były prawidłowe.
Na tym nr. fabrycznym i z tej fabryki powinny być średnie kokardy na górze i dole, górne mogły być później przemalowane na większe. Ja ponownie nałożyłem duże na dole, a górę zmieniłem na duże.
Dziś znalazłem zdjęcie tego samolotu i miał średnie na górze, tyle że to w sumie był wypalony wrak, a na statecznuku pionowym miał małego bociana, a nie "12", jak tu będzie. Więc coś tam przemalowywali.
Numery na dole. Tu byłem skazany na Techmod. Detal odzyskany rozpuszczając je lemonem Tamki. Fragment 7 na drzwiach podwozia wycięty z kalek z modelu.
Cieniowanie, jakoś nie widać na zdjęciach, może za delikatne. Do tego z czerwonym nie mogłem dojść do ładu przy obróbce zdjęć, ciągle zbyt jaskrawy wychodził, jakby coś z kontrastem było.
Biały tryśnięty jasnoszarym washem i przetarty, potem delikatnie bardzo rzadkim białym.
Niebieski, tu chyba za dobrze dorobiłem farbę, bo ledwo widać malowanie cieni, jedynie to co potem rozjaśnionym.
Z czerwonym już tak dobrze nie poszło. Maski na części górnej prawej kokardy zeszły z fragmentem kalki. Do tego czerwony miałem tylko serii H.
Jak się normalnie używa tylko celulozy, to akryle to droga przez mękę. Dodatkowo musiałem zamalować co zlazło, a nie tylko pocieniować. Więc czerwony póki co jest, jaki jest. Jedyny plus to zmiana jego odcienia, na zimniejszy.
Re: [R] MS.406 C1 1/32 Special Hobby
Jedna z przyczyn (jest ich wiecej) mojej awersji do produktow firmy Revell to wlasnie te grube i sztywne kalkomanie, ktore wystepuja nawet w nowszych zestawach. Ostatnio mialem taki przypadek w nie tak starym zestawie Fw 190. Ale ze Techmod - tego tez jeszcze nie slyszalem.
Moim zdaniem, delikatne cieniowanie jest generalnie w porzadku, gdyz nie wyglada zbyt natretnie i tym samym sztucznie. Poza tym to jeszcze nie koniec pracy, wiec pozniejszy wash tez troche calosc przyciemni, a w razie potrzeby, zawsze jeszcze mozna niektore miejsca odrobine poprawic wykonujac postshading aerografem.
Jarek M
___________________________________________
NIE OTWIERAM MINIATUREK!
___________________________________________
NIE OTWIERAM MINIATUREK!