[R] F\A-18E Super Hornet (Angraf 1:33)
Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork
[R] F\A-18E Super Hornet (Angraf 1:33)
Witam
Idąc za ciosem, po skończeniu MIG-a na tapetę trafia kolejny myśliwiec. Tym razem dostałem zamówienie na wyrób Made in USA.
Wręgi podklejone na tekturze 0,8mm (trzeba się nieźle nachodzić żeby znaleźć taką grubość). A dodatkowo rozmiar arkuszy to B4 (podejrzewam żeby nie piracić wycinanki zbyt łatwo) więc tego 0,8mm wynalazku trzeba trochę więcej kupić bo rozmiarówka nie pasuje.
Za to spasowanie szkieletu jest bardzo dobre.
To jest środkowa część kadłuba. Proponuję żeby dodać sobie na górnej płycie (która będzie zamykać tą skrzynkę od góry ale na tej fotce nie jest jeszcze przyklejona) gniazda do osadzenia goleni podwozia głównego. Widać na zdjęciu, po prawej stronie, okrągłe otwory pod golenie w dolnej płycie. Ale na górnej nie ma żadnych elementów stabilizujących więc podwozie będzie miało tendencję do latania na wszystkie strony zwłaszcza, że golenie są mocno powykrzywiane. W wycinance nie ma tam nic a wystarczy klocek z kilku warstw tektury z otworem w środku, przyklejony u góry dokładnie na przeciwko dolnych otworów i będzie po sprawie.
Tutaj wnęka przedniego zawieszenia z wklejonymi ośkami mocowania goleni i głównego teleskopu. Ośki są obrotowe żeby łatwiej było przykleić resztę.
I już wklejona w dziobową część kadłuba.
Oklejanie poszyciem zaczynamy od tego segmentu ale trzeba wcześniej umieścić tam obudowę kabiny pilota. W opisie budowy jest mały błąd, bo mowa jest o wklejeniu dwóch kabin pilotów (segmenty A1+A2L+A2P oraz A11). Z tym, że segmentu A11 w wycinance nie ma (przypuszczam, że może to być pozostałość po dwumiejscowej wersji tego samolotu)
Szkielet i poszycie ładnie do siebie pasują. Arkusze pomalowane są dwukrotnie, rozrzedzonym caponem. BCG trzyma się tego jak diabli.
Tyle na dzisiaj, do następnego.
Idąc za ciosem, po skończeniu MIG-a na tapetę trafia kolejny myśliwiec. Tym razem dostałem zamówienie na wyrób Made in USA.
Wręgi podklejone na tekturze 0,8mm (trzeba się nieźle nachodzić żeby znaleźć taką grubość). A dodatkowo rozmiar arkuszy to B4 (podejrzewam żeby nie piracić wycinanki zbyt łatwo) więc tego 0,8mm wynalazku trzeba trochę więcej kupić bo rozmiarówka nie pasuje.
Za to spasowanie szkieletu jest bardzo dobre.
To jest środkowa część kadłuba. Proponuję żeby dodać sobie na górnej płycie (która będzie zamykać tą skrzynkę od góry ale na tej fotce nie jest jeszcze przyklejona) gniazda do osadzenia goleni podwozia głównego. Widać na zdjęciu, po prawej stronie, okrągłe otwory pod golenie w dolnej płycie. Ale na górnej nie ma żadnych elementów stabilizujących więc podwozie będzie miało tendencję do latania na wszystkie strony zwłaszcza, że golenie są mocno powykrzywiane. W wycinance nie ma tam nic a wystarczy klocek z kilku warstw tektury z otworem w środku, przyklejony u góry dokładnie na przeciwko dolnych otworów i będzie po sprawie.
Tutaj wnęka przedniego zawieszenia z wklejonymi ośkami mocowania goleni i głównego teleskopu. Ośki są obrotowe żeby łatwiej było przykleić resztę.
I już wklejona w dziobową część kadłuba.
