O wycinaniu , klejeniu i ... takich tam innych

krótko mówiąc po polsku: Tutorial

Moderatorzy: kartonwork, Rafal N.

Awatar użytkownika
QN
Posty: 1110
Rejestracja: czw gru 04 2003, 8:29
Lokalizacja: Stasi Las
x 164

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: QN »

Przy tak cienkich i długich paskach można swobodnie użyć prostych, ciętych przy linijce. Swobodnie dopasują sie do kształtu kadłuba. Oczywiście wymagać będą malowania, ale chyba i tak przynajmniej 2 z 3 stron listwy odbojowej trzeba retuszować.
dondaj

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: dondaj »

QN - dzięki za poradę, już z niej skorzystałem, bo oryginalne części trafiły do kosza :-?
Skaczę z radości na myśl o malowaniu :jupi:
A propos: czy jest jakiś prosty i niezawodny sposób na idealne dobranie kolorów? :D

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
QN
Posty: 1110
Rejestracja: czw gru 04 2003, 8:29
Lokalizacja: Stasi Las
x 164

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: QN »

Niestety nie ma :)
dondaj

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: dondaj »

To ja korzystając z okazji, że zrobił się mały "oftopik" ;-) zadam jeszcze jedno pytanko dotyczące malowania - nigdy tego nie robiłem (poza retuszowaniem krawędzi). Zdecydowałem się na pomalowanie całego kadłuba. Czy kadłub o takich niewielkich rozmiarach (kuter torpedowy w skali 1:100) można pomalować pędzelkiem? Czy lepiej będzie użyć aerografu? Z tym może być kłopot...

Przepraszam za pytanie, jeśli jest zbyt trywialne i nie na temat :)

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Hellios
Posty: 165
Rejestracja: ndz lut 08 2004, 19:34
Lokalizacja: Luzino
x 1

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Hellios »

Zaraz pewnie odezwą się zwolennicy plujek, ale moim zdaniem wszystko dosłownie da sie pomalować pędzelkiem, trzeba tylko trochę poćwiczyć...
Popróbuj trochę na jakichś skrawkach dobierz odpowiednią gęstośc farby << taką coby za długo nie schła >> i do dzieła ;)
Awatar użytkownika
QN
Posty: 1110
Rejestracja: czw gru 04 2003, 8:29
Lokalizacja: Stasi Las
x 164

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: QN »

Lepsza jest właśnie taka, co za szybko nie schnie. Ja zaczynam malować jak farba ma konsystencję mleka, czy wody. Musi swobodnie spływać z pędzelka. Tylko tak rzadką i wolno schnącą farbą da się równomiernie pomalować większe powierzchnie. Nie należy nastawiać się na pokrycie 1 warstwą. To poważny błąd. Pierwsza warstwa zawsze wsiąknie w papier, niejako go impregnując. Dopiero 2 lub 3 (w zależności od farby )pokryje równomiernie, nie będzie prześwitów. Nie należy kłaść kolejnych warstw przed dokładnym wyschnięciem poprzedniej. Tzn. w normalnych warunkach domowych i temperaturze pokojowej nie kłaść 2 warstwy akrylu przed upływem 3-4 godzin (najlepiej malować na drugi dzień) lub minimum 24 godzin dla farb olejnych (Humbrol, Revel...).
Duże powierzchnie najlepiej malować płaskim pędzlem, długimi pociągnięciami. Nie wolno poprawiać pędzlem po pomalowanej już powierzchni!!! Kolejne warstwy farby nakładać pod kątem prostym do poprzedniej (pierwsza warstwa- ciągniemy pędzlem w poziomie, druga - w pionie). W ten sposób nie porobią się smugi od pędzla. To tyle z ABC, reszta to już tylko doświadczenie może pomóc.
Awatar użytkownika
QN
Posty: 1110
Rejestracja: czw gru 04 2003, 8:29
Lokalizacja: Stasi Las
x 164

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: QN »

Jeszcze jedno. Są kolory (biały, żółty, czerwony), które nie kryją nieraz i po 5 warstwie. Tu najlepiej najpierw dać podkład ze zbliżonego koloru (dla białej - jasnoszary, dla żóltej i czerwonej - piaskowy, brązowy - zależy od odcienia) i dopiero na to właściwy kolor. Przy nakładaniu dużej ilości warstw czasami dobrze jest użyć na przemian np. akryli i olejnych. Niektóre farby, szczególnie olejne mają tendencje do rozpuszczania spodnich warstw. Dlatego nie można poprawiać po pomalowanej już powierzchni, albo należy zmieniać rodzaje farb (olejna nie rozpuści akrylu i odwrotnie). Najlepsze do tej pory efekty w malowaniu dużych powierzchni uzyskałem malując 2-3 warstwami Humbrola lub ModelMastera i na to 1-2 warstwy matowego bezbarwnego lakieru Pactry (akryl). Idealnie gładka, delikatna, lekko satynowa (ale nie błyszcząca!) powierzchnia.
Miłego malowania.
dondaj

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: dondaj »

:shock: QN - dzięki za wyczerpującą odpowiedź. Nie sądziłem, że malowanie to taka złożona praca.
Może dałoby się coś takiego umieścić w "ABC"? Na pewno nie tylko ja mam pytania dotyczące malowania.

Pędzę zaopatrzyć się w farbki ;-)

Pozdrawiam.
Windus
Posty: 40
Rejestracja: pt cze 18 2004, 9:14
Lokalizacja: Olsztyn

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Windus »

Chciałbym odbiedz od wątku i spytać się czy ktoś zna jakiś patent odnośnie elementów sterowych samolotów.
Dokładniej chodzi mi o lotki, klapy i stery.
Trochę szukałem ale nic nie znalazłem jeśli ten wątek już jest proszę o link, a jeśli pisze nie na temat to proszę o odpowiedź na prywacie.

pzdr.
Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma.
Piotr D.
Posty: 133
Rejestracja: ndz lis 30 2003, 18:08
Lokalizacja: szczecin
x 1

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Piotr D. »

Windus pisze:czy ktoś zna jakiś patent odnośnie elementów sterowych samolotów
może bardziej sprecyzuj pytanie...;-)
pozdrawiam
Piotr
ODPOWIEDZ