HMS "GRANADO" - Shipyard - relacja
Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork
HMS "GRANADO" - Shipyard - relacja
Więc stało się. Ruszyła budowa kolejnego modelu żaglowca, tym razem troszeczkę nowocześniejszego od poprzedniego. Jest nim kecz moździeżowy HMS "GRANADO" wydawnictwa Shipyard nr 2. Skala tradycyjna 1:96, natomiast dł. 56 cm.
Model z okładki prezentuje się całkiem przyjemnie, ładne kształty, dużo żagli, sznureczków też odpowiednia ilość, a i kilka rzeźb też się znajdzie ( tylko jak ja to zrobię ). W srodku znajdziemy kilka rysunków motażowych, 8 kartek miękich i 6 twardych ( niestety papier kredowy ) z częściami.
I tutaj mała prośba: jeśli macie lub wiecie gdzie są jakiekolwiek informacje na temat keczy moździeżowych, a w szczególności o ich głównym uzbrojeniu to piszcie, przysyłajcie itd.
Acha, i jeszcze coś - jeśli ktoś już próbował swych sił z tym modelem, to wszelkie wskazówki i zalecenia będą mile widziane.
Z góry dziękuję.
Model z okładki prezentuje się całkiem przyjemnie, ładne kształty, dużo żagli, sznureczków też odpowiednia ilość, a i kilka rzeźb też się znajdzie ( tylko jak ja to zrobię ). W srodku znajdziemy kilka rysunków motażowych, 8 kartek miękich i 6 twardych ( niestety papier kredowy ) z częściami.
I tutaj mała prośba: jeśli macie lub wiecie gdzie są jakiekolwiek informacje na temat keczy moździeżowych, a w szczególności o ich głównym uzbrojeniu to piszcie, przysyłajcie itd.
Acha, i jeszcze coś - jeśli ktoś już próbował swych sił z tym modelem, to wszelkie wskazówki i zalecenia będą mile widziane.
Z góry dziękuję.
Pożeglowałem sobie trochę i - LUDZIE, JA CHCĘ NA MORZE
HMS Granado z Shipyardu był moim pierwszym żaglowcem jaki skleiłem. Było to jakieś 2 lata temu. Pamietam że kleiło się go bardzo dobrze, niebyło wiekszych niedociągnieć i błędów. Niestety niezamieszcze zdjęć tego pięknego zaglowca w moim wykonaniu, gdyż został on zniszczony przez mojego młodszego brata (dosłownie został zwodowany w wannie). Od tamtego czasu pilnuje swoich modeli
Będę bacznie śledził postępy w budowie.
Pozdrawiam i życze powodzenia ;D
Będę bacznie śledził postępy w budowie.
Pozdrawiam i życze powodzenia ;D
No to szkielecik mamy gotowy. Jak na jednostkę moździerzową przystało (której to konstrukcja musiała znosić ogromne obciążenia podczas strzelań), szkielet jest powiedzmy "solidny". Wszystko (no prawie ) z tektury gr. 2 mm. Natomiast pokład został tak jak poprzednio oklejony listewkami sosnowymi 3x1 mm i zaimpregnowany bezbarwnym akrylem.
Pożeglowałem sobie trochę i - LUDZIE, JA CHCĘ NA MORZE
Mam słabość do żaglowców i będę tu częstym gościem.
Pozdrawiam Janek
Pozdrawiam Janek
www.roinok.vip.interia.pl
powrót do żagli
powrót do żagli
Co to są te czarne kropeczki na listewkach. Czy to imitacja gwoździ?
www.roinok.vip.interia.pl
powrót do żagli
powrót do żagli