[R] Fiński ŁaGG-3 35 seria, na bazie MPModel

wszystko o modelach kartonowych

Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
greatgonzo
Posty: 295
Rejestracja: pt lis 30 2007, 22:45
Lokalizacja: Giżycko
x 12

Re: [R] Fiński ŁaGG-3 35 seria, na bazie MPModel

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: greatgonzo »

jacob pisze: pt sty 13 2023, 14:10 czasem warto jest jakiś efekt przerysować dla podkreślenia "czegoś tam", niż uparcie 1:1 strać się za wszelką cenę odzwierciedlić fizykę rzeczywistości. Zdaję sobie sprawę, że brzmi to jak herezja w modelarstwie redukcyjnym.
A w życiu. Zasada jest jak najbardziej słuszna. Budując model redukcyjny chcemy stworzyć iluzję realizmu tak, by patrząc nań odnieść wrażenie, że mamy do czynienia z prawdziwym samolotem, tylko mniejszym. Ponieważ jest on wyraźnie mniejszy wchodzimy w inny sposób fizycznego postrzegania przedmiotu. Dlatego bywa, szczególnie przy efektach związanych z detalami weatheringu, że idealne odwzorowanie w skali daje wynik wręcz groteskowy i trzeba znaleźć sposób by oszukać oko: nadać prezentacji takie cechy, że odbiorca uzna, że widzi ten prawdziwy samolot, tylko mniejszy. Czasem jest to przejaskrawienie, czasem wręcz przeciwnie. Istotne jest by uzyskiwany wynik kontrolować na bieżąco i sprawdzać czy idzie w odpowiednim kierunku. Tak samo jak robi się przy malowaniu, czy rysowaniu artystycznym. Trzeba cały czas mieć pod kontrolą całość kompozycji, bo łatwo jest ją 'położyć' skupiając się na detalu. W internetowym modelarstwie rodzi to pewien konflikt, bo fotograficzne zbliżenia są tu codziennością. A czasem trzeba wybrać, czy model ma wyglądać świetnie gdy widzimy go na żywo, czy na fotce makro w sieci, bo bywa, że te dwie wersje się wykluczają.
Gdy staramy się, by ślady eksploatacji były nie tylko ogólnie prawidłowe, ale odpowiadały też wyglądem tym, jakie widzimy na konkretnym, modelowanym obiekcie i to w najmniejszych możliwych szczegółach napotykamy na kolejne kłopoty. Bywa, że prace wykonuje się bardzo precyzyjnie 'pod lupą'. I rzecz się powtarza, bo zdarza się, że to co uzbrojonym okiem wyglądało znakomicie, po odjęciu 'szkiełka' staje się nie do przyjęcia. Wyrobienie w sobie odruchu kontroli na bieżąco to bardzo istotny element na drodze do sukcesu. Podobnie jak stosowanie technik, które tej kontroli nie wykluczają zarówno w sensie technicznym - panowania nad działaniem, jak i możliwości korygowania.
Modelarze, którym panowie tu zazdrościcie, stosujący określone, powtarzalne czynności przy malowaniu raczej nie tworzą modeli wybitnych. Każdy temat wymaga innego podejścia i z definicji pojawia się potrzeba nowych rozwiązań. Istotnym, na ogół starannie pomijanym przez modelarzy elementem, jest pełna wiedza o tym jak model ma wyglądać zanim w ogóle zacznie się bawić w malowanie i ślady eksploatacji. Trzeba dokładnie wiedzieć co się chce osiągnąć, a potem zostaje kombinowanie jak to zrobić. To, co, jak się wydaje, Was frustruje, to rzecz, która mam nadzieję, będzie Wam towarzyszyć przez całe modelarskie życie, bo to dzięki temu my mamy szansę dalej oglądać Wasze piękne prace.
Piter73
Posty: 28
Rejestracja: wt gru 31 2019, 11:50

Re: [R] Fiński ŁaGG-3 35 seria, na bazie MPModel

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Piter73 »

Mam wrażenie że to nie "białawy nalot" lecz gorąc spalin zlikwidował farbę i została goła czy zagruntowana sklejka.
Awatar użytkownika
jacob
Posty: 864
Rejestracja: pt sty 05 2007, 13:51
Lokalizacja: Warszawa
x 108

Re: [R] Fiński ŁaGG-3 35 seria, na bazie MPModel

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: jacob »

Nie Piter73, nic z tych rzeczy. To takie coś:

Obrazek Obrazek Obrazek

Kolorowa fotka pochodzi z albumu z Fighter Command - American Fighters in Original WWII Color, dwie pozostałe z serii książek Suomen Ilmavoimien Historia - nr 20. Swoją drogą ciekawe z czego to wynika - jakieś problemy ze spalaniem, jakość paliwa...? Lancastery miewały też takie kolory okopceń na górnych powierzchniach skrzydeł.

