7TP z kolekcji Mirage seria5

inne techniki modelarskie - plastik, żywica, drewno itd.

Moderatorzy: kartonwork, Tempest, Edmund_Nita

ODPOWIEDZ
peter
Posty: 561
Rejestracja: wt sty 06 2004, 15:25
Lokalizacja: Wrocław

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: peter »

maluję tylko pactrami. a zmatowieniem w trakcie malowania niespecjalnie się przejmuję - po przybrudzeniu (a właściwie przykurzeniu :)) suchymi pastelami i tak wszystko jest ok :)

szpachluję albo białym akrylem budowlanym SOUDAL, albo mieszanką farbki ze startą kredą. od dłuższego czasu przymierzam się do wypróbowania jakichś gotowych szpachlówek, ale jakoś mi nie wychodzi... ;)
zapraszam na Forum Historyczne
Awatar użytkownika
qrchak
Posty: 673
Rejestracja: pn sie 25 2003, 19:19
Lokalizacja: Wawa

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: qrchak »

Spróbuj malować tak jak napisał Peter, tyle że włoski w pędzelku zastąp kawałkiem gąbki.
Co do talku to zrób próbę, odlej troszeczkę farby do jakiegoś pojemniczka, dodaj talku i pomaluj coś. I zobaczysz jak wyjdzie.
Szpachlówkę możesz kupić w sklepie modelarskim, albo niekoniecznie :oczko: Ale to jest najbardziej niewdzięczna część lepienia modelu jak dla mnie.
Si vis pacem, para bellum.
Awatar użytkownika
CamDam
Posty: 31
Rejestracja: śr mar 31 2004, 14:38
Lokalizacja: Poznań

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: CamDam »

Gąbki próbowałem.. jak sobie radzicie z bablami powstającymi po takim malowaniu, zaznaczam że użyłem gąbki o bardzo drobnej strukturze... i mimo to powstaja pęcherzyki powietrza które podczas schniecia tworzą charakterystyczne plamki.. (swoja drogą moze to być ciekawa alternatywa do malowania kamuflażu) Może ta "gabka" musi być jakoś specjalnie selekcjonowana ??
Pozdrawiam CamDam.
http://tank.model.prv.pl
peter
Posty: 561
Rejestracja: wt sty 06 2004, 15:25
Lokalizacja: Wrocław

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: peter »

masz za bardzo rozwodnioną farbę prawdopodobnie...
zapraszam na Forum Historyczne
Awatar użytkownika
CamDam
Posty: 31
Rejestracja: śr mar 31 2004, 14:38
Lokalizacja: Poznań

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: CamDam »

Sęk w tym, że farba jest prosto ze słoja ?? bez ingerencji w strukturę..
Pozdrawiam CamDam.
http://tank.model.prv.pl
Awatar użytkownika
qrchak
Posty: 673
Rejestracja: pn sie 25 2003, 19:19
Lokalizacja: Wawa

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: qrchak »

Raczej za gęstą, pamiętam że jak malowałem coś Humbrolem błyszczącym powstawały właśnie bąble, przy malowaniu matowymi nic się nie działo. Lakiery błyszczące są chyba zazwyczaj gęstsze i mają zupełnie inną strukturę.
Si vis pacem, para bellum.
peter
Posty: 561
Rejestracja: wt sty 06 2004, 15:25
Lokalizacja: Wrocław

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: peter »

qrchaku, "plakatówki" zachowują się troszkę inaczej niż humbrole :D - nowa pactra prosto z puszeczki ma tendencje do "bombelkowania" i niewiele z tym zrobisz. musisz bardzo dokładnie wymieszać, no i malować przynajmniej dwukrotnie (zależnie od koloru podłoża)
zapraszam na Forum Historyczne
Awatar użytkownika
gulus
Posty: 1245
Rejestracja: sob maja 24 2003, 22:22
Lokalizacja: Ełk, mazury

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: gulus »

Po pierwsze, chyba nie odtłuściłeś modelu przed malowaniem. Po drugie, nie staraj się na siłę uzyskać za pierwszym razem jednolitej warstwy koloru. Lepiej pomaluj 2-3 razy rzadszą farbą, za każdym razem maluj w kierunkach prostopadłych. Po trzecie, lepiej od razu zaopatrz się w farby matowe. Pactra do pojazdów pancernych powinna być matowa.
Co do szpachlowania. Osobiście korzystam z szpachli Tamiy, zwłaszcza do większych ubytków, mniejsze wypełniam klejem cyjanoakrylowym. Jedna tubka Tamiy , jak na razie wystarcza mi od 4-5 lat (dużo nie kleję ).

gulus
Obrazek
Awatar użytkownika
CamDam
Posty: 31
Rejestracja: śr mar 31 2004, 14:38
Lokalizacja: Poznań

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: CamDam »

Witam, wczoraj wieczorem cos mnie pokusiło i postanowiłem włączyć do ubarwienia mojego 7tp kolor A82 Pactry Dunkelbraun... i jak się łatwo domyślić spaprałem sprawę... A jak to z akrylami bywa usunięcie wyschniętej farby graniczy z cudem.. Spisałem więc model na straty, ale po jakimś czasie przyszedł mi do głowy niecodzienny pomysł gdzieś słyszałem o trawiącej kąpieli w roztworze "kreta do przeczyszczania rur" i goracej wody .???? Długo się nie zastanawiałem... i 7tp popływał sobie przez 10 min. w tym żrącym paskudztwie. Część farby odeszła, a część o dziwo zmieniła myśle, że na korzyść swój wygląd, wydaje mi się że wygląda na postarzoną...?? tu jest zdjęcie po kąpieli..
http://rmi.home.pl/root/tank/photos/7tp6_14.jpg
Pozdrawiam CamDam.
http://tank.model.prv.pl
peter
Posty: 561
Rejestracja: wt sty 06 2004, 15:25
Lokalizacja: Wrocław

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: peter »

a nie prościej było poczekać, aż farba wyschnie, i przemalować gada jeszcze raz?
zapraszam na Forum Historyczne
ODPOWIEDZ