Bydle

technika, historia, dokumentacja, linki itp

Moderatorzy: kartonwork, kierownik

ODPOWIEDZ
Okonek
Posty: 1782
Rejestracja: śr mar 05 2003, 23:33
Lokalizacja: Meckenheim / BRD

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Okonek »

Janek ja mam takie pytanie : pokazales nam ta fotke

Obrazek

a na tej widac male roznice

Obrazek

jak oslona ( no wlasnie czego ? ) pomiedzy pierwsza i druga osia i tylko jedno okragle okno w tej kabinie za druga osia . Wlasnie taki jak na drugiej fotce jest model Dragona i pewnie beda nas czekaly male przerobki :roll: A moze takie tez byly u Was w jednostce :?:
pozdrawiam
Obrazek
Awatar użytkownika
gulus
Posty: 1245
Rejestracja: sob maja 24 2003, 22:22
Lokalizacja: Ełk, mazury

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: gulus »

A macie coś o wnętrzu kabiny kierowcy?

gulus
Obrazek
Awatar użytkownika
kierownik
Posty: 2025
Rejestracja: pn kwie 07 2003, 10:33
Lokalizacja: Ruda Śląska
x 11

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: kierownik »

Pomieszczenie z okrągłymi okienkami (z rosyjska: "rubka") to kabina operatora wyrzutni (zazwyczaj w stopniu chorążego)plus druga osoba, po stronie przeciwnej reszta plutonu obsługi wyrzutni. W naszych wszystkich chyba były po trzy okienka - nie wiem czy ta wersja czeska jest starsza czy młodsza.Ale nie widziałem wyrzutni innych jednostek - może tam? Za kabiną kierowcy i jego pomocnika jest przedział agregatowy - niestety nigdy tam nie patrzyłem. Przypuszczam, że będzie tam sprężarka (dosyć wydajna) a po drugiej stronie agregat hydrauliczny.
Natomiast w kabinie - obok siedzenia pomocnika, a za kierowcą na ściance od strony silnika - mniej więcej na wysokości głowy znajdowały się dwie czarne butle ze sprężonym powietrzem do rozruchu silnika.Kabina jest bardzo wąska, a niemal całą jej szerokość wypełnia z przodu kierownica. Duża, ale w przypadku awarii silnika jej wielkość ma znaczenie ;-). Kolor kabiny kierowcy - seledynowy.

W okresie zimowym przed uruchomieniem silnika należało go grzać podgrzewaczem benzynowym (Uaz-y też toto miały, tylko że za bardzo nie działało) - przypominało to pożar wyrzutni.
Awatar użytkownika
tompac [TK]
Posty: 120
Rejestracja: sob gru 27 2003, 15:16
Lokalizacja: [TK] Kielce

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: tompac [TK] »

wyszperałem cos takiego
klejący niepraktykujący (z braku czasu) :evil:
zaczynam praktykować :twisted: to już znowu historia :evil:
jaki na warsztacie :twisted::twisted::twisted: już dawno w odstawce :evil:
Fidel
Posty: 405
Rejestracja: pt sty 23 2004, 10:36
Lokalizacja: Żywiec

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Fidel »

A powiedz mi Tompac to jest zdjęcie zrobione w Polsce :?: Kolor jest taki trochę niepolski /dużo jaśniejszy/ To jest z jakiegoś muzeum :?:
Paweł pozdrawia
Awatar użytkownika
kierownik
Posty: 2025
Rejestracja: pn kwie 07 2003, 10:33
Lokalizacja: Ruda Śląska
x 11

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: kierownik »

To chyba z muzeum WP w stolicy. Kolor jest taki, jaki akurat był do dyspozycji muzeum!
Awatar użytkownika
qrchak
Posty: 673
Rejestracja: pn sie 25 2003, 19:19
Lokalizacja: Wawa

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: qrchak »

Tak, to egzemplarz z muzeum WP w Warszawie.
Si vis pacem, para bellum.
Awatar użytkownika
tompac [TK]
Posty: 120
Rejestracja: sob gru 27 2003, 15:16
Lokalizacja: [TK] Kielce

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: tompac [TK] »

podejrzewam że kolor oryginalny ale nadszarpniety zębem czasu!
Wątpie aby muzeum odtwarzało numer rejestracyjny na drzwiach.!
A swoją drogą jedno zdjęcie nie jest zbyt miarodajnym dowodem na "jasność" farby - mówie to jako zaawansowany fotoamator :lol:

Oczywiście to eksponat z MWP w wawie
klejący niepraktykujący (z braku czasu) :evil:
zaczynam praktykować :twisted: to już znowu historia :evil:
jaki na warsztacie :twisted::twisted::twisted: już dawno w odstawce :evil:
Fidel
Posty: 405
Rejestracja: pt sty 23 2004, 10:36
Lokalizacja: Żywiec

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Fidel »

Dzięki za wyjaśnienie :!: w muzeum w Warszawie nie miałem okazji być więc niewiedziałem że mają tam Scuda. Faktycznie Tomek masz rację że kolor może być oryginalny bo numer na drzwiach też jest przyniszczony. Widziałem na zdjęciach T 55 z muzeum w Warszawie i też był mocno wypłowiały /prawdopodobnie to słońce tak zmienia kolor podstawowy/.

A teraz mam pytanie do Kierownika czy zderzak i felgi były malowane na czarno czy nie :?:

pozdrawiam :D
Awatar użytkownika
JAH
Posty: 216
Rejestracja: pn mar 10 2003, 10:01
Lokalizacja: Lubliniec

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: JAH »

fajnie ten MAZ wygląda
chciałbym mieć taki model w 1:25 opracowany na poziomie Halińskiego,
to by byl model
"Nie śmierć rozdziela ludzi, lecz brak miłości"
ODPOWIEDZ