Oklejanie poszyciem zaczynamy od tego segmentu ale trzeba wcześniej umieścić tam obudowę kabiny pilota. W opisie budowy jest mały błąd, bo mowa jest o wklejeniu dwóch kabin pilotów (segmenty A1+A2L+A2P oraz A11). Z tym, że segmentu A11 w wycinance nie ma (przypuszczam, że może to być pozostałość po dwumiejscowej wersji tego samolotu)
Szkielet i poszycie ładnie do siebie pasują. Arkusze pomalowane są dwukrotnie, rozrzedzonym caponem. BCG trzyma się tego jak diabli.
Tyle na dzisiaj, do następnego.
- Sklejacz Maciej
- Posty: 608
- Rejestracja: ndz wrz 08 2013, 9:51
- Lokalizacja: Inna piaskownica
- x 108
Re: [R] F\A-18E Super Hornet (Angraf 1:33)
Choć samoloty to nie moja bajka, przez wzgląd na sentyment z młodości planuję tu często zaglądać.
Trzymam kciuki i pozdrawiam.
Trzymam kciuki i pozdrawiam.
obecnie zamrożony:Iskander M (MZKT 79300 Astrolog)
już po: ORP Krakowiak, T-72M, Opel Blitz 3,6S, SdKfz 233.
już po: ORP Krakowiak, T-72M, Opel Blitz 3,6S, SdKfz 233.
Re: [R] F\A-18E Super Hornet (Angraf 1:33)
Cześć
Macieju również przez przez "wzgląd..." kleję ten a nie inny model
Ciąg dalszy oklejania tyle, że środkowej części kadłuba.
Jest bardziej skomplikowana niż dziobowa. W pierwszej kolejności trza zlepić wnęki podwozia głównego. Oczywiście porozcinałem to na części składowe.
I tutaj widać jaką wizję miał projektant w kwestii mocowania goleni podwozia. Czerwonym kółkiem zaznaczyłem "skrzyneczkę" która ma trzymać podwozie w należytym położeniu. Mnie to nie przekonuje więc górny koniec goleni zamocuję tak jak pisałem wcześniej.
Teraz można dopasowywać oklejki. Pierwszą nakleiłem tą długą między przyszłymi kanałami silników. Nie widać tego na zdjęciu ale naklejona jest dodatkowo na bristol bo trochę za głęboko siedziała i oklejki mi nie sięgały.
I zacząłem kształtować kolejne części.
To będą boki kadłuba. Od siebie dodałem paski sklejki (widać jedną przy literze N) z cienkiego papieru żeby mieć pewne połączenie z kolejnym segmentem.
Po wstępnym mocowaniu całość dobrze do siebie pasuje.
Środkowy element jest tylko przyłożony na sucho.
Na dzisiaj tyle. Kształtowania części jest sporo a chcę jeszcze kolejne dwie oklejki dopasować zanim zacznę to przyklejać.
Macieju również przez przez "wzgląd..." kleję ten a nie inny model
Ciąg dalszy oklejania tyle, że środkowej części kadłuba.
Jest bardziej skomplikowana niż dziobowa. W pierwszej kolejności trza zlepić wnęki podwozia głównego. Oczywiście porozcinałem to na części składowe.
I tutaj widać jaką wizję miał projektant w kwestii mocowania goleni podwozia. Czerwonym kółkiem zaznaczyłem "skrzyneczkę" która ma trzymać podwozie w należytym położeniu. Mnie to nie przekonuje więc górny koniec goleni zamocuję tak jak pisałem wcześniej.
Teraz można dopasowywać oklejki. Pierwszą nakleiłem tą długą między przyszłymi kanałami silników. Nie widać tego na zdjęciu ale naklejona jest dodatkowo na bristol bo trochę za głęboko siedziała i oklejki mi nie sięgały.
I zacząłem kształtować kolejne części.
To będą boki kadłuba. Od siebie dodałem paski sklejki (widać jedną przy literze N) z cienkiego papieru żeby mieć pewne połączenie z kolejnym segmentem.
Po wstępnym mocowaniu całość dobrze do siebie pasuje.
Środkowy element jest tylko przyłożony na sucho.
Na dzisiaj tyle. Kształtowania części jest sporo a chcę jeszcze kolejne dwie oklejki dopasować zanim zacznę to przyklejać.
Re: [R] F\A-18E Super Hornet (Angraf 1:33)
Cześć
Pierwsza oklejka na miejscu. Stwierdziłem, że najlepiej będzie zacząć od części nr 10 bo mamy wtedy pozycjonowanie w miejscach zaznaczonych czerwonymi strzałkami. Pozwala na dokładne (w miarę umiejętności ) ułożenie oklejek.
Po przyklejeniu "10" po obu stronach kadłuba jest już łatwiej bo mamy do czego się dopasować.
Teraz idziemy w kierunku ogona a potem zamykamy małymi oklejkami przy wnękach podwozia.
Zostaje jeszcze jedno miejsce do poszycia ale oklejkę, przy moim wykonaniu, muszę dociąć a ma ona nadruk który musi się zgrać z częścią dziobową więc przykleję ją później. Na tym zdjęciu strzałką zaznaczyłem miejsce gdzie dołożyłem dodatkowy pasek łączący (nie ma tego w wycinance a przyda się później)
W sumie najwięcej uwagi wymaga ostatnia po lewej oklejka. Ma się ukształtować w dwa tunele silników a jest w jednym kawałku. Trzeba na ostro zagiąć na końcu a potem stopniowo wyłukować. Na koniec oklejka górnej płyty.
Uwaga: przy poszywaniu należy zdać się na dokładność wycinanki bo jest naprawdę dobrze dopasowana. Przy lewej wnęce podczas mierzenia oklejki dociąłem ją bo wydawało mi się, że nie do końca pasuje. A jednak przy ostatecznym przyklejeniu okazało się, że było dobrze i teraz nieco brakuje w tym miejscu.
Do następnego
Pierwsza oklejka na miejscu. Stwierdziłem, że najlepiej będzie zacząć od części nr 10 bo mamy wtedy pozycjonowanie w miejscach zaznaczonych czerwonymi strzałkami. Pozwala na dokładne (w miarę umiejętności ) ułożenie oklejek.
Po przyklejeniu "10" po obu stronach kadłuba jest już łatwiej bo mamy do czego się dopasować.
Teraz idziemy w kierunku ogona a potem zamykamy małymi oklejkami przy wnękach podwozia.
Zostaje jeszcze jedno miejsce do poszycia ale oklejkę, przy moim wykonaniu, muszę dociąć a ma ona nadruk który musi się zgrać z częścią dziobową więc przykleję ją później. Na tym zdjęciu strzałką zaznaczyłem miejsce gdzie dołożyłem dodatkowy pasek łączący (nie ma tego w wycinance a przyda się później)
W sumie najwięcej uwagi wymaga ostatnia po lewej oklejka. Ma się ukształtować w dwa tunele silników a jest w jednym kawałku. Trzeba na ostro zagiąć na końcu a potem stopniowo wyłukować. Na koniec oklejka górnej płyty.
Uwaga: przy poszywaniu należy zdać się na dokładność wycinanki bo jest naprawdę dobrze dopasowana. Przy lewej wnęce podczas mierzenia oklejki dociąłem ją bo wydawało mi się, że nie do końca pasuje. A jednak przy ostatecznym przyklejeniu okazało się, że było dobrze i teraz nieco brakuje w tym miejscu.
Do następnego
Re: [R] F\A-18E Super Hornet (Angraf 1:33)
Cześć
Dzisiaj mały element ale znaczący jeśli chodzi poziom dopracowania wycinanki. Dysze silników.
Do przedostatniej oklejki przechodzącej kształtem z pudełka do rury doklejamy wąski pasek - tu jest bez niespodzianek. Następne są dysze. Składają się one z 15 listków mniej więcej w kształcie trapezu.
Zastanawiałem się, czy dam radę skleić to wszystko razem tak by pasowało bo trzeba je wszystkie skleić w jedną oklejkę która ma opasać tuleję imitującą wnętrze dyszy.
I udało się, pasuje .
Od siebie dodałem tylko pierścień z tektury (zaznaczony czerwoną strzałką) bo chcę ten element przykleić do kadłuba a znając moje wcześniejsze przygody będzie on mocno narażony na uszkodzenia a ten pierścionek wzmocni końcówkę poszycia.
Do następnego.
Dzisiaj mały element ale znaczący jeśli chodzi poziom dopracowania wycinanki. Dysze silników.
Do przedostatniej oklejki przechodzącej kształtem z pudełka do rury doklejamy wąski pasek - tu jest bez niespodzianek. Następne są dysze. Składają się one z 15 listków mniej więcej w kształcie trapezu.
Zastanawiałem się, czy dam radę skleić to wszystko razem tak by pasowało bo trzeba je wszystkie skleić w jedną oklejkę która ma opasać tuleję imitującą wnętrze dyszy.
I udało się, pasuje .
Od siebie dodałem tylko pierścień z tektury (zaznaczony czerwoną strzałką) bo chcę ten element przykleić do kadłuba a znając moje wcześniejsze przygody będzie on mocno narażony na uszkodzenia a ten pierścionek wzmocni końcówkę poszycia.
Do następnego.
Re: [R] F\A-18E Super Hornet (Angraf 1:33)
Cześć
Poszywania ciąg dalszy. Idziemy w kierunku ogona i tutaj pierwsza większa zagwozdka. Wydaje mi się, że dobrze mam sklejone końcówki silników a jednak wklejka między nimi okazuje się za wąska.
Na tej fotce widać że oryginalna część (ta na dole zdjęcia) w środkowej części mocno się zwęża - i w moim przypadku zdecydowanie za bardzo. Powyżej umieściłem kolejne dwie wersje tego elementu - węższe na końcach i szersze w środku. Ta na samej górze najlepiej pasuje do swojego miejsca.
Kolor nie jest idealny ale na żywo nie odróżnia się tak bardzo. Tutaj widok od dołu.
A tutaj od góry.
Teraz przyszedł czas żeby ożenić obie części kadłuba. Skleiłem je razem i na górze kadłuba umieściłem garb. Żeby łatwiej przykleić poszycie garbu dokleiłem sobie wąskie paski tektury zaznaczone czerwonymi strzałkami (nie ma ich w wycinance). Dodatkowo wzmocniły połączenie obu części kadłuba
I kolejne oklejki garbu aż do miejsca gdzie kończy się szkielet.
Pod ostatnie dwie oklejki wkleiłem pasek na całą szerokość garbu - odpowiednio zukosowany.
I tak wygląda całość.
Tyle na dzisiaj.
Do następnego.
Poszywania ciąg dalszy. Idziemy w kierunku ogona i tutaj pierwsza większa zagwozdka. Wydaje mi się, że dobrze mam sklejone końcówki silników a jednak wklejka między nimi okazuje się za wąska.
Na tej fotce widać że oryginalna część (ta na dole zdjęcia) w środkowej części mocno się zwęża - i w moim przypadku zdecydowanie za bardzo. Powyżej umieściłem kolejne dwie wersje tego elementu - węższe na końcach i szersze w środku. Ta na samej górze najlepiej pasuje do swojego miejsca.
Kolor nie jest idealny ale na żywo nie odróżnia się tak bardzo. Tutaj widok od dołu.
A tutaj od góry.
Teraz przyszedł czas żeby ożenić obie części kadłuba. Skleiłem je razem i na górze kadłuba umieściłem garb. Żeby łatwiej przykleić poszycie garbu dokleiłem sobie wąskie paski tektury zaznaczone czerwonymi strzałkami (nie ma ich w wycinance). Dodatkowo wzmocniły połączenie obu części kadłuba
I kolejne oklejki garbu aż do miejsca gdzie kończy się szkielet.
Pod ostatnie dwie oklejki wkleiłem pasek na całą szerokość garbu - odpowiednio zukosowany.
I tak wygląda całość.
Tyle na dzisiaj.
Do następnego.
Ostatnio zmieniony czw cze 13 2024, 17:03 przez Gieber, łącznie zmieniany 3 razy.
Re: [R] F\A-18E Super Hornet (Angraf 1:33)
Czysto równo i dokładnie.
Brawa się należą
Brawa się należą
Kleje bo lubię!!!
Re: [R] F\A-18E Super Hornet (Angraf 1:33)
Tak.
Ponadto relacja prowadzona w sposób bardzo przydatny dla kogoś chcącego sE skleić ten model.
Super.
Ponadto relacja prowadzona w sposób bardzo przydatny dla kogoś chcącego sE skleić ten model.
Super.
pzdr Grzegorz
ZŁO SQUAD
ZŁO SQUAD