*[Relacja/Inne] Barrett M82A1 projekt własny na luzie
Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork
*[Relacja/Inne] Barrett M82A1 projekt własny na luzie
Sklejam sobie karabin snajperski (a tak właściwie to jest prawdziwe działo) Barrett M82A1 w skali 1:9. Buduję go od podstaw, korzystając z kilku zdjęć. Nie będzie to żaden super wypasiony model, bo broń ręczna w 1:9 to nie moja działka, a ten sprzęcior będzie mi tylko potrzebny... No właśnie, do czego? A nie powiem! Mogę tylko zdradzić, że cel budowy jest taki, jaki przyświecał Szyderczemu przy pepeszy. W każdym razie buduję to na totalnym luzie. To taka relacja pół żartem, pół serio.
Oto karabin (to małe to M16 dla porównania wielkości ):
Na razie zrobiłem lufę. Wykonana jest z papieru, ze wzmocnieniem z drutu wewnątrz. To czarne pomiędzy szarym to wgłębienia - na razie nie widać tego dobrze, ale po pomalowaniu będzie ok. Średnica lufy (tam z tyłu) wynosi ok. 2,5 mm. Zapomniałem o groszówce, dodam ją przy następnej fotce - teraz już mi się nie chce. Model będzie malowany na końcu:
Oto karabin (to małe to M16 dla porównania wielkości ):
Na razie zrobiłem lufę. Wykonana jest z papieru, ze wzmocnieniem z drutu wewnątrz. To czarne pomiędzy szarym to wgłębienia - na razie nie widać tego dobrze, ale po pomalowaniu będzie ok. Średnica lufy (tam z tyłu) wynosi ok. 2,5 mm. Zapomniałem o groszówce, dodam ją przy następnej fotce - teraz już mi się nie chce. Model będzie malowany na końcu:
Ostatnio zmieniony sob sty 12 2008, 21:43 przez Łukasz K., łącznie zmieniany 2 razy.
A co was tak panowie naszło na broń, zaraz zamiast relacji ze stoczni, hangarów i fabryk zobaczymy relację z rusznikarni. Ciekawe?
Sam już się zastanawiam po Pepeszce Szyderczej Gały do czego wam te armaty potrzebne, może czas przyniesie rozwiązanie tej zagadki (czyżby jakaś dziwna wojna się nam szykowała, czy naszych chłopców w Iraku dozbrajacie w ramach czynu społecznego )he he
Sam już się zastanawiam po Pepeszce Szyderczej Gały do czego wam te armaty potrzebne, może czas przyniesie rozwiązanie tej zagadki (czyżby jakaś dziwna wojna się nam szykowała, czy naszych chłopców w Iraku dozbrajacie w ramach czynu społecznego )he he
- karol przezdziecki
- Posty: 29
- Rejestracja: ndz lip 27 2003, 19:32
- Lokalizacja: Torontowo Kanada
Barret 82 jest w kalibrze 50 BMG (Browning Machine Gun) ten sam kaliber co .50 Browning
http://www.army.dnd.ca/lf/English/2_0_3 ... uSection=5
w czasie wojny koreanskiej ktos wpadl na pomysl zainstalowania celownika optycznego na ten karabin do strzelania na BARDZO duze odleglosci
Dzialalo,wiec zaczeto prace nad specjalistycznym sprzetem do tej amunicji.M82 Barret jest tylko jednym z wielu przykladem.
historia broni
http://world.guns.ru/sniper/sn02-e.htm
(chyba)rosyjski rowiesnik
http://world.guns.ru/sniper/sn60-e.htm
http://www.army.dnd.ca/lf/English/2_0_3 ... uSection=5
w czasie wojny koreanskiej ktos wpadl na pomysl zainstalowania celownika optycznego na ten karabin do strzelania na BARDZO duze odleglosci
Dzialalo,wiec zaczeto prace nad specjalistycznym sprzetem do tej amunicji.M82 Barret jest tylko jednym z wielu przykladem.
historia broni
http://world.guns.ru/sniper/sn02-e.htm
(chyba)rosyjski rowiesnik
http://world.guns.ru/sniper/sn60-e.htm
Hehe, nie zgadniecie i tak. Żadnych podpowiedzi nie udzielam, zobaczycie w Skawinie lub na zdjęciach ze Skawiny.
Kacie, nic z tych rzeczy. Przez lunetę będzie zapewne można spojrzeć, ale soczewek tam nie wsadzę, to jest model relaksacyjny, nie wyczynowy.
Panczo - długość ca. 16 cm. Postawić można np. na dwójnogu.
Co do tej polskiej rusznicy oraz jakiegoś karabinu (?) snajperskiego 20mm (np. tego chorwackiego potwora), to były to jedne z moich pierwotnych pomysłów "co by tu zrobić".
