Kiedyś (około 6 lat temu) ksiądz w kościele przekręcił moje nazwisko na Medz (nie pytajcie po co mnie wyczytywał) i kumple mieli ze mnie niezły ubaw, a po jakimś czasie z Medza zmienili mi ksywę na Medzuch i tak jest do dziś
Witam wszystkich!
Czytam sobie to forum od dawna ale trzeba się w koncu zarejestrować.... Mój nick to pierwsze trzy litery imienia i pierwsza nazwiska.
Pochodzenie mojego jest tak wielką tajemnicą,że gdybym ją zdradził
to musiałbym wam wszystkim wysłać wąglika mailem.....
A tak serio to geneza nicka ginie w pomroce dziejów....
A ja od nazwiska Witkowski... Pochodzenie - podstawówka (zielona szkoła) - nie "zmieściłem się" na kartce wieszanej na drzwiach pokoju i ucięli mi -ski ;)
Pozdrawiam
Dar Młodzieży z GPM'u - uzbrajanie sterówki - 90%...
Pracowałbym dalej tylko czasu brak...
Pozdrawiam - Witkow