No tak jak wiecie noga w gipsie , Skocik czeka na numery i podstawke a nuda straszna wiec postanowilem ruszyc z kolejnym modelem a raczej modelami . Jak na razie skupie sie na jednym a przy drugim dzialam w miare przerw wymuszonych przez schniecie farby itp. Na pierwszy ogien poszedl zachwalany przez Marcina i Pawla wydany ostatnio model Tamiyi . Drugim natomiast bedzie jak wynika z pierwszych ogledzin bardzo tepy model SKIF-a Postaram sie zrobic z niego jedna z wersji czyli Meride I tu zwracam sie z prosba o fotki orginalu . Moge sie pokusic o Wolne ale skoro by tylko u nas jeden wzorcowy ( tak slyszalem ) to wybor padl wlasnie na Meride
Ostatnio zmieniony wt mar 30 2004, 2:06 przez Okonek, łącznie zmieniany 2 razy.
Na poczatek zajalem sie siatkami nad wlotami powietrza . Mozna tu zastosowac elementy fototrawione, ale jak dla mnie te siateczki z zestawu sa bardziej wierne orginalowi
Czas na podwozie i kola . Powstaly oba. Na fotkach widac pomimo dosc wiernego odwzorowania detali przez SKIF-a topornosc jego wyprasek ( te jasniejsze ) Same kola nadaja sie do wymiany . Jako , ze wersja "AM" posiada fartuchy boczne wiec polowe problemu mam juz z glowy. Reszte sie przybrudzi i bedzie git
Musze jeszcze dodac , ze zestaw Tamiyi pozwala na zbudowanie modelu w dwuch wersjach uzywanych przez LWP. Wspominal juz kiedys o tym Marcin. Ja wybralem ta nowsza czyli "A" . Mysle , ze ta druga wersje tez kiedys popelnie
Ale się zrobił ruch w firmie . Temat ze wszech miar interesujący i czekam z niecierpliwością na wersję T 55 AM bo jest o wiele ciekawsza ale i trudniejsza do zrobienia... Dokładam się Andrzej do twoich uwag na temat modeli made in Tamiya jes naprawdę super
No zrobil sie zrobil Jedziemy dalej Porobilem je sam bo to chyba jedyne co w modelu brakuje . Mowa o rurkach i przewodach laczacych baki zewnetrzne z reszta. Przybylo tez pare przewodow elektrycznych tak latwych do odwzorowania na formie a jednak ich brak Ale co tam wykonanie ich na takim modelu to sama przyjemnosc
No fajnie to wygląda a po pomalowaniu powinno być super Dobrze Andrzej, że zrobiłeś te detale bo w zasadzie w Tamiyowskim modelu do pełnego szczęścia brakowało tylko ich... Model nabiera kształtów a to zawsze cieszy
Na pierwszy ogien poszedl zachwalany przez Marcina i Pawla wydany ostatnio model Tamiyi . Drugim natomiast bedzie jak wynika z pierwszych ogledzin bardzo tepy model SKIF-a 
Postaram sie zrobic z niego jedna z wersji czyli Meride 
I tu zwracam sie z prosba o fotki orginalu . Moge sie pokusic o Wolne ale skoro by tylko u nas jeden wzorcowy ( tak slyszalem ) to wybor padl wlasnie na Meride 
. Temat ze wszech miar interesujący i czekam z niecierpliwością na wersję T 55 AM bo jest o wiele ciekawsza ale i trudniejsza do zrobienia... Dokładam się Andrzej do twoich uwag na temat modeli made in Tamiya jes naprawdę super 
Jedziemy dalej 
Ale co tam wykonanie ich na takim modelu to sama przyjemnosc 
