Tempest pisze: ↑pn gru 04 2023, 22:31
Ten model ma swoje lata, to są pewnie "błędy młodości" projektanta.
Z pewnością. Późniejsze silniki w innych modelach są już całkiem fajnie rozwinięte.
Uwagę QNia traktuję jako myśl uniwersalną, której trudno odmówić słuszności co do zasady.
Niemniej modele projektowane są różnie. Czasem niespójnie.
Jest zabawa przy budowie.
Chcąc budować należycie opracowany model można coś na rynku znaleźć
QN pisze: ↑pn gru 04 2023, 18:55
Chyba że jam mam coś nie tego z głową i odstaję od reszty...
Ty po prostu nie budujesz takich modeli
kukis1983 pisze: ↑wt gru 05 2023, 16:04
Niby uproszczony silnik, ale swoja pracę kosztował.
To, jak widać na pierwszy rzut oka
, Mitsubishi Ha-112-II Kinsei.
Popychacze zaworów powoli siEM robią.
Drut mosiężny 0,5 mm i tulejki z papieru milimetrowego.
Po co tak komplikować coś czego nie będzie widać, a i tak będzie słabe? Dla testowania rozwiązań, ćwiczeń, sprawdzania kolejności montażu i jej skutków oraz przyjemności.
Popychacze pierwszej gwiazdy na miejscach. Trójkątne elementy pod popychaczami zrobiłem zbyt małe, ale nie poprawiam, bo nie będą widoczne. Na przyszłość trzeba więcej uwagi. Asymetryczne przesunięcie popychaczy celowe.
Przy drugiej gwieździe papierowe tulejki trzeba będzie przyciąć pod kątem, żeby były pochylone do tyłu.
Malowanie zostawiam na "po zamontowaniu".