Tak powstaje RICHELIEU

wszystko o modelach kartonowych

Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Vivit
Posty: 1717
Rejestracja: wt mar 11 2003, 8:42
Lokalizacja: Koszalin

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Vivit »

Wychodzi naprawdę doskonale, a jako że etap szkieletu przekroczony to na liście spisu relacji umieszczony zostaje.....howk
Pozdrawiam okrętowiec Vivit
Obrazek
Awatar użytkownika
kadlubek
Posty: 114
Rejestracja: pt paź 08 2004, 19:09
Lokalizacja: Dublin

Tak powstaje RICHELIEU

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: kadlubek »

Serdeczne dzięki . Postaram się nie zawieść zaufania :lol:
Obrazek
JarekW

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: JarekW »

Jeśli byłbyś zainteresowany to mogę ci przesłać na priva skany z planów modelarskich tego modelu. Jakość ich nie jest idealna, ale pomocniczo może się przy budowie przydać.
Awatar użytkownika
kadlubek
Posty: 114
Rejestracja: pt paź 08 2004, 19:09
Lokalizacja: Dublin

Tak powstaje RICHELIEU

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: kadlubek »

Oczywiście jestem zaintereswany. Próbowałem kupić plany na allegro, ale ich cena mnie tak zszokowała, że zrezygnowałem. :cool:
Obrazek
Awatar użytkownika
kadlubek
Posty: 114
Rejestracja: pt paź 08 2004, 19:09
Lokalizacja: Dublin

Tak powstaje RICHELIEU

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: kadlubek »

Do części podwodnej muszę dodać, że niestety drukarnia nie popisała się i oklejki mają różne kolory. A malować nie lubię.
Burty na długość pasowały (może to zasługa skrócenia szkieletu), ale tylko na długość. Rufę musiałem podzielić na trzy segmenty i każdy oddzielnie dopasowywać, ponieważ orginalnej części nie mogłem ni jak spasować. Z dziobem poszło łatwiej, chociaż i tu poszły w ruch nożyczki i papier ścierny. Śródokręcie to już była poezją , zero problemów. No może tylko tyle, że przez moje lenistwo spaprałem łączenie elementów. Zamiast dopasować z kartonu wręgę aby pogrubić orginalną , wkleiłem kawłek kartoniku , który ugiął się podczas klejeniai wyszło brzydkie załamanie (łączenie wypadło obok wręgi).
Z ciekawostek mogę dodać, że drukarnia nie pomalowała osłon kluz kotwicznych i trzeba to zrobić we własnym zakresie.
Tak powstał kadłub muszę przyznać, że jest to spory model. :cool:
Obrazek
Tak przedstawia się porównanie kadłuba z niszczycielem domowym klasy Laura.
Obrazek
Tak wygląda rufa.
Ostatnio zmieniony wt mar 08 2005, 20:14 przez kadlubek, łącznie zmieniany 3 razy.
Obrazek
Awatar użytkownika
kopajt
Posty: 548
Rejestracja: wt mar 30 2004, 20:21
Lokalizacja: Radom

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: kopajt »

Piękne zdjęcie :)
ta niewinna minka :) - to ma być niszczyciel domowy ?
Kadłub wygląda troszkę kolosalnie :)
Najlepsze modele dopiero przed nami :)
w produkcji: Endurance (Interstellar)
KMH "Sokół" Radom
Awatar użytkownika
Jeta
Posty: 980
Rejestracja: ndz mar 02 2003, 13:12
Lokalizacja: Gdańsk

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Jeta »

Ładna linia tego kadłuba ale sylwetka niszczyciela jakby bardziej rasowa.... :)
Awatar użytkownika
Bartosz B.
Posty: 747
Rejestracja: sob lip 24 2004, 21:02
Lokalizacja: Gorlice / Nonnweiler
x 7

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Bartosz B. »

Tak bardzo ciekawy model, tylko mi osobiście jest go szkoda pociachać nożyczkami na kawałki jak widzę ile obecnie kosztuje :twisted: .

Kadłubek czy w Twoim modelu środkowy arkusz na którym znajduje się komin jest trochę ciemniejszy i do tego wygląda jak by farba była poprzecierana :?:


Zapowiada się kolejna bardzo ciekawa relacja wiec nie pozostaje mi nic innego jak sledzic Twoje poczynania
:D
Kopciu
Posty: 86
Rejestracja: ndz sty 02 2005, 14:26
Lokalizacja: Dębica

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Kopciu »

Niszczyciel "skleiłeś" kapitalnie,pancernik zapowiada się obiecująco.
Będę śledził Twoją relację.Pozdrawiam<<kopciu>>
Awatar użytkownika
kadlubek
Posty: 114
Rejestracja: pt paź 08 2004, 19:09
Lokalizacja: Dublin

Tak powstaje RICHELIEU

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: kadlubek »

Bartosz u mnie jest tak samo, ale to chyba taki kamuflaż. Części z tej strony stanowią wyposazenie nadbudówki rufowej i komina. Zdradzą ci , że po sklejeniu wygląda to całkiem fajnie.
Nie można tego powiedzieć o jasno szarym , który nie wszędzie jest taki sam.
:cool:
Obrazek
ODPOWIEDZ