HMS Nelson z 1943 roku skala 1:200

wszystko o modelach kartonowych

Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
origami
Posty: 282
Rejestracja: pt mar 05 2004, 12:38
Lokalizacja: Warszawa

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: origami »

Dla mnie super :shock:
Niepokoi mnie tylko ta "faza konspiracyjna". Powiedz prezesowi, że nie można zaniedbywać działu promocji ;-)
Pozdrawiam
_____________________

W stoczni:USS Wasp CV7 (1:200) - projekt własny
Awatar użytkownika
BoBo
Posty: 47
Rejestracja: śr sty 28 2004, 10:18
Lokalizacja: Kołobrzeg

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: BoBo »

origami pisze: Niepokoi mnie tylko ta "faza konspiracyjna". Powiedz prezesowi, że nie można zaniedbywać działu promocji ;-)
Witam :)

Proszę się nie niepokoić ;-) Rada nadzorcza czuwa :twisted:
Prawda Edziu :?:
pozdrawiam

BoBo
Edmund_Nita
Posty: 2057
Rejestracja: pt sie 29 2003, 11:06
Lokalizacja: Koszalin
x 8

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Edmund_Nita »

Czuwa, czuwa..... I stwierdza, że powodów do interwencji na razie nie ma. Nasi politycy by powiedzieli, że sprawy idą w dobrym kierunku. Co nie oznacza, broń Boże, abyśmy z nich przykład brali. Lepiej bierzmy przykład z Vivita, właśnie. Howgh!

Uśmiech czuwający nieustannie,

Edmund
Kopciu
Posty: 86
Rejestracja: ndz sty 02 2005, 14:26
Lokalizacja: Dębica

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Kopciu »

Historia potwierdza, że konspirować my polacy umiemy jak żadna inna nacja.Jestem pewien że zejście do podziemia nie zaszkodzi pracy nad modelem.Pozdrawiam<<kopciu>>
Awatar użytkownika
Kemot
Posty: 505
Rejestracja: pn mar 17 2003, 11:37
Lokalizacja: Kielce
x 11

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Kemot »

Vivit, mam pytanko. Na zdjęciach wygląda, jakby niektóre fragmenty modelu (np brzegi włazów itp) zostały wypolerowane (najprawdopodobnie poprzez częste dotykanie dłońmi modelu?) Ale być może to tylko fotografie przekłamują.
Pytam sie, gdyż podobny problem miałem przy moim maleńkim Jeepie. Pomalowany matowym Humbrolem potrafił sie pięknie wypolerować (zwłaszcza na masce silnika o zderzaku) moimi opuszkami palców. Wyglądało to niezbyt ciekawie, jakby jakies przetarcia, błyszczące sie na dodatek. Jedyne co mogłem na to poradzić, to pomalować jeszcze raz matem i wiecej nie dotykać :-)
pzdr
Kemot
Awatar użytkownika
Tempest
Posty: 3235
Rejestracja: sob maja 10 2003, 0:15
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
x 101

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Tempest »

Wygląda że drzwi malowałeś po przyklejeniu. Sądzę, że lepiej wyglądałyby gdyby je pomalować przed przyklejeniem. Farba nie zalewałaby wtedy szczelin, które pomimo tego że są bardzo małe jednak podkreślają 'rysunek' drzwi.
Pozdrawiam
Tempest

Szukajcie a znajdziecie...
Awatar użytkownika
Vivit
Posty: 1717
Rejestracja: wt mar 11 2003, 8:42
Lokalizacja: Koszalin

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Vivit »

Wszystkie uwagi notuje, na przyszłość bo to mój pierwszy model malowany.
To prawda, że cos tam widać ale to jednokrotne malowanie, więc i tak w niektórych miejscach widac białe prześwity....:(
Zatem i tak będę jeszcze raz malował....muszę :)
Pozdrawiam okrętowiec Vivit
Obrazek
Awatar użytkownika
Hanys
Posty: 37
Rejestracja: pn mar 10 2003, 7:27
Lokalizacja: Libiąż/małopolska

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Hanys »

Ahoj, tam na Nelsonie!!!
No baaaaaardzo ładnie Ci wychodzi. Mam tylko dwie uwagi... . Pierwsza to maluj elementy przed przyklejeniem, to je uwydatnia i przez to jest o wiele bardziej plastyczny model. Teraz drzwi wyglądają jak zaspawane... :-? . I zastanawia mnie czym malujesz..... . Może byś spróbował aerografem, tylko przed malowaniem zaimregnować trzeba bt było papier lakierem. To moje nieskromne uwagi. A poza tym piękny okręt Ci wychodzi. Bez dwóch zdań.. . Serdecznie pozdrawiam
What shall we do with drunk sailor???
Awatar użytkownika
Vivit
Posty: 1717
Rejestracja: wt mar 11 2003, 8:42
Lokalizacja: Koszalin

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Vivit »

Hanysie maluje pędzelkiem bo tylko takowy posiadam ale jestem na etapie kompresora i aerografu więc przygotowania i doświadczenia do następnego modelu zbieram....Ten miał mnie nauczyć wyłącznie projektowania i dopasować technikę do możliwości....na tym minajbardziej zależy bo nie wiedziałem czy dam sobie radę. To pierwszy model jaki robię od podstaw. Ale widać, że idzie mi nie najgorzej. Jak to się mówi pierwsze koty za płoty czyli kreski postawione...:zeby:
Teraz pozostanie tylko dopracować malowanie i takie tam inne szczegóły o których nie chcę w tym wątku pisać....
Pozdrawiam okrętowiec Vivit
Obrazek
Awatar użytkownika
Maciej
Posty: 593
Rejestracja: śr maja 05 2004, 19:41
Lokalizacja: Poznań

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Maciej »

Znowu trochę na pograniczu tematu ( się błąkam jakoś... ) ale mi się podoba:
http://211.155.23.140/biku/warpaint/yssf/rodney.jpg

Pozdrawiam,
Maciej
ODPOWIEDZ