[R] Jelcz-Berliet PR-100 (Modelik 1:25)

wszystko o modelach kartonowych

Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork

Awatar użytkownika
bialas6
Posty: 23
Rejestracja: śr lut 02 2022, 0:14
Lokalizacja: Biała Podlaska
x 10

Re: [R] Jelcz-Berliet PR-100 (Modelik 1:25)

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: bialas6 »

Heinrich Kosmala, Lukson 1982, Sklejacz Maciej dziękuję za pozytywny odbiór ;-)

Budowa cz. 9.
Ten post miał wyglądać trochę inaczej. Po części z budowy nr.8 chciałem pokazać spasowane już ściany boczne z podłogą - zmieniłem koncepcję i napiszę co nieco trochę wcześniej :roll: Tak o połowę wcześniej. Można powiedzieć, że więcej słów niż efektów :mrgreen:
Do rzeczy - powstała jedna spasowana (może złe słowo - na ten moment myślę, że spasowana) z podłogą ściana boczna - ta trudniejsza z otworami na drzwi wejściowe, z wklejonymi szybkami z zrobioną uszczelką szyby (o tym dalej):
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Jako, iż do modelu posiadam lasery i chciałem wykorzystać je klejąc boki. No właśnie, chciałem... :zeby: Pasując połowę boku z laserem po obwodzie wyglądało to następująco:
Obrazek

Widoczne przesunięcie jednego okna i drzwi. I to dosyć spore :snajper: Co dziwne - tego błędu nie było w części naklejanej na karton, wycinanej ręcznie. Coś tu poszło ewidentnie nie tak jak powinno :cisza: Samo wycięcie okien też pozostawiało wiele do życzenia (ten błąd akurat występuje również w części wycinankowej do naklejenia):
Obrazek

Byłem zmuszony odrysować szablony sam i wydziergać je ręcznie, co również polecam przyszłym budującym ten wehikuł :cool: :
Obrazek

Jedziemy dalej :lol: Lasery jak i części naklejane na karton po długości o dziwo pasowały do podłogi. Po złączeniu części nadrukowanej wewnątrznej jak i zewnętrznej okazało się, że części są za długie o jakiś 1 mm. Zostało to skrócone na środku w miejscu łączenia także, że nie było tematu :zeby:

Nie lubię retuszu części "grubych", a takimi były otwory okienne. Zostały one zapaćkane mieszanką wikolu, wody, czarnej farby o konsystencji dosyć wodnistej. Takiej hmm rozlewającej się po krawędzi a nie dającej grubej spoiny :cool: I w taki sposób zostały wykonane imitacje uszczelki okiennej:
Obrazek

Tyle na dziś. Następna część nie wiem kiedy i nie wiem o czym :papa:
Awatar użytkownika
gk
Posty: 3007
Rejestracja: wt sie 19 2003, 15:53
Lokalizacja: Krosno
x 890

Re: [R] Jelcz-Berliet PR-100 (Modelik 1:25)

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: gk »

:spoko:
wspaniale, dokładnie i czysto. Tak jak powinno się to robić.

Frapuje mnie jedna myśl. Czy przód będzie "wycinankowy" czy będziesz coś kombinował, żeby był bliższy oryginalnej oryginalności.
Bo, o ile pamiętam z jakiejś relacji, ten model zupełnie nie przypomina PR-100 w tym zakresie.:roll:
pzdr Grzegorz

ZŁO SQUAD
Awatar użytkownika
bialas6
Posty: 23
Rejestracja: śr lut 02 2022, 0:14
Lokalizacja: Biała Podlaska
x 10

Re: [R] Jelcz-Berliet PR-100 (Modelik 1:25)

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: bialas6 »

gk pisze: pt paź 04 2024, 20:46 :spoko:
wspaniale, dokładnie i czysto. Tak jak powinno się to robić.

Frapuje mnie jedna myśl. Czy przód będzie "wycinankowy" czy będziesz coś kombinował, żeby był bliższy oryginalnej oryginalności.
Bo, o ile pamiętam z jakiejś relacji, ten model zupełnie nie przypomina PR-100 w tym zakresie.:roll:
Dziękuję bardzo :usmiech: co do przodu - podejmę próbę na kserowce, czy moje "umiejętności" pozwolą na modyfikację przodu zachowując standard. Ogólny plan na zmianę mam, choć wydaje się dosyć trudny. Jak próba nie powiedzie się, na modelu ląduje oryginalna wycinanka.
Awatar użytkownika
bialas6
Posty: 23
Rejestracja: śr lut 02 2022, 0:14
Lokalizacja: Biała Podlaska
x 10

Re: [R] Jelcz-Berliet PR-100 (Modelik 1:25)

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: bialas6 »

Budowa cz. 10.

W przerwie nad lewym bokiem wyskrobałem nagrzewnicę i fotel kierowcy:

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Nagrzewnica jak nagrzewnica, zwykłe pudełko. Fotel ma dosyć fikuśny kształt - testuje nowo poznany sposób z fazowaniem krawędzi za pomocą dremela:

Obrazek

Na ten moment jestem bardzo zadowolony z efektów :twisted: Czuję większą kontrolę nad krawędzią, szczególnie krzywymi. Chyba zaprzyjaźnię się ze szlifierką :pice:

Do następnego :papa:
Awatar użytkownika
gk
Posty: 3007
Rejestracja: wt sie 19 2003, 15:53
Lokalizacja: Krosno
x 890

Re: [R] Jelcz-Berliet PR-100 (Modelik 1:25)

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: gk »

Aż chce się usiąść :haha:
Fajnie to zrobiłeś.
bialas6 pisze: ndz paź 27 2024, 21:14 testuje nowo poznany sposób z fazowaniem krawędzi za pomocą dremela
Najpierw pomyślałem, że to "z armatą na wróbla" :lol:
Choć kto wie. Może w tym szaleństwie jest metoda?

