[RELACJA] Caudrone G- III
Moderatorzy: kartonwork, Tempest, Edmund_Nita
i jeszcze fotki jak wykonać kółka przy pomocy podobnego szablonu,( to jeszcze nie moje wykonanie, mam nadzieję pokazać Wam już niedługo moje ), może komuś się przyda bo technika dosc ciekawa i stosunkowo prosta.
Robi się : Zenit HMV 1:250
- 82RObert82
- Posty: 55
- Rejestracja: pn sty 31 2005, 10:37
- Lokalizacja: Białystok
a właśnie, pisałem że będą problemy ze składaniem tego wszystkiego, cóz nie jest tak źle. Pierwsza sprawa to zrobienie szablonu. ponaklejałem kserówki planów na plastik i powycinałem tak by powstał przestrzenny układ w który można powtykać ramę i płaty. wszysko trzyma sie razem i nie pozwala popełnić błędów w klejeniu. Tylko nie mam pewności czy po wyjęciu z tego szablonu samolocik pozostanie w tym samym kształcie mam nadzieję że tak .
prace posuwają się pomału, zastrzały przyklejone do dolnego płata i włąśnie zaczynam wklejać "olinowanie". będą to kawałki cienkiego drutu. wklejam je teraz , gdyż po przyklejeniu górnego płata będzie trudniej.
prace posuwają się pomału, zastrzały przyklejone do dolnego płata i włąśnie zaczynam wklejać "olinowanie". będą to kawałki cienkiego drutu. wklejam je teraz , gdyż po przyklejeniu górnego płata będzie trudniej.
Robi się : Zenit HMV 1:250
- 82RObert82
- Posty: 55
- Rejestracja: pn sty 31 2005, 10:37
- Lokalizacja: Białystok
troszeczkę było trudności i problemów zdrowotnych ale teraz znów wracam do prac nad Caudronem. Do wymiany idzie olinowanie, które mi sie nie podoba. Właśnie siedzę i dłubię korzystając z wolnego dnia od pracy. Jednocześnie robi sie takie maleństwo w 1:400 orp Mazur, jeszcze nie dłubałem w tej skali dzięki za zainteresowanie.
Robi się : Zenit HMV 1:250
- VEGETATHEPUPPET
- Posty: 99
- Rejestracja: pn cze 06 2005, 17:43
- Lokalizacja: Kraków
no to bardzo ciekawy model sie zapowiada...
Życze powodzenia...
Pozdrawiam
Życze powodzenia...
Pozdrawiam
Budowa - Skończona
SPITFIRE mk.Vb Zapraszam
SPITFIRE mk.Vb Zapraszam
no dobra ..... małymi kroczkami do przodu, przerwa spowodowana była niechęcią wykonania olinowania, które to ilością jaka splatała płaty i resztę tej " pokraki" przerażała mnie i jakoś nie mogłem znaleźć na nie sposobu. Ale dziś przyszło olśnienie. Po krótkiej walce z rajstopami małżonki, których nylonowe nitki skręcały się i wiły jak oszalałe, nie pozwalając się przewlekać, doszedłem do wniosku iż muszę coś z tym zrobić. Wyrwałem kawałek takiej nitki, najdłuższy jaki mi się udało wyciągnąć przykleiłem z jednej strony do śrubokręta, a z drugiej do drewnianej wykałaczki. naciągnąłem całość delikatnie, wieszając luźno wykałaczkę. Następnie wysmarowałem tą linkę Sidoluksem. Smarowałem paluchami, przeciągając kilka razy po całej długości. Pietnaście minut później, miałem gotową, cieniutką linkę, wspaniałą nie tylko do tego modelu, myśle że przy jej pomocy można zrobić relingi nawet w skali 1:1000, anteny i inne tego typu drobne elementy. Dziś już koniec klejenia.... mam nadzieję że teraz prace będą posuwały się znacznie sybciej i będe mógł Wam pokazać efekty moich zmagań z tym samolocikiem na fotkach.
pozdrawiam Sac
pozdrawiam Sac
Robi się : Zenit HMV 1:250
no i tragedia sie stała ..... podczas sesji foto, w wyniku silnego podmuchu wiatru, model spadłbył i troche się połamał..... właśnie siadam do naprawy..... dobre w tym to że może jutro, wrzucę kilka fotek.
pozdrawiam Sac
pozdrawiam Sac
Robi się : Zenit HMV 1:250