Witajcie.
Relacja ciągnie się jak flaki z olejem, ale już mam nadzieję, że niedługo (choć rok szkolny się zbliża i może być krucho z czasem).
W każdym razie - na początek sprawa techniczna. Ostatnio rozmawiałem na modelarni w kwestii klejenia "na styk" i okazuje się, że wszyscy to robią, tylko nie ja - zawsze używałem listków, bo uważałem, że takie połączenie jest zbyt słabe. Ale ponieważ wszyscy tak robią i im to działa to postanowiłem samemu zrobić test. Wyciąłem kawałek pudełka i spróbowałem połączyć ściany, a następnie na dół przykleiłem również na styk dodatkową warstwę i po wyschnięciu próbowałem to rozkleić. Oto efekty:
Jak widać ze wszystkich klejów, które testowałem 3 wypadły bardzo dobrze i nie szło ich rozkleić - Red, Volverine oraz Magic. 3 kolejne puszkę skleiły dobrze, ale dodatkowy element udało się rozkleić bez problemu - Klej uniwersalny, Creativ oraz UHU. Jedynie BCG zupełnie nic mi skleił i wszystko rozpadło się jak domek z kart. Cóż potwierdza się fakt, że po prostu nie umiem kleić tym klejem.
A jak już zrobiłem test to dach postanowiłem skleić na styk. Wszystko wyszło dobrze i następnie budynki przykleiłem do podstawki. Mogłoby być lepiej, ale nie jest źle. Na chwilę obecną wygląda to tak:
Następnie zabrałem się za robienie ciężarówki. W częściach:
I złożona:
No i na sam koniec w tzw. "międzyczasie" robię siatkę maskującą:
Jak widać koniec już blisko. Pytanie tylko czy mój czy modelu