KONSTAL 2N I 5ND/na podst. MODELIK/1:25

[Heinrich Kosmala]

Wspaniała praca!!!
Tylko ta „drabinka/ harmonijka“ (przedostatnie zdjęcie - zabezpieczenie/ochrona przestrzeni między wagonami?) nie podoba mi się za bardzo – tak jak pamiętam, było to z płaskowników. Tu w modelu wygląda nieco za potężnie.

[jacob]

Henryk może mieć rację, rzuć okiem na to1, to2, to3 i szczególnie na to4. Chociaż w Twoim wypadku mogło to wyglądać inaczej.
Dopisek - i jeszcze takie coś to5, chociaż to już inne wagony.

[pawelelka77]

Cześć "Chłopaki "!
Z tą drabinką, to macie całkowitą rację. To było moje pierwsze podejście do tematu. Ta, nieco potężna forma została wymuszona zastosowaną sprężyną. Mnie też efekt końcowy niespecjalnie przekonuje.
Nie miałem zupełnie pomysłu z czego to wykonać.... , chociaż mam jeszcze jeden "typ" i w sobotę zrobię drugie podejście....
Nie mniej dzięki za uwagi!

[jacob]

Chyba sprawę komplikuje to, że pewnie musi to być demontowalne jak rozłączasz wagony do transportu/przechowywania? Zawsze były te elastyczne płotki montowane?

[jhradca]

Osobiście nie widziałem innych niż sprężynowe. Co prawda w modelu sprężynki nie muszą być elestyczne ale kwestia demontowania ich może być problematyczna. Spróbowałbym łączyć tak jak w realu. Czyli sprężyny na końcach przy wagonach powinny mieć haczyki wkładane w otwory w kątownikach przymocowanych do wagonów. Problemem będzie nie tyle wsuwanie haczyków w otwory co delikatnośtność sprężynek jeśli zostaną wykonane z miękiego drutu.

[klint]

Bry.
No panie banka super jak godajom u mnie na ten środek transportu. Kurde nie wiem czy dał bym radę takowy model ustrugać. Tak t3mać.
Pozdrawiam Piotr.

[pawelelka77]

Czołem Panowie!
Nieszczęsna "drabinka" to płaskowniki i kątowniki połączone sprężynami. Na narożnikach wagonów są przymocowane małe kątowniki z otworami-gniazdami pod haki łączące "drabinkę" z wagonem.

Cała konstrukcja sprawia wrażenie delikatnej.
Przy tak małej formie (szerokość to 4 cm) uzyskanie elastyczności jest trudne do osiągnięcia. Trzeba zastosować jakieś kompromisy.
To jest moje drugie podejście do tematu i w moim odczuciu efekt jest "całkiem zgrabny".

Połączenie tego elementu z wagonami jest dosyć karkołomne, bo faktycznie ze względów transportowych nie może ono być przymocowane na stałe....

No dobra, to na tym kończymy wątek "podwójnej enki".
Modelikowe opracowanie uważam za bardzo udane i wdzięczne do wszelkich przeróbek. Szczególnie, że bytomska enka nieco się różni od tech jeżdżących w innych regionach Polski. Wagon 4n, czy tutaj 5nd nie jest chodliwym tematem wiec zapewne Panowie WYDAWCY raczej nie pokuszą się o jego wydanie. Miłośnikom starych tramwajów pozostaje zatem indywidualne podejście do tematu.
W tym miejscu powinna pojawić się galeria. Marzy mi się sesja foto w plenerze..... Zobaczymy czy coś z tego wyjdzie.
Tymczasem sygnalizacyjnie:

wagon 5nd - doczepa

oraz komplecik...



Pierwotnie torowisko planowałem zrobić w łuku, by uzyskać efekt "dynamiki". Niestety teką opcję mocno komplikuje "drabinka".... zobaczymy....
Pozdrawiam!
Paweł

[jacob]

Zdecydowanie lepiej wygląda drugie podejście, "płotek" wyszedł Ci delikatniejszy. Dobrze, że to przerobiłeś.
Zaś cały zestaw świetnie się prezentuje . Mam nadzieję, że zobaczę go wkrótce na żywo. Dwa wagony wyglądają bardziej "naturalnie" jak dla mnie. W dodatku oba różne. Te stare cywile mają dużo uroku w sobie, a Tobie udało się go uchwycić. Gratulacje Paweł, super robota!

[Heinrich Kosmala]

...W dodatku oba różne...

Nie kumam… Co to znaczy „różne”?

[pawelelka77]

Heniu, zgodnie z tematem, to są dwa różne wagony
Wagon silnikowy to konstal N (w wersji wąskotorowej 2N). Doczpa natomiast, to konstal 4ND (w wersji wąskotorowej 5ND). D - to doczepia....