W tym dremelku to masz założone krążek tnący? I to nim fazujesz?
pzdr Grzegorz

ZŁO SQUAD
Awatar użytkownika
Tempest
Posty: 3302
Rejestracja: sob maja 10 2003, 0:15
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
x 107

Re: [R] Jelcz-Berliet PR-100 (Modelik 1:25)

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Tempest »

Jak powiedział kiedyś Pawlak w Samych swoich recenzując mechaniczną młockarnię: "Powymyślali te głupkowate maszyny bo siły w rencach nie mieli" :mrgreen:

Wydaje mi się, że na takie krawędzie to kawałek papieru ściernego palcyma trzymany daje większą kontrolę nad tym jak się szlifuje ale ... szlifierka czasami się przydaje, szczególnie do elementów metalowych.

"Armata na wróble" ... być może też czasami jest skuteczna. :D

Jeśli do zeszlifowania jest ileś-tam krawędzi foteli pasażerów (i aby nie było patriarchalnie również pasażerek, chociaż wymienienie "ów" przed "ek" mnie dekonspiruje) to być może nabranie wprawy w wykonaniu tego szlifierką ma sens. Muszę kiedyś poćwiczyć takie szlifowanie.
Pozdrawiam
Tempest

Szukajcie a znajdziecie...
Awatar użytkownika
bialas6
Posty: 23
Rejestracja: śr lut 02 2022, 0:14
Lokalizacja: Biała Podlaska
x 10

Re: [R] Jelcz-Berliet PR-100 (Modelik 1:25)

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: bialas6 »

gk pisze: ndz paź 27 2024, 22:33 Aż chce się usiąść :haha:
Fajnie to zrobiłeś.
Dziękuję :D
gk pisze: ndz paź 27 2024, 22:33 Najpierw pomyślałem, że to "z armatą na wróbla" :lol:
Choć kto wie. Może w tym szaleństwie jest metoda?

W tym dremelku to masz założone krążek tnący? I to nim fazujesz?
Tak, to może wydawać się trochę szalone :mrgreen: Przetestowałem kilka tarcz do dremela - od diamentowych, korundowych itd. Najlepszy efekt uzyskałem na.. tarczy do metalu :mrgreen: Jest najmniej agresywna - przejazdów robię więcej ale też lepsza kontrola nad krawędzią :pice: W jednej ręce dremel, w drugiej część i jazda :kiler: :lol:
Tempest pisze: ndz paź 27 2024, 23:06 Wydaje mi się, że na takie krawędzie to kawałek papieru ściernego palcyma trzymany daje większą kontrolę nad tym jak się szlifuje ale ... szlifierka czasami się przydaje, szczególnie do elementów metalowych.
Cały czas testuje i wybieram drogi, które sprawdzają się w moim przypadku najlepiej. Inaczej. Te, które moim zdaniem dają efekt najlepszy dla oka. Szukam. Ciąłem części trzymając ostrze pod kątem, odwracając wyciętą część na stronę niezadrukowaną i ścinając krawędzie. Każda z nich ma swoje plusy i minusy ;-)

Z moich obserwacji stwierdzam, iż arkusz ścierny nadaje się do tego akurat najmniej. Przede wszystkim strzępi krawędzie, niszczy strukturę papieru przez co przy klejeniu stykowym jest walka z "włoskami".

Są to moje subiektywne odczucia 🙂
Awatar użytkownika
Tempest
Posty: 3302
Rejestracja: sob maja 10 2003, 0:15
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
x 107

Re: [R] Jelcz-Berliet PR-100 (Modelik 1:25)

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Tempest »

bialas6 pisze:W jednej ręce dremel, w drugiej część i jazda
A czy gdyby tego dremel'a zamocować w jakimś "trzymadle" jak to można zrobić z proxxon'em to czy nie byłoby łatwiej i dokładniej ?
Pozdrawiam
Tempest

Szukajcie a znajdziecie...
Awatar użytkownika
Heinrich Kosmala
Posty: 2204
Rejestracja: sob paź 04 2008, 11:28
Lokalizacja: Landau/Niemcy
x 169

Re: [R] Jelcz-Berliet PR-100 (Modelik 1:25)

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Heinrich Kosmala »

W moim dremelu „coś do trzymania“ (nawet bardzo solidnego – taki rodzaj statywu) było już w komplecie nabywczym – rzeczywiście ułatwia życie...
Pozdrawiam
Henryk

moje modele
Awatar użytkownika
bialas6
Posty: 23
Rejestracja: śr lut 02 2022, 0:14
Lokalizacja: Biała Podlaska
x 10

Re: [R] Jelcz-Berliet PR-100 (Modelik 1:25)

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: bialas6 »

Tempest pisze: pn paź 28 2024, 0:12 A czy gdyby tego dremel'a zamocować w jakimś "trzymadle" jak to można zrobić z proxxon'em to czy nie byłoby łatwiej i dokładniej ?
Próbowałem :mrgreen: Nie widzę takiej potrzeby - rękę z dremelem opieram na biurku. Tutaj kwestia odpowiedniej tarczy - używana przeze mnie tarcza do metalu nie jest bardzo agresywna na papierze, przez co wypracowanie krawędzi to kilka/kilkanaście przejazdów. Kwestia dobrania wszystkiego pod siebie :)
ODPOWIEDZ