Greatgonzo, dobrze to ująłeś. À propos frustracji, o której wspomniałeś, za mną chodzi od dłuższego czasu kilka wersów, które ma na ścianie przyklejone u siebie w pracowni Phil Tippett (łatwo sprawdzić kto to):

Obrazek

co w wolnym tłumaczeniu oznacza:
Pasja ma niewiele wspólnego z euforią, a wszystko z cierpliwością. Nie chodzi o dobre samopoczucie. Chodzi o wytrzymałość. Podobnie jak cierpliwość, pasja ma ten sam łaciński rdzeń: pati. To nie znaczy płynąć w radosnym podnieceniu. To znaczy cierpieć. :shock:

Widziałem chyba w Przeciszowie kogoś w koszulce z napisem w stylu, że modelarstwo = nerwica, zawał... itd. Wszystko ma swoją cenę. Moje problemy z doborem efektów i stres z tego wynikający, są rezultatem braku wprawy, to wciąż nauka, poszukiwanie i eksperymentowanie przy ograniczonej gamie środków, które jestem w stanie stosować w warunkach domowych. Jednak mimo wszystko uzyskiwanie zadowalających rezultatów jest bardzo satysfakcjonujące, ale najpierw trzeba wycierpieć swoje. Jak w życiu.
Ostatnio zmieniony sob kwie 22 2023, 19:41 przez jacob, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
jacob
Posty: 864
Rejestracja: pt sty 05 2007, 13:51
Lokalizacja: Warszawa
x 108

Re: [R] Fiński ŁaGG-3 35 seria, na bazie MPModel

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: jacob »

Znalazłem odpowiedź na swoje pytanie, z czego się biorą białe naloty spalin na niektórych samolotach. Otóż odpowiedzialne są za to osiadające na kadłubie, utleniające się związki ołowiu zawarte w paliwie.

Do rzeczy, w dobrym momencie napisałem swój poprzedni post, bo przez ostatni tydzień męczyłem się mocno nad tymi okopceniami. To co widać poniżej to trzecie podejście, co oznacza, że musiałem dwa razy poprzednie dokonania zamalowywać. Najpierw próbowałem jak najlepiej zbliżyć się do okopceń na Lagg'u, które mam na zdjęciach. Testowałem kilka szablonów, przez które psikałem te naloty zabarwioną lekko Tamką "clear". Szablony były oddalone od burt, aby uzyskać rozmycie krawędzi. Nie wychodziło to jednak "naturalnie". Traciłem kontrolę nad intensywnością i gradacją efektu, a dodatkowo rezultat wyglądał zbyt sztucznie, jak "namalowany celowo" pasek. W końcu w trzecim podejściu poszedłem w kierunku jeszcze bardziej rozrzedzonych farb i psikania bez szablonów, cienkimi, prawie przeźroczystymi warstwami, budując powoli efekt. Nie wiem jak dokładnie pod względem kolorystycznym wyglądały te smugi na tym konkretnym samolocie, ale sam biały nalot nie wyglądał zbyt ciekawie. Dlatego jako podkład dodałem nieco brązu (wolałem nie malować czarnym po czarnym) i potem dopiero zabielonym bezbarwnym. Starałem się nie przesadzić z tym, aby te białawe okopcenia, nie zdominowały jakoś optycznie wyglądu modelu. Zanim w ogóle rozpocząłem psikanie kolorami powierzchnię burt, zabezpieczyłem je delikatnie Domaluxem, dzięki czemu mogłem bardzo lekko wilgotnym od IPA pędzelkiem zrobić rozmycia/zacieki tych smug widocznych na archiwalnym zdjęciu - no dobra, przynajmniej coś koło tego.

