Ekspozycja modelu
Moderatorzy: kartonwork, Bartosz B.
Ekspozycja modelu
Witam Szanownych Grupowiczow
Chcialbym ukonczony model weksponowac w gablotce.
I tu pytanie :
Czy zamowic u szklarza odpowiedni "pojemnik szklany" ?
czy moze samemu wykonac (z czego) ?
Ogolnie chce umiescic model (Towariszcz) na polce drewnianej a dla ochrony przed kurzem wykonac (zamowic) oslone.
Czy moze ktos z Kolegow mi doradzi jak wykonac "finisz".
Nadmieniam ze moja Druga Polowa zmienila zdanie o modelach kartonowych.
Pozdrawiam
Chcialbym ukonczony model weksponowac w gablotce.
I tu pytanie :
Czy zamowic u szklarza odpowiedni "pojemnik szklany" ?
czy moze samemu wykonac (z czego) ?
Ogolnie chce umiescic model (Towariszcz) na polce drewnianej a dla ochrony przed kurzem wykonac (zamowic) oslone.
Czy moze ktos z Kolegow mi doradzi jak wykonac "finisz".
Nadmieniam ze moja Druga Polowa zmienila zdanie o modelach kartonowych.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Mniej więcej rok temu na wystawie modelarskiej we Wrocławiu widziałem stoisko jakiejś firmy (możliwe, że też z Wrocławia) produkującej gablotki. Wtedy spojrzałem tylko pobieżnie i nie zapamiętałem nazwy ani namiarów, ale teraz przydałaby mi się gablotka na Optego, którego zrobiłem na prezent i nie mam jak przewieźć. Może ktoś z Was zna taką firmę?
Gablotki z pleksy maja swoją zalete w postaci lekkości (w porównaniu ze szkłem). Nie wiem jak to porównanie wychodzi cenowo. Taką gablotkę można samemy też zmajstrować. Na ten temat nieco już było (tylko nie wiem gdzie o tym czytałem)
Jeśli idzie o szklaną gablotkę to można by chyba jeszcze zajrzeć do..... zoologicznego. Może uda się znaleźć akwarium o potrzebnych wymiarach. Wszystko jednak zależy od modelu (jego gabarytów).
Jeśli idzie o szklaną gablotkę to można by chyba jeszcze zajrzeć do..... zoologicznego. Może uda się znaleźć akwarium o potrzebnych wymiarach. Wszystko jednak zależy od modelu (jego gabarytów).
Modele które robiłem dla "lepszych klientów" (czyli lokomotywki) trafiają do takich gablotek. Podstawa drewniana, szyby boczne-szkło, od góry plexi. najtrudniej zrobić te słupki - tutaj są wykonane z metalu. Posiadają wyfrezowane rowki na szyby i wywiercony otwór od góry na śrubkę.
Podobne słupki kiedyś robiłem również z drewna.
Podobne słupki kiedyś robiłem również z drewna.
Moją pierwszą gablotkę zrobiłem z plexi.
Podstawa to deseczka z dodatkami, ścianki i góra to biała plexi 5mm. Kleję to klejem własnej produkcji: chloroform z rozpuszczonymi w nim wiórkami plexi - roztapia w miejscach klejenia, nie do rozerwania, idealnie przezroczysty, szybko klei. Jeden błąd jaki zrobiłem (ale to zauważyłem po sklejeniu): powinny być wypolerowane krawędzie a - niestety - jest mat. Następne będą polerowane .
Podstawa to deseczka z dodatkami, ścianki i góra to biała plexi 5mm. Kleję to klejem własnej produkcji: chloroform z rozpuszczonymi w nim wiórkami plexi - roztapia w miejscach klejenia, nie do rozerwania, idealnie przezroczysty, szybko klei. Jeden błąd jaki zrobiłem (ale to zauważyłem po sklejeniu): powinny być wypolerowane krawędzie a - niestety - jest mat. Następne będą polerowane .
Pozdrawiam - AlaN
Tu akurat z pleksą nie miałem kłopotu - z pracy, ścinki; takie "większe" ścinki. Czasem coś tam u mnie w plexi dłubią, a ja - jak chyba każdy kto lubi majsterkować - zbieram te kawałki i do szaf ładuję . Często coś się przyda. Mam w pracy piłę do precyzyjnego cięcia różnych materiałów, i jak tarczę dobrze się naostrzy (akurat jak cąłem to nie była super ostra), to na krawędziach nie ma sladu cięcia. Inaczej trzeba krawędzie polerować (czego ja tu nie zrobiłem).
Cen plexi niestety nie znam, ale raczej to nie jest tanie - no i sprzedają ponoć w dużych arkuszach.
Cen plexi niestety nie znam, ale raczej to nie jest tanie - no i sprzedają ponoć w dużych arkuszach.
Pozdrawiam - AlaN