Witam ponownie Kolegów
„Finis coronat opus.” jak to zwykły mawiać starożytne Gumisie.
I do tego właśnie momentu doszedłem teraz, czas więc na krótkie podsumowanie tego co dotychczas, czyli:
Co mi się nasunęło podczas budowy.
Model ma z pewnością wiele zalet i zasłużył sobie na uznanie pomimo swego zacnego już wieku. Pierwsza to to, że wycinanka ta pozwala zbudować model, który choć wymaga nakładu pracy (a który nie wymaga?
), to na końcu odwdzięcza się reprezentacyjnym wyglądem, który może wzbudzić podziw u niejednego oglądacza.
No, może nie myślę tu super o zawodowcach, ale jeśli chodzi o amatorów, to mam to przećwiczone.
Dostęp i zakup wycinanki Małego Modelarza nie jest żadnym problemem, ofert jest faktycznie mnóstwo, a ceny zdecydowanie niewygórowane. Projekt ma wiele uproszczeń, ale one nie rzutują w sposób znaczący na wygląd ukończonego modelu. Oczywiście są też i wady, bo przecież nie wszystko jest odwzorowane jak w oryginale i to , co przed chwilą wymieniałem jako zaletę, dla innych może być wadą, ale jeśli ktoś jest na początkowym etapie swojej drogi z „kartonem”, to chyba jednak lepiej zaczynać ją z T-72 z Małego Modelarza niż np. z „Answera” lub „Fly Modela”. Oba są o wiele droższe, o wiele bardziej skomplikowane, czyli niestety w przypadku słabszej motywacji, zniechęcić się można znacznie łatwiej. W wydaniu Małego Modelarza problemem jest fatalna jakość kartonu rodem z poprzedniego stulecia to niestety prawda i przyjdzie się z tym zmierzyć. Mi akurat problem ten udało się pokonać, ale mój model od początku budowałem z myślą o jego malowaniu, budowa w standardzie byłaby o wiele trudniejsza.
Na zdjęciach wygląda to tak:
Na początek zdjęcia studyjne... ala IKEA
Następnie wyjazd na poligon i ćwiczenia.
Miejsce akcji: "Poligon Zakole Warty". Czas akcji: październik.
Trochę się pojeździło, to i czołg trochę się pobrudził.
Jak to w październiku.
I to już koniec.
Mam nadzieję, że na zakończenie nie przesadziłem zanadto ze zdjęciami.
A jeśli tak, to mam nadzieję, że zostanie mi to odpuszczone.
To wszystko dlatego, że po prostu polubiłem ten model.
Dziękuję za wszystkie uwagi i wszelkie komentarze.
Pozdrawiam i liczę na łagodny wymiar kary.