O wycinaniu , klejeniu i ... takich tam innych

qrchak · Post autor: **qrchak** » śr lut 18 2004, 12:14

Barykada nie ma nic wspólnego z forumami, dyskusjami i innymi takimi... Jest związana tylko i wyłącznie moją nędzną egzystencją.

conman · Post autor: **conman** » śr lut 18 2004, 15:25

Witam. Ja mam pytanie do kolegow odnosnie techniki. Czy macie jakis patent na owijanie drutow ?? Chodzi mi o takie czesci jak waly napedowe czy drazek kierownicy. Rzecz polega na tym, ze przy elementach do mniej wiecej 2cm długości nie ma problemu, ale gdy wal ma 5 cm i wiecej to robi sie masakra. Kilka razy zwijam i odwijam (prawie do wytarcia koloru

) i jakos to nierowno wychodzi...

Dzieki

JAH · Post autor: **JAH** » śr lut 18 2004, 16:33

5 cm grubości ???? no problemo z zamkniętymi oczętami takie rzeczy sie robi

Wujek Andrzej · Post autor: **Wujek Andrzej** » śr lut 18 2004, 17:01

Rozumiem Cię conman ... nawijaj dalej ...

Jeta · Post autor: **Jeta** » śr lut 18 2004, 18:48

Conman wykonaj próbę zwijania elementu po uprzednim leciutkim zwilżeniu "lewej" strony. Zwilżenie musi być rzeczywiście delikatne. Wystarczy lekko polizać (smacznego). Zobaczysz jaka będzie ogromna różnica na korzyść ostatecznego wyglądu. Nawilżony element zwijasz na drucie i zdejmujesz po wyschnięciu. Zachowa trwale kształt rurowy.

piotrec · Post autor: **piotrec** » pt lut 20 2004, 19:30

sherman mam pytanko. w jaki sposob wycinasz poszczegolne elementy, po linii, po zewnetrznej stronie czy moze po wewnetrznej?

Wujek Andrzej · Post autor: **Wujek Andrzej** » pt lut 20 2004, 21:28

... staram sie dokładnie środkiem , paradoksalnie im cieńsza linia tym równiej wychodzi cięcie / zwłaszcza dziubanie po łukach / ... poza tym łatwiej maskować połówki linii retuszem ... hej

Wujek Andrzej · Post autor: **Wujek Andrzej** » pn lut 23 2004, 16:19

Piotr Boczarski pytał o to co zrobić by na krawędziach giętego kartonu nie wystepowały załamania ... a to prawdziwy dylemat .
Zwłaszcza gdy w dodatku gięcie przebiega po czarnej linii ...
Różnie różni modelarze sobie z tym radzą .
Próbowałem i kombinowałem na wszelkie możliwe sposoby , najbardziej estetycznie wyglądała krawędż gdy się po prostu po tej kresce detal rozcięło i po retuszu skleiło ...

Na pewno metoda pracochłonna lecz efekt widoczny na zdjęciach ...
Bundy już się chyba do tego przekonał / jeśli oczywiście nie robił
tego wcześniej

/ .

Przepraszam za eksperymentalny kształt elem. na zdjęciach lecz to ścinki ... hej

JAH · Post autor: **JAH** » pn lut 23 2004, 16:35

fakt po rozcieciu o wiele lepiej

Marcintosh · Post autor: **Marcintosh** » pn lut 23 2004, 16:38

Tylko jak to potem skleic na styk czy na zakladke?