*[Relacja/Statek] Dar Młodzieży GPM 1/2004

[Rogal]

Bundy, zaskakujesz mnie... gotowe maszty, to nie w Twoim stylu
Jak tak dalej pójdzie to i relingi zaczniesz kupowac, czyżby leń się odezwał ?
A tak poważnie to model extra, zresztą d początku wiedziałem że taki będzie.

[bazyl]

Bardzo trudno jest mi orzec,
czy to plastik czy kartonowiec.

Po raz kolejny potwierdzenie wysokiej klasy, wspaniałej techniki i itd.

Model jest piekny i nie mogę się doczekać pojawienia się żagli i olinowania.

Pozdrawiam

[Jeziorek]

Nic dodać, nic ująć do opinii pozostałych "obserwatorów".

Bundy, mam prośbę: Czy możesz zamieszczać więcej szczegółowych zdjęć z dalszej pracy i troszkę opisać sposób wykonania danego elementu Please... (jak wykonujesz bloczki, mocujesz liny, kołkownice itp.) Jeśli nie sprawiłoby Ci to problemu... Chyba nie tylko ja byłbym Ci wdzięczny, bo od kogóