teraz jak popatrzyłem na ten dłuższy element przy wykałaczce to sam zobaczyłem ceownik
![Laughing :lol:](./images/smilies/icon_lol.gif)
Mateusz,
jeśli ta cienka wręga, o której piszesz, to ta z wyciętym środkiem (literka E) - to nie ma żadnego problemu. Karton jest dość "samonośny". Elementy są podklejone dodatkowym kartonem (srebrnym) i są sztywne. Doklejone elementy konstrukcji jeszcze usztywniły całość. Jak wklejałem wręgę czy doklejałem środkowe poszycia, czy poszczególne elementy konstrukcji, zakładałem wycięte wcześniej wypełnienie wręgi na czas schnięcia kleju - żeby uniknąć ewentualnych odkształceń od schnącego kleju.
Sama wręga też jest bardzo sztywna i praktycznie się nie odkształca - to kanapka z tektury 0,5 i kartonu 2 x 0,2. Taka "sklejka".
Tak, na końcu segmentu będzie już "zwykła" wręga.
Jeśli zrobisz 3 warstwy poszycia klejone klejem do plastiku i jeszcze na kopycie, to będziesz mógł potem na tym stanąć
![haha :haha:](./images/smilies/hahaha.gif)
Nic wiele dziś nie zrobiłem
![Sad :(](./images/smilies/sad.gif)
Mam dźwignię wyrzutnika zbiornika paliwa:
![Obrazek](https://pro.zapodaj.net/uploads/grzesko/82893/5fcbd7fc6d231.jpg)