Znowu DKM Bismarck

wszystko o modelach kartonowych

Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork

Mateusz Skałecki
Posty: 470
Rejestracja: sob sty 17 2015, 22:34
Lokalizacja: Wielkopolska
x 97

Re: Znowu DKM Bismarck

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Mateusz Skałecki »

Witam syna marnotrawnego. Ja sam wróciłem do modelarstwa co prawda tylko po 20 latach. Fajnie się zapowiada. Czy mi się wydaje , czy wcześniej na tej wersji z czaszką było bardziej ostre przejście do koloru czerwonego?
"Czyste sumienie wynika najczęściej ze złej pamięci"
Ukończone FW-190 A7 FM-2
Awatar użytkownika
kl43
Posty: 76
Rejestracja: ndz kwie 19 2020, 20:44
x 8

Re: Znowu DKM Bismarck

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: kl43 »

Dzieńdobrywieczór wszystkim
Mateusz Skałecki pisze: czw sty 14 2021, 13:36 Czy mi się wydaje , czy wcześniej na tej wersji z czaszką było bardziej ostre przejście do koloru czerwonego?
Zgadza się.Wynikło to ze złego maskowania ryflowanego pokładu na dziobie przed pryśnięciem aerografem.No ale to jest dziób, wiadomo morskie fale z furią opadają na na pokład i robią swoje.Z Jolly Rogerem na rufie to oczywiście żart:
Obrazek
No tak, z modelarstwa nigdy się nie wyrasta.
pozdrawiam Krzysztof
Awatar użytkownika
kl43
Posty: 76
Rejestracja: ndz kwie 19 2020, 20:44
x 8

Re: Znowu DKM Bismarck

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: kl43 »

HELP!
Życie byłoby piękne gdyby nie za wąskie wręgi na dziobie.Dopadł mnie ich syndrom jak mojego mistrza na którego relacji się wzoruję:viewtopic.php?f=19&t=14110&start=130
U mnie wygląda to identycznie, chociaż minęłą dekada i wycinanka z innej parafii :
Obrazek
To nie może być przypadek tylko celowe działanie którego autor nie wyjaśnił na rysunkach montażowych, w przeciwieństwie do rufy która została rozrysowana w szczegółach.Pozwoliłem sobie metodą Leonardo da Vinci narysować problem:
Obrazek
Wszystkie modele które znalazłem w sieci mają rozwiązanie nr.2 z mojego rysunku, natomiast za wąskie wręgi wymuszają rozwiązanie nr.1, co może potwierdzać archiwalne zdjęcie Bismarcka:
Obrazek
W wyjaśnieniu tego dylematu bardzo liczę na pomoc znawców tematu.
pozdrawiam Krzysztof
Awatar użytkownika
Tomasz D.
Admin
Posty: 2430
Rejestracja: wt lip 01 2003, 9:56
Lokalizacja: Nowogard
x 143

Re: Znowu DKM Bismarck

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Tomasz D. »

Nie za bardzo rozumiem Twój dylemat, masz fotkę na której wyraźnie widać jak powinno być i tak rób. Piszesz że wszystkie modele które znalazłeś mają określone rozwiązanie, zapewne dlatego że tak zostały zaprojektowane a w Twoim przypadku albo robisz jak założył to projektant, albo robisz tak jak pasują do siebie elementy albo olewasz wszystko i robisz tak jak być powinno i jak widać na zdjęciach oryginału. Generalnie chyba dotychczas nie napisałeś w jakiej formie będzie budowany ten model, czy standard czy będziesz go ulepszał. Jeśli standard z wykorzystaniem gotowych elementów takich jak chociażby pokład którego użyłeś to problem sam się rozwiązuje i budujesz tak jak jest w wycinance, a jak walorka to nie widzę problemu - wszystko przed Tobą.
TUTAJ duża fotka elementu o którym piszesz.
Awatar użytkownika
kl43
Posty: 76
Rejestracja: ndz kwie 19 2020, 20:44
x 8

Re: Znowu DKM Bismarck

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: kl43 »

Drogi Tomaszu
Krótko i na temat, dzięki.Mój dylemat polegał na tym że nawet znani potentaci modeli plastikowych nie odzwierciedlali tego elementu tak jak na załączonych zdjęciach, a zdjęcia archiwalne w zależności od ujęcia i oświetlenia też potrafią zafałszować rzeczywistość.Dlatego szukałem kogoś kto by uporządkował te sprzeczności.Projektant tej wycinanki milczy w sprawie tego elementu co dodatkowo spowodowało moje wątpliwości.Model sklejam dla własnej przyjemności i nie potrzebne są mi jego klasyfikacje, niemniej byłoby miło gdyby przypominał oryginał.
pozdrawiam Krzysztof
ODPOWIEDZ