Dzięki za dobre słowo.
Jest niezły wg mnie. Całkiem spoko wyszedł.
Jarek, bynajmniej nie mistrzowski. Żeby ocenić model trzeba go zobaczyć. Zdjęcia nie oddają niuansów. Widziałem mistrzowskie modele okrętów, multimedalowe (w tym NAVIGI). Mój bynajmniej taki nie jest. Jest dobry. Tylko i aż tyle.
Tepmest,
jeszcze apropos gablotki. Jest z pleksi. Zresztą "rozmawialiśmy" o tym...
![haha :haha:](./images/smilies/hahaha.gif)
. Dzisiejsze pleksi są całkiem spoko. Mam już kilka gablotek parę lat i nic się z nimi nie dzieje. Choć jeśli używałeś na biurku, to nie dziwię się że szybko straciła swój urok
![haha :haha:](./images/smilies/hahaha.gif)
Szklana jest zaj... ciężka. Przy takiej kolumbrynie to musiał bym wołać tragarzy do każdego przestawienia
Jeszcze symboliczne podsumowanie projektu:
Bardzo fajny. Polecam. Nie do końca juz pamiętam co nie pasowało, ale pisałem na bieżąco. Coś tam tam było z grubością podklejeń nadbudówki. Niemniej bezproblemowo do obejścia. Generalnie Pan Autor tradycyjnie zrobił dobrą robotę.
Druk jak zwykle. Kolory się różnią na arkuszach. Jest to tak oczywiste, że w sumie niepotrzebnie wspominam.
Jak by tak ścisnąć robotę, to może ze 6 mcy go robiłem
![zeby :zeby:](./images/smilies/icon_zeby.gif)
A czasowo wyszło prawie dwa lata
![haha :haha:](./images/smilies/hahaha.gif)
No ale jak się skacze po tematach i robi piŃĆset modeli na raz, to tak jest.
Jak ktoś chce sE zrobić duży i ciekawy model, to spokojnie może sięgać po giepeemowe Kielce.
Warto jednak sięgnąć do literatury i rozbudować olinowanie ruchome, gdyż jak słusznie zauważył Sicore robi robotę.
Projekt (i plany z MO) przewiduje zaś dość skromne liny.
Hastur pisze: ↑sob paź 30 2021, 21:51
..."Krosno" to straszna bambaryła z prostą dziobnicą...
![haha :haha:](./images/smilies/hahaha.gif)
Tak jest. Ująłeś to idealnie. To straszny kloc.