Zdjęcia były wykonywane w pełnym słońcu, ale na jasnym tle i pewnie dlatego sam model jest taki ciemny. W najbliższym czasie zrobie pare nowych zdjęć.
Co do grubiści pałąków, to drut był dobierany do grubiści wsporników bocznych burt i do wypychanych śladów jakie robią pałąki w orginalnej plandece z plastiku.
Dzisiaj wielki dzień . Rozpoczynam pierwsze całościowe malowanie modelu aerografem. Co to będzie ...
Jarski poprawilem Ci troche te dwie ostatnie fotki. Teraz widac troche wiecej . Staraj sie w przyszlosci nie robic fotek w pelnym sloncu . Poszukaj lepiej jakiegos zacienionego miejsca
Są już efekty malowania. Niestety malowanie aerografem nie jest takie proste jak mogło by się wydawać. Po rozrobieniu farby i rozpoczęciu malowania okazuje się, że farba za żadka i robią się zacieki. Potem na odwrót za gęsta . Już zaczynałem się wkużać, ale doszedłem do ładu z farbami i nawet na koniec fajnie się malowało.
Jedno pyta pytanie : dlaczego aerograf czasami pluje farbą ?
Jutro jade na dwa dnii z maluchami w góry, więc dalszy ciąg pod koniec tygodnia.
Rozumie, że jesteś za, a nawet przeciw . Ale ja pytam poważnie jak to wygląda ? Czy nie jest za bardzo brudne i podrapane ? Mi się podoba, ale czy jest autentyczne.
A tak przy okazji. Jak robić tak zwaną płukankę (washing) w trudno dostępnych miejscach ? Czym i jak wycierać ?
Na Twoim miejscu Jarek niewiele bym brudził . Aż by szkoda było .
Jeśli już to niewiele .
Wymyśl jaki "czystszy teren" . Jedynie to troszkę bym w haubicy wyczyścił z tej zielonej farbki prowadnice łoża i ślizgi w miejcach styku , tam gdzie się jedno po drugim poruszało .
I metalizerka trochę ... i polerki . Akurat w tych miejscach lubiało się błyszczeć . Nie jest za późno , to da się zrobić .
I tu masz racje Wujku, modelik jest ciekawie przybrudzony ja osobiście jeszcze nad kołami bym popracował. A poza tym to zalezy jaka to będzie dioramka. W moim wykonaniu to wygląda tak:
Jarek to pokażę o co chodzi ... na zdjęciu .
Rzadko "zapodaję" próbki swojej armatniej twórczości , lecz to jedynie
po to by było wiadomo gdzie ten błysk na prowadnicach ...