*[Relacja/Okręt] ORP GENERAŁ HALLER
Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork
-
- Posty: 2058
- Rejestracja: pt sie 29 2003, 11:06
- Lokalizacja: Koszalin
- x 8
- herbaciany
- Posty: 670
- Rejestracja: czw lis 04 2004, 23:22
- Lokalizacja: Strzegom
Wielkie dzięki!
Co do malowania to maluję Pactrami i pędzelkiem. Pędzelek nie jest jakiś specjalny, ale ma chyba naturalne włosie, jest też stosunkowo mały(nr.2) i jest okrągły. Nanoszę farbę bezpośrednio na karton(z wyjątkiem otworów,które oblewam klejem cyjanopanowym i szlifuję).Nanoszę dwie warstwy farby i uzupełniam w miejscach gdzie coś przeoczyłem.
Muszę przyznać, że sam się dziwię, bo nie ma żadnych smug a kolor jest jednolity.
Niestety robiąc tą nadbudówkę utwierdziłem się w przekonaniu, że większe płaszczyzny papieru trzeba wzmacniać (farba wodna je deformuje).
Co do malowania to maluję Pactrami i pędzelkiem. Pędzelek nie jest jakiś specjalny, ale ma chyba naturalne włosie, jest też stosunkowo mały(nr.2) i jest okrągły. Nanoszę farbę bezpośrednio na karton(z wyjątkiem otworów,które oblewam klejem cyjanopanowym i szlifuję).Nanoszę dwie warstwy farby i uzupełniam w miejscach gdzie coś przeoczyłem.
Muszę przyznać, że sam się dziwię, bo nie ma żadnych smug a kolor jest jednolity.
Niestety robiąc tą nadbudówkę utwierdziłem się w przekonaniu, że większe płaszczyzny papieru trzeba wzmacniać (farba wodna je deformuje).
Spróbuj nakładać minimalną ilość farby - nie rozlewać a tak trochę wcierać (wiem że to wkurzające i pracołonne) to wtedy się mniej pofałduje. Tak właśnie malowałem swoją Okz32 i nie wyszło najgorzej (np. niewzmacniany kocioł zupełnie czysto mi wyszedł).herbaciany pisze: Niestety robiąc tą nadbudówkę utwierdziłem się w przekonaniu, że większe płaszczyzny papieru trzeba wzmacniać (farba wodna je deformuje).
Jedyny minus tej metody to przypadek gdy malujesz matową farbą - przy takim pędzlowaniu mat się błyszczy
nikdo
- herbaciany
- Posty: 670
- Rejestracja: czw lis 04 2004, 23:22
- Lokalizacja: Strzegom
Wczoraj robiłem drzwi,dziś jeśli będzie czas deskowania ciąg dalszy.
Ostatnio zmieniony pt wrz 09 2005, 15:50 przez herbaciany, łącznie zmieniany 2 razy.
- Sebastian B.
- Posty: 288
- Rejestracja: czw gru 23 2004, 13:35
- Lokalizacja: Tichau
herbaciany! Szkoda, ze dopiero teraz odkrylem Twoja relacje. Pozwol, ze podziele sie z Toba tym, czego sam sie kiedys nauczylem o deskowaniu pokladow modeli i malowaniu.
Byc moze wykorzystasz przy budowie nastepnego modelu. Bardzo efektownym sposobem na fugi miedzy deskami jest wklejenie paseczkow czarnego papieru. Na sztorc oczywiscie. Moga one wystawac nad poklad. Po ukonczeniu calego pokladu, bardzo latwo je zeszlifujesz do poziomu desek. Technika bardzej czysta i dokladniejsza niz malowanie.
Co do malowania kartonu, to mozna uzywac farby wodnej po uprzednim zaimpregnowaniu kartonu szelakiem. dokladniej pisalem o szelaku tutaj
na samym dole strony. Fixatywa do prac artystycznycznych jest w tym przypadku bardzo dobra i pewnie latwiejsza w zdobyciu. Ja uzywam "WORKABLE FIXATIF" firmy KRYLON.
Co do malowania pedzlami to zasada jest generalnie jedna. Do malowania farbami o bazie olejnej uzywa sie pedzelkow o naturalnym wlosiu. Do malowania farbami o bazie wodnej , pedzelkow syntetycznych. Chodzi o to, aby farba latwo splywala z wlosia zamiast w nie wsiakac.No i nalezy pamietac jeszcze o jednym, w przypadku farbek matowych. Aby utrzymac ich jednakowa matowosc nalezy wymieszac je dokladnie przed kazdym malowaniem. Poniewaz puder ktory powoduje matowosc ma tendecje do osiadania na dnie. Przy stosowaniu tak zwanego suchego pedzla , czyli wcieraniu prawie suchej farby trzeba bardzo uwazac, poniewaz w pewnym momecie zaczyna sie jej polerowanie i dlatego zaczyna sie swiecic.
Z tego co widac, zapowiada sie bardzo ladny model
Tak trzymaj.
Pozdrawiam!!!.
Piotr.
Byc moze wykorzystasz przy budowie nastepnego modelu. Bardzo efektownym sposobem na fugi miedzy deskami jest wklejenie paseczkow czarnego papieru. Na sztorc oczywiscie. Moga one wystawac nad poklad. Po ukonczeniu calego pokladu, bardzo latwo je zeszlifujesz do poziomu desek. Technika bardzej czysta i dokladniejsza niz malowanie.
Co do malowania kartonu, to mozna uzywac farby wodnej po uprzednim zaimpregnowaniu kartonu szelakiem. dokladniej pisalem o szelaku tutaj
na samym dole strony. Fixatywa do prac artystycznycznych jest w tym przypadku bardzo dobra i pewnie latwiejsza w zdobyciu. Ja uzywam "WORKABLE FIXATIF" firmy KRYLON.
Co do malowania pedzlami to zasada jest generalnie jedna. Do malowania farbami o bazie olejnej uzywa sie pedzelkow o naturalnym wlosiu. Do malowania farbami o bazie wodnej , pedzelkow syntetycznych. Chodzi o to, aby farba latwo splywala z wlosia zamiast w nie wsiakac.No i nalezy pamietac jeszcze o jednym, w przypadku farbek matowych. Aby utrzymac ich jednakowa matowosc nalezy wymieszac je dokladnie przed kazdym malowaniem. Poniewaz puder ktory powoduje matowosc ma tendecje do osiadania na dnie. Przy stosowaniu tak zwanego suchego pedzla , czyli wcieraniu prawie suchej farby trzeba bardzo uwazac, poniewaz w pewnym momecie zaczyna sie jej polerowanie i dlatego zaczyna sie swiecic.
Z tego co widac, zapowiada sie bardzo ladny model
Tak trzymaj.
Pozdrawiam!!!.
Piotr.
- herbaciany
- Posty: 670
- Rejestracja: czw lis 04 2004, 23:22
- Lokalizacja: Strzegom