Diorama Mundzia - Pierwszy element - BMW R-75

[Okonek]

Wez no kurna Mundziu luknij tutaj Moje gratulacje

[Vivit]

Edziu kurna chata ..fotka tygodnia... moje gratulacje a tak swoją drogą motorek pierwyj sort...podoba mi się on live....i to dobrze wróży kiiiiiibelwagenowi.....

[qrchak]

A Dragon kurna wypuszczafigurki francja 1940r. By kurna pasowały do wcześniejszej wersji dioramki

[Edmund_Nita]

Moi drodzy, zbliża się do końca milowymi krokami relacja z budowy motórka. Przed nami nastepne elementy. W tym żołnierzyki, ale niestety nie te z Dragona, o których pisze Qrchaczek, bo niestety nie ten okres dziejów. Musiałbym wybierać między "niszczycielami czołgów", a motórkiem. Do motórka już się przyzwyczaiłem, zatem niech zostanie.

W załączeniu dwie fotki wykonane przez Vivita, co oczywiście oznacza nowy eksperyment. Ujęcia te same, tylko, że pierwsza fotka z użyciem lampy błyskowej, a druga bez. Co kto lubi.....

42. BMW R 75 - 16 43. BMW R 75 - 17


Uśmiech eksperymentalny,

[Edmund_Nita]

Dzięki Okonku i Vivicie za gratulacje. Trochę jestem zdziwiony wyróżnieniem w postaci fotki tygodnia, ale jak już jest , to bardzo się cieszę.

Na zakończenie wątku jeszcze dwie fotki, taken by Vivit, ukazujące motórek na tle mojego przymiaru modelarskiego. Plan ogólny i małe zbliżonko.

44. BMW R 75 - 18 45. BMW R 75 - 19


P.S.: Drodzy moderatorzy, proszę o radę. Czy dla Kubelwagena mam otworzyć nowy, odrębny wątek, czy też lepiej będzie zmienić tytuł wątku o BMW i wstawić Kubelwagena po motórku?

Uśmiech motórkowo-finalny,

[qrchak]

Myślę że osobno, tylko daj na początku linkę do tego wątku, łatwiej będzie się przekopać przez pojedyńcze wątki niż jeden gigantyczny

[gulus]

Jejku ale ręka!!!

gulus

[Fidel]

Edmundzie fajny ten motor oj fajny a kubelwagena będziesz robił z jakiego zestawu Tamiya jest super a Italeri taka dosyś średnia.

Pozdrawiam Paweł

[peter]

nie jest taka zła. tylko narobić się trzeba rzeczywiście ciut więcej. ale za to o połowę tańsza

[Edmund_Nita]

Cześć Fidel. Italeri. I to ze względów ekonomicznych. Peter pisze, że dwa razy tańsza. U nas w Koszalinie trzy razy tańsza niż Tamiya. I wszystko jasne. Mam możliwość grzebania w Tamiyi w sklepie (zaprzyjaźnieni handlowcy), to popatrzę jakie tam różnice występują i coś pokombinuję. Zapewniam, że kubelwagen nie będzie sklejony wprost z pudełka. Niektórzy na forum - nie będe wskazywał drogi Fidelu palcem - postawili wysoko poprzeczkę, że nie wypada ot tak sobie byle co zbudować. A poza tym ten strasznie wymagajacy Wujek. Ciągle się czai. Czuję jego oddech na plecach.

Uśmiech nowozarazwątkowy,