Widzę teraz, że to jest właściwy sposób preztacji tego co robię i stanie się to normą w moich relacjach z budowy i pewnie admin też się ucieszy że mu miejsca nie będę zapychał.
A teraz opiszę co jest z czego zrobione:
1. Skrzynki z warzywami i chlebem to żywiczne kostki, które nabywam na wszelkich konkursach modelarskich w znacznych ilościach i tu jest tylko kwestia odpowiedniego malowania.
2. Całe wyposażenie pochodzi z różnych głownie żywicznych i tamiyowskich zestawów do alianckich pojazdów.
3. We wnętrzu LVT znajduję sie Jeep przykryty plandeką która to pierwotnie jest wykonana z chusteczki hiienicznej a następnie jest to w całości kopiowane z żywicy ot taki klocek i to jest także do malowania.
4. Koło ratunkowe jak słusznie Wojtek zauważył wytoczyłem za pomocą wiertarki z grubej płytki polistyrenu i dodałem wokół niego metalową plecieńkę.
5. Opny na burtach powstały z z całych kół willysa.
6. Plakat to wydrukowany na domowej drukarce słynny Pin-up girl
Pozdrawiam
Interesuje mnie wygląd błotka, może tak więcej zdjęć tego miejsca. 