A teraz pytanie do osób, które są obeznane ze współczesną bronią - jaki to powinno mieć dokładnie kolor? Czysty czarny czy jakiś gunmetalowany? Czy powinno to być poobcierane na krawędziach, czy raczej tego typu sprzęty się tak nie "eksploatują"? Ma być matowy czy półbłyszczący?
I na końcu plac budowy. Dziś kombinowałem, jak zrobić korpus (w oryginale składa się on z dwóch połówek); myślałem, że uda mi się to równo pozaginać (nie chciałem rozcinać, bo kanty mają być zaoblone)... Ale się nie udało, wychodziło krzywo. Każda część pokrycia będzie więc osobnym paseczkiem. Łączenia wyoblę na końcu za pomocą ponalu lub czegoś innego, może jakiejś szpachlówki. Zrobiłem dziś dwa takie paseczki, reszta jutro. Powinno pójść w miarę szybko - kłopot był przede wszystkim z wyborem koncepcji.
Kacie, nic z tych rzeczy. Przez lunetę będzie zapewne można spojrzeć, ale soczewek tam nie wsadzę, to jest model relaksacyjny, nie wyczynowy.
Panczo - długość ca. 16 cm. Postawić można np. na dwójnogu.
Co do tej polskiej rusznicy oraz jakiegoś karabinu (?) snajperskiego 20mm (np. tego chorwackiego potwora), to były to jedne z moich pierwotnych pomysłów "co by tu zrobić".
A teraz pytanie do osób, które są obeznane ze współczesną bronią - jaki to powinno mieć dokładnie kolor? Czysty czarny czy jakiś gunmetalowany? Czy powinno to być poobcierane na krawędziach, czy raczej tego typu sprzęty się tak nie "eksploatują"? Ma być matowy czy półbłyszczący?
I na końcu plac budowy. Dziś kombinowałem, jak zrobić korpus (w oryginale składa się on z dwóch połówek); myślałem, że uda mi się to równo pozaginać (nie chciałem rozcinać, bo kanty mają być zaoblone)... Ale się nie udało, wychodziło krzywo. Każda część pokrycia będzie więc osobnym paseczkiem. Łączenia wyoblę na końcu za pomocą ponalu lub czegoś innego, może jakiejś szpachlówki. Zrobiłem dziś dwa takie paseczki, reszta jutro. Powinno pójść w miarę szybko - kłopot był przede wszystkim z wyborem koncepcji.
Ostatnio zmieniony sob sty 12 2008, 21:28 przez Łukasz K., łącznie zmieniany 1 raz.
Egzemplarz ,,lekkiej pięćdziesiątki'' ,który miałem okazję widzieć barwy był własnie ,,gunmetalowej'' z charakterystycznym ,,mdłym'' połyskiem, prawdopodobnie jest to wynik obróbki chemicznej elementów broni w celu zabezpieczenia przed działaniem atmosfery, gazów prochowych itd. Z tego, co sie orientuję na indywidualne zamówienie klienta firma może dostarczyć broń z dowolnym pokryciem (czarne, kamuflaż). Broń jest przeznaczona dla oddziałów specjalnych, więc wszelkie błyszczące elementy są niewskazane. Co do wycierania krawędzi broni- jest stosunkowo nieznaczne-zarówno z powodu dużej odporności materiału, z jakiego jest wykonana broń, jak i z powodu szczególnej opieki, jakiej poddawana jest ta (nietania przecież nawet dla Amerykanów) broń.
Tu link,który moze się przydać...
http://www.barrettrifles.com/rifles/rifles_82A1.htm
Tu link,który moze się przydać...
http://www.barrettrifles.com/rifles/rifles_82A1.htm
Hm, na zdjęciach różnie to wygląda. Od czarnego po jasny srebrnoszary.
Dzięki za pomoc. Coś się wymyśli.
Na razie jestem na takim etapie:
Dzięki za pomoc. Coś się wymyśli.
Na razie jestem na takim etapie:
Ostatnio zmieniony sob sty 12 2008, 21:29 przez Łukasz K., łącznie zmieniany 1 raz.
Cześc
Z bronia mam do czynienia codziennie i malowanie bardzo slabo oddaje efekt oksydowanej stali.
Wlasnie przyszedl mi do glowy pewien pomysl. Nie mam teraz go jak sprawdzic wiec dla dobra ogolu go przedstawie a ktos moze sprobuje zastosowac w modelach broni.
Czernienie elementow metalowych broni jest wykonywane obecnie roznymi metodami i nie zawsze jest to oksydowanie, a nawet oksydowanie moze miec rozne odcienie. Bron wojskowa przewaznie jest oksydowana w kapielach sodowych i jest blyszczaco czarna. Ale po jakims czasie uzywania oksyda zaczyna sie scierac i brom ta nie jest juz jednolicie czarna. Pojawiaja sie zadrapania oraz przetarcia.
Moj pomysl polega na tym by powierzcnie zewnetrzna zrobic nie z kartonu, lecz z........ foli aluminiowej. nastepnie folie te pomalowac rozcienczona czarna farba blyszczaca. Tak by byly metaliczne przeblyski. lub nawet wytrzec na krawedziach.