Obrazek Obrazek

Efekt dla mnie jest w każdym razie dość niecodzienny, bo przywykłem do ciemnych smoluchów na burach. Ale odnoszę wrażenie, że kolorystycznie jakoś to wszystko się w miarę komponuje.

Pozdrawiam!
Ostatnio zmieniony sob kwie 22 2023, 19:42 przez jacob, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
gk
Posty: 3007
Rejestracja: wt sie 19 2003, 15:53
Lokalizacja: Krosno
x 890

Re: [R] Fiński ŁaGG-3 35 seria, na bazie MPModel

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: gk »

Efekt jest dobry :spoko:
Szczególnie te "roztarcia" w górnej części "białego". Jak żywe.
Jakbym się miał wymądrzać, to bym napisał, że brakuje jeszcze "przegrzania" końcówek wydechów ;-) .
Cienie tamiji do exhaustów są łatwe w obsłudze i dają fajny efekt.
pzdr Grzegorz

ZŁO SQUAD
Awatar użytkownika
jacob
Posty: 864
Rejestracja: pt sty 05 2007, 13:51
Lokalizacja: Warszawa
x 108

Re: [R] Fiński ŁaGG-3 35 seria, na bazie MPModel

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: jacob »

Cześć Grzegorz, dzięki - jakoś nie pomyślałem o takim efekcie, na tej fotce A-36 chyba widać coś takiego o czym piszesz. Na Finie tego nie zauważyłem - ale swoją drogą dość ciemne i niewyraźne są ich zdjęcia. Ale pomyślę i poszperam. Dzięki tym "roztarciom" na górze, te beżowo/białe osmolenia chyba nieco lepiej komponują się z otoczeniem. W każdym razie widać coś podobnego na oryginalnym LG-3. Jednak bałem się dać ich więcej, bo właśnie za pierwszym razem jak z tym walczyłem to przesadziłem i wyglądało to jak "atak ślepego mechanika ze ścierką".
Mateusz Skałecki
Posty: 475
Rejestracja: sob sty 17 2015, 22:34
Lokalizacja: Wielkopolska
x 99

Re: [R] Fiński ŁaGG-3 35 seria, na bazie MPModel

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Mateusz Skałecki »

Elegancko
"Czyste sumienie wynika najczęściej ze złej pamięci"
Ukończone FW-190 A7 FM-2
Awatar użytkownika
jacob
Posty: 864
Rejestracja: pt sty 05 2007, 13:51
Lokalizacja: Warszawa
x 108

Re: [R] Fiński ŁaGG-3 35 seria, na bazie MPModel

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: jacob »

Czołgam się dalej z budową, które to tempo pewnie utrzymam już do samego końca. Zabrałem się za podwozie. Poza kołami to czysty scratch. Koła z żywicy zakupiłem w Model-Hobby (oryginalnie od Jaka-9, ale nadają się w miarę). Po obrobieniu trzeba było lekko pogłębić bieżnik. Koła wymagają jeszcze dorobienia centralnego kapselka z wentylkiem po zamontowaniu na osi. I już, to tyle na razie.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Pozdrawiam!
Ostatnio zmieniony sob kwie 22 2023, 19:45 przez jacob, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
pawelelka77
Posty: 424
Rejestracja: pn kwie 11 2011, 8:12
Lokalizacja: BYDGOSZCZ/BYSŁAW/TUCHOLA
x 108

Re: [R] Fiński ŁaGG-3 35 seria, na bazie MPModel

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: pawelelka77 »

Podwozie jest wycinankowe, czy całość to Twój wyrób?
Awatar użytkownika
jacob
Posty: 864
Rejestracja: pt sty 05 2007, 13:51
Lokalizacja: Warszawa
x 108

Re: [R] Fiński ŁaGG-3 35 seria, na bazie MPModel

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: jacob »

Cześć
jacob pisze: wt mar 07 2023, 20:32 Poza kołami to czysty scratch
Wzorowałem się na fotkach, kilku schematach, plus wymiarowanie (długość) wg wycinanki, żeby nie było skuchy przy wzroście. Te przewody do hamulca to tak na czuja, bo wiem, że jakieś były (schemat ideowy), ale już jak puszczone to nie wiem. Więc tak tyle o ile. Finowie trochę grzebali przy tym podwoziu bo jedną rzecz dodali (widać na fotkach), ale to za chwilę.
ODPOWIEDZ