O wycinaniu , klejeniu i ... takich tam innych

Wujek Andrzej · Post autor: **Wujek Andrzej** » ndz mar 14 2004, 9:41

... dlatego w zamyśle miałem przedstawienie jedynie czegoś / stosowanego już jak zauważyłem - przez modelarzy / co troszkę bardziej przypomina prawdziwe bulaje . Zdając sobie sprawę z tego o czym pisze Jeta / takim kompletnym ignorantem w tym nie jestem / pokazałem jedynie kilka wariantów klejenia pierścieni , wyrażnie pozostawiając wybór rodzaju " szybki " tym którzy jeszcze tego nie widzieli . Parę innych spraw do wyboru także zresztą . Wszystko , zależy od modelarza i modelu . Jeśli z podpowiedzi skorzysta ... będę się tylko cieszył . Niuanse i indywidualne podejście pozostawiam Wam .
Każdemu z osobna ... hej

Jeta · Post autor: **Jeta** » ndz mar 14 2004, 10:09

CRS pisze:moim zdaniem tak to powinno wygladac...

Dobre wzorce są najważniejsze. Mieć wytyczony cel to już, można by rzec, połowa sukcesu

Oby tylko nie zabrakło po drodze sił bo jakaś ona strasznie daleka....

Łukasz K. · Post autor: **Łukasz K.** » ndz mar 14 2004, 10:16

Dobrze, zrozumiałem. Już się więcej nie wtrącę, no, może z wyjątkiem "ochów" i "achów".

Jeżeli ktoś będzie potrzebował "płytkich" szybek z lakieru i jest ciekaw, to mogą wyglądać one tak (niestety, skanerem nie da się zrobić "zdjęcia" pod kątem - tak, żeby w całej szybce odbijało się światło):

P.S. Dzięki za info, Jeta. Liczyłem na coś takiego z Twojej strony. ;)

P.S.2. Można ten post wykasować, jeżeli tu przeszkadza, nie obrażę się.

Vivit · Post autor: **Vivit** » ndz mar 14 2004, 11:02

Tia miałem nic nie mówić....aby obejrzeć co sobie tu porobicie i o czym będziecie debatować. Dyskusja zaczyna przypominać coś na kształ drążenia dziury w całym. Jeta doskonale napisał o bulajach. W różnych okrętach różnie one wyglądały więc wciskanie czegoś na siłę jest niezasadne.
Co do przedstawionych metod każda ma swoje zastosowanie zależy kto jak chce zostać wierny modelowi który robi. Defakto dla większości modelarzy (nie mylić z zawodowymi "zboczeńcami"), którzy podziwiają model i tak nie myślą o takich drobiazgach jak to gdzie jest szyba lecz koncentrują sie no ogólnej robocie. Dlatego samo zrobienie bulai to już jest jakiś dodatek a szyba no cóż dobrze jak jest a jak jej nie będzie to tez nie będzie źle.....
szermanku pokazuj dalej.....

Wujek Andrzej · Post autor: **Wujek Andrzej** » pn mar 15 2004, 8:52

Ponieważ moi poprzednicy wyczerpali temat , pozostaje mi dodać tylko iż ciekawy efekt szybek otrzymałem także wykorzystując zwykłą przezroczystą taśmę samoprzylepną / w miejscach bulajów sklejoną podwójnie - klejem do środka /.
Interesująco wygląda również spłaszczenie miedzianych pierścieni już wklejonych w otwór w kartonie / prawy górny na zdjęciu / przy pomocy płaskich kleszczy .
Zniknęły szpary pomiędzy pierścieniem a kartonem / można porównać z sąsiednim bulajem tej samej średnicy /,
średnica zewnętrzna pierścieni tych większych to 2 mm a mniejszych 1 mm / groszówka czasami niewiele mówiąca jest / ... hej

rado · Post autor: **rado** » wt lip 27 2004, 10:36

Szkoda, że ten wątek się trochę "rozmył" i nie jest kontynuowany przez Wujka A.

Ale chyba najodpowiedniejszy, żeby zadać takie pytanie:
Czy przy wykonywaniu części modelu ze sklejanych płaszczyznami elementów należy zwracać uwagę na strukturę kartonu?
Bo wyczytałem, że:
- stronę prawą (arkusza) należy zawsze sklejać z prawą
- w sklejanych elementach układ włókien powinien być prostopadły

Kemot · Post autor: **Kemot** » wt lip 27 2004, 10:51

co do klejenia prawej z prawą strona to nie mam pojęcia, na pewno jedna ze stron papieru jest bardziej gładka...

natomiat klejenie kartek z prostopadłym ułożeniem włókien powoduje znaczne usztywnienie elementów i ich odpornośc na wyginanie. Ja często w ten sposób podklejam szkielet kadłuba. Zamiast 2mm od razu to 2 razy po 1mm z włóknami na krzyż.

Wujek Andrzej · Post autor: **Wujek Andrzej** » wt lip 27 2004, 10:55

Wujek z przykrością stwierdził , biorąc pod uwagę "żółwie tempo" prac w otwartych przez niego relacjach , że gdyby jednocześnie jeszcze tu chciał się udzielać to ani jeden model ukończenia ... by się nie doczekał .
Za co przeprasza .

A to oczym Rado wyczytałeś i piszesz to właściwie tylko w najgorszych gatunkach kartonów może być istotne . Lub kilkudziesięcioletnich .
Obecna ich jakość pozwala się tym raczej nie przejmować za bardzo ...

Wujek . hej .

rado · Post autor: **rado** » pn sie 30 2004, 11:11

Do użytkowników noża-cyrkla OLFY:
czy istnieje jakiś sprytny sposób na trafianie idealnie w środek wycinanego koła (tzn. części z wycinanki)?

Marcintosh · Post autor: **Marcintosh** » pn sie 30 2004, 12:59

Tak. Trzeba dobrze przymierzyc i wbic ostrze w te kropke co jest w srodku okregu.