HMS Warspite - raport z budowy NIE KASOWAĆ!!!
Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork
- Radek Zamość
- Posty: 135
- Rejestracja: pt cze 20 2003, 10:52
- Lokalizacja: Zamość
Panowie, macie oczywiscie rację - co do łebków.. szpilki są grubości 0,67mm + jedna warstwa farby. zanurzyłem łebki w kleju, by uzyskać stożkowe zakończenia, ale jak to wyszło to widac.. a były to najlepsze szpilki, jakie udalo mi sie znalezc - pani w sklepie patrzyła na mnie jakbym nie wiem co złego robił...
Gdzieś na początku relacji odpowiadając na czyjeś pytanie stwierdziłem, że robie model z wydawnictwa, a nie wierną kopię - z kilku powodów - m.in. niedokładne opracowanie modelu, brak materiałów źródłowych, po części również brak umiejętności własnych.. na razie nie jestem jeszcze takim detalistą, by 0,1 mm spędzało mi sen z powiek... mimo, że wiem, iż w realu to 2 cm.. budując modele godzę się na pewne uproszczenia - reszta to już tylko kwestia czysto akademicka:)))
Musze przyznać, że zniechęcenie , które pojawiło się przy kadłubie jakoś minęło... niemniej chce już zakończyć tę trochę przydługą i niezbyt żywą relację:)) dlatego przymrużę oczy i zostawię te lufy jakie są.. tym bardziej, że w realu tak źle to nie wygląda.. choc oczywiscie te lufy powinny wyglądać inaczej.. w Hoodzie były identyczne działka.. i bez stożków na końcach wyglądają o wiele gorzej...
Qrchak - o tych igłach do zastrzyków to nie pomyślałem..)
Gdzieś na początku relacji odpowiadając na czyjeś pytanie stwierdziłem, że robie model z wydawnictwa, a nie wierną kopię - z kilku powodów - m.in. niedokładne opracowanie modelu, brak materiałów źródłowych, po części również brak umiejętności własnych.. na razie nie jestem jeszcze takim detalistą, by 0,1 mm spędzało mi sen z powiek... mimo, że wiem, iż w realu to 2 cm.. budując modele godzę się na pewne uproszczenia - reszta to już tylko kwestia czysto akademicka:)))
Musze przyznać, że zniechęcenie , które pojawiło się przy kadłubie jakoś minęło... niemniej chce już zakończyć tę trochę przydługą i niezbyt żywą relację:)) dlatego przymrużę oczy i zostawię te lufy jakie są.. tym bardziej, że w realu tak źle to nie wygląda.. choc oczywiscie te lufy powinny wyglądać inaczej.. w Hoodzie były identyczne działka.. i bez stożków na końcach wyglądają o wiele gorzej...
Qrchak - o tych igłach do zastrzyków to nie pomyślałem..)
Marcin
Stocznia coś tam po cichu dłubie:)
Stocznia coś tam po cichu dłubie:)