[pytania) Budowa Okz32
Moderatorzy: kartonwork, kierownik
A ja Shermana rozumiem. Przynajmniej tak mi się wydaje. Postronny czytelnik otwiera temat i znajduje kilka stron tekstu co można odebrać jako dobrze zapowiadający się początek powieści. Przy tym zróżnicowanie wątków, trochę o modelach, trochę o porządkach a nawet o wojnie w Iraku. Też się nastawiłem na ciekawą relację i nie mogę się doczekać. Modelarstwo jest niestety taką dziedziną że opisać się nie da, trzeba jednak coś pokazać. Oczywistym jest że nie każdy dysponuje cyfrówką ale od czego zaradność modelarska? Jednak się nie zniechęcam i nadal czekam na relację gdzie będzie można coś pooglądać. Myślę że Sherman będzie mi wiernie w tym oczekiwaniu towarzyszyłSherman2 - nie rozumiem. Jaka ksiazka?
- Wujek Andrzej
- Posty: 1900
- Rejestracja: czw paź 16 2003, 11:41
- Lokalizacja: Tychy
- x 2
2 nowe uwagi:
- dolna czesc skrzyni poddymnicznej przeszkadza w poziomym przyklejeniu dyszla przedniego wozka - z tylu jest podobnie, ale przeszkadzajaca czesc (taka belke w ostoi) mozna przesunac wyzej
- hamulce - srodkowa os tej wajchy ktora przenosi sile z cylindra hamulcowego na ciegna pod podwoziem jest zbyt waska - trzebe ja poszerzyc tak zeby dalo sie nalozyc ja na dyszel tylnego wozka (postaram sie zrobic rysunek zeby bylo jasniej)
nikdo
- dolna czesc skrzyni poddymnicznej przeszkadza w poziomym przyklejeniu dyszla przedniego wozka - z tylu jest podobnie, ale przeszkadzajaca czesc (taka belke w ostoi) mozna przesunac wyzej
- hamulce - srodkowa os tej wajchy ktora przenosi sile z cylindra hamulcowego na ciegna pod podwoziem jest zbyt waska - trzebe ja poszerzyc tak zeby dalo sie nalozyc ja na dyszel tylnego wozka (postaram sie zrobic rysunek zeby bylo jasniej)
nikdo
wiem wiem.... :-) poradze sobie jakos z tym...Nikdo- ten problem z wozkiem przednim wynika z tego nieszczesnego dylematu ze skrzynia ogniowa.
A jesli chodzi o stan to mam juz zwiazane tymczasowym wiazarem kola (i obracaja sie calkiem plynnie! - przy okazji wyszla niezla lekcja dlaczego to kola po 2 stronach sa przekrecone wlasnie o 90 stopni ) hamulce, i silniki. W tych ostatnich po sklejeniu zauwazylem ze tloczyska (a przynajmniej otwory na nie) sa jakies waskie.
Co do kol to jesli beda chetni to moge udostepnic rysunki czesci w corelu lub pdf - zrobilem dodatkowe, bo pierwsze 3 nie wyszly mi zbyt dobrze...
nikdo
[/img][/list][/list][/code][/quote]gwiazdor pisze:Witam wszystkich Kartonowcow. To moje pierwsze wejscie i od razu na konkretny temat. Jezeli kogos jeszcze interesuje ten watek i budowa OKz32, to chce potwierdzic, ze problem zgloszony przez Jaco wystepuje. Przymiarka czesci: ostoja, podstawa dymnicy i kociol pokazuje, ze cos jest nie tak. Odnoszac sie do rysunku Jaco, w przypadku pierwszym kociol opada ku przodowi i roznica wysokosci wynosi okolo 3mm. Golym okiem nawet widac, ze kociol "leci na pysk". Sprawa o tyle powazna, ze nawet zastosowanie wersji nr 2 nie rozwiazuje sprawy, bo to za malo. Na szczescie moge to jeszcze wyprowadzic, tylko na razie nie wiem, czy obnizyc od strony paleniska, czy podjechac do gory z dymnica. W kazdym razie dzieki Jaco, za ostrzezenie, bo dzieki temu nie wkleilem tej podstawy na amen. Ja mam pare uwag nt. belek ostojnic i paleniska, ale nie wiem, czy opisac to w tym watku (w koncu nie moj), no i czy kogos to w ogole jeszcze obchodzi. Sadzac po dacie ostatniego postu, to chyba nie
odgrzewam wątek i wrzucam fot. sprzed paru tygodni (stan tak mniej więcej na okolice poprzedniego mojego postu)
na dzień dzisiejszy mam zrobione silniki, sklejony kocioł, wiązary i okolice i teraz montuję to wszystko razem...
pozdrawiam,
nikdo
na dzień dzisiejszy mam zrobione silniki, sklejony kocioł, wiązary i okolice i teraz montuję to wszystko razem...
pozdrawiam,
nikdo
Ostatnio zmieniony czw wrz 01 2005, 19:47 przez nikdo, łącznie zmieniany 1 raz.