pieknie po prostu pieknie!!!
skleje sobie takiego jak naucze sie troche tej trudnej sztuki.
*[Relacja/Okręt] IJN Yamato ( Kartonowy Arsenał 3-4/99 )
Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork
- Pedro_Gdynia
- Posty: 19
- Rejestracja: pn paź 11 2004, 14:05
- Lokalizacja: Gdynia
Witaj Vivit!!
Przeglądnąłem ostatnio Twoją relacje z budowy Yamato (AH) 1:200, jednakże w dość sporym pośpiechu
Zapewne dokonam niejednokrotnie bardziej wnikliwej analizy Twoich wypocin, ale teraz chciałbym Ciebie spytać w jednej kwestii.
Po złożeniu tego modelu jak oceniasz jakość oparcowania Pana A.Halińskiego??
Chodzi mi o zgodność kolorystyki modelu z oryginałem.
Przymierzam się do budowy Yamato w skali 1:100 (drewno, metal, itp.) i zbieram wszystkie opinie.
Pozdrawiam.
Przeglądnąłem ostatnio Twoją relacje z budowy Yamato (AH) 1:200, jednakże w dość sporym pośpiechu
Zapewne dokonam niejednokrotnie bardziej wnikliwej analizy Twoich wypocin, ale teraz chciałbym Ciebie spytać w jednej kwestii.
Po złożeniu tego modelu jak oceniasz jakość oparcowania Pana A.Halińskiego??
Chodzi mi o zgodność kolorystyki modelu z oryginałem.
Przymierzam się do budowy Yamato w skali 1:100 (drewno, metal, itp.) i zbieram wszystkie opinie.
Pozdrawiam.
... budowa Yamato 1:100 ... reaktywacja ... istny Matrix
Witaj Pedro...
Powiem tak. Życie mnie nauczyło, że o kobietach, gustach, upodobaniach i kolorach się nie dyskutuje. Samo opracowanie, poza paroma błędami, nie jest takie najgorsze. Choć brak owych 2-3mm w burtach może człowieka dobić. Kolor jak kolor szary. w nowym opracowaniu ma ciemniejszą barwę. Ponieważ model był wykonywany w standarcie to niewiele mnie to interesowało. Jeżeli chcesz być wierny oryginałowi to rzeba by jednak pogrzebać w książkach i znaleźć numer koloru. Prawdopodobnie większość okrętów IJN była malowana takim kolorem....choć pewnośći nie mam.
Powiem tak. Życie mnie nauczyło, że o kobietach, gustach, upodobaniach i kolorach się nie dyskutuje. Samo opracowanie, poza paroma błędami, nie jest takie najgorsze. Choć brak owych 2-3mm w burtach może człowieka dobić. Kolor jak kolor szary. w nowym opracowaniu ma ciemniejszą barwę. Ponieważ model był wykonywany w standarcie to niewiele mnie to interesowało. Jeżeli chcesz być wierny oryginałowi to rzeba by jednak pogrzebać w książkach i znaleźć numer koloru. Prawdopodobnie większość okrętów IJN była malowana takim kolorem....choć pewnośći nie mam.