[Relacja/Galeria] Messerschmitt Bf 109T-2, AH, 4/2010

[Kedzier]

Mateusz Skałecki - dziękuję. Golenie ustawiałem na oko, bez mierzenia kąta między nimi, stąd ten błąd. Starałem się trzymać linii kadłuba i wydawało mi się, że jest OK, jednak gdy przedłużyłem odpowiednie linie na zdjęciu to widzę, że jednak rozstaw kół jest zbyt mały. Niestety nie jestem w stanie już ich dogiąć do odpowiedniej pozycji, chyba, że umieszczę go na jakiejś podstawce, gdzie dokleję koła w taki sposób, aby uzyskać odpowiedni kąt - choć nie planowałem żadnej podstawki w przypadku tego modelu

[Kedzier]

Zapraszam do ostatniej odsłony relacji

Nadszedł czas na ostatnie detale:

Celownik



Osłona kabiny. Ze swojej strony dodałem mocowanie linki ograniczającej otwarcie owiewki, wraz ze sprężyną.






Uzbrojenie


Światła pozycyjne


I nieszczęsna antena... Podczas naprężania nad płomieniem żyłki biegnącej do kadłuba do środka anteny trochę przesadziłem, przez co nie udało mi się utrzymać prostej linii między masztem a ogonem. Niesamowicie kłuje mnie to w oczy, ale niestety udało mi się tego naprawić poprzez delikatne rozciąganie żyłki.


Dziękuję za wszelkie uwagi i komentarze podczas budowy, a teraz czas do galerie końcową










Pozdrawiam

[Mateusz Skałecki]

Fajny model. Szkoda że nie mogłeś poprawić tych goleni podwozia. Chyba także w widoku z boku są one pochylone za bardzo do przodu. Generalnie uważam że autor wycinaki powinien zaprojektować jakiś szablon w formie kątownika przykładany do skrzydła aby uzyskać właściwy kąt goleni
w obydwie strony. Prosta rzecz a ułatwiła by robotę.

[rowin]

Pomimo tego podwozia i tak prezentuje się bardzo dobrze. Także trzeba pogratulować, bo wykonałeś kawał dobrej roboty.

Co do szablonów to Laszlik robił do E4 i Dory, i u niego to egzamin zdało. Myślę, że ideałem by było, jakby projektant to uwzględniał. Ale jest więcej rzeczy, które mimo iż są sygnalizowane, to i tak jest olewka z ich strony. Także lepiej liczyć na siebie.

Należałoby dodatkowo wymienić łopaty śmigła. W rzeczywistym samolocie były znacznie węższe. Ale to akurat leży po stronie projektanta.

Co do żyłki to zrezygnowałem z niej w antenach. Okazało się, że praktycznie wszystkie maszty jakie mam w modelach powyginały sie z biegiem czasu, bo żyłka się kurczy. Także obecnie używam elastycznych nici do okrętów od MIGa (Rigging) o średnicy .02 lub .03. Polecam. Bardzo dobre są tez EZ-Line, używane przez plastikowców do szmatopłatów, ale są u nas ciężko dostępne.

[bestialsko]

WIDZIAŁEM! Jest bardzo elegancki

[Kedzier]

Mateusz Skałecki - dzięki, zdaję sobie sprawę, że geometria podwozia nie wyszła mi idealnie.

bestialsko - ja miałem lepiej bo mogłem zobaczyć Twojego Vindicatora

rowin - również dziękuje widziałem szablony wykonane przez Laszlika, jednak nie porywałem się na takie rozwiązanie w przypadku mojego modelu. Zgodnie z Twoja sugestia odciąłem anteny i wykonałem ją do nowa z elastycznej nici. Do ideału nadal trochę brakuje, ale już tak nie kłuje w oczy