Moze ktos sprobuje?
Odnosnie Baretta
Widzialem ten karabin kilkakrotnie w Norymberdze na IWA, ale nigdy sie nim specjalnie nie interesowalem (bardziej mnie ruszal Accuracy). Jak bys sie wstrzymal do marca moglbym Ci dostarczyc pelna dokumentacje fotograficzna. Ale z tego co pamietam to z elementow oksydowanych (widocznych) to jest tam tylko lufa i magazynek. Reszta to czarne tworzywo sztuczne jak pamietam chropowate, ale nie traktuj tego jako pewnik.
Z bronia mam do czynienia codziennie i malowanie bardzo slabo oddaje efekt oksydowanej stali.
Wlasnie przyszedl mi do glowy pewien pomysl. Nie mam teraz go jak sprawdzic wiec dla dobra ogolu go przedstawie a ktos moze sprobuje zastosowac w modelach broni.
Czernienie elementow metalowych broni jest wykonywane obecnie roznymi metodami i nie zawsze jest to oksydowanie, a nawet oksydowanie moze miec rozne odcienie. Bron wojskowa przewaznie jest oksydowana w kapielach sodowych i jest blyszczaco czarna. Ale po jakims czasie uzywania oksyda zaczyna sie scierac i brom ta nie jest juz jednolicie czarna. Pojawiaja sie zadrapania oraz przetarcia.
Moj pomysl polega na tym by powierzcnie zewnetrzna zrobic nie z kartonu, lecz z........ foli aluminiowej. nastepnie folie te pomalowac rozcienczona czarna farba blyszczaca. Tak by byly metaliczne przeblyski. lub nawet wytrzec na krawedziach.
Moze ktos sprobuje?
Odnosnie Baretta
Widzialem ten karabin kilkakrotnie w Norymberdze na IWA, ale nigdy sie nim specjalnie nie interesowalem (bardziej mnie ruszal Accuracy). Jak bys sie wstrzymal do marca moglbym Ci dostarczyc pelna dokumentacje fotograficzna. Ale z tego co pamietam to z elementow oksydowanych (widocznych) to jest tam tylko lufa i magazynek. Reszta to czarne tworzywo sztuczne jak pamietam chropowate, ale nie traktuj tego jako pewnik.
Hm, z folią już mi się nie chce kombinować - po Fokkerze mam dość na jakiś czas (strasznie łatwo to wgiąć). Pomysł ciekawy, aczkolwiek nie wiem, czy to by się za bardzo nie błyszczało. Z drugiej strony, zawsze można pomalować lakierem matowym...
Do marca nie mogę czekać. Model musi zostać skończony w najbliższym czasie. Jeżeli chodzi o kolory, to na różnych zdjęciach różnie to wygląda. W przypadkach, gdy w ogóle widać różnice kolorystyczne, łoże (korpus?) jest zawsze jaśniejsze, lufa i dwunóg przeważnie, gniazdo na magazynek to różnie, a sam magazynek zwykle jest czarny. Zamek raczej zawsze wygląda na czarny, i to mi się nie podoba, bo już go pomalowałem na gunmetalowo. Trzeba będzie to zmienić.
Oto postępy. Złożyłem już do kupy podstawową część karabinu i zaszpachlowałem szpachlówką akrylową szczelinki między paskami. Teraz spróbuję chyba jeszcze doszpachlować i pomalować, a potem zapewne będę dalej szpachlował. Nie jestem pewien, czy nie za chuda mi ta giwera wyszła... Ciężko stwierdzić, bo osprzęt pogrubi ją jeszcze optycznie. A ten tłumik płomieni jest na pewno za wąski - wymienię go, jeżeli będzie na to czas.
Do marca nie mogę czekać. Model musi zostać skończony w najbliższym czasie. Jeżeli chodzi o kolory, to na różnych zdjęciach różnie to wygląda. W przypadkach, gdy w ogóle widać różnice kolorystyczne, łoże (korpus?) jest zawsze jaśniejsze, lufa i dwunóg przeważnie, gniazdo na magazynek to różnie, a sam magazynek zwykle jest czarny. Zamek raczej zawsze wygląda na czarny, i to mi się nie podoba, bo już go pomalowałem na gunmetalowo. Trzeba będzie to zmienić.
Oto postępy. Złożyłem już do kupy podstawową część karabinu i zaszpachlowałem szpachlówką akrylową szczelinki między paskami. Teraz spróbuję chyba jeszcze doszpachlować i pomalować, a potem zapewne będę dalej szpachlował. Nie jestem pewien, czy nie za chuda mi ta giwera wyszła... Ciężko stwierdzić, bo osprzęt pogrubi ją jeszcze optycznie. A ten tłumik płomieni jest na pewno za wąski - wymienię go, jeżeli będzie na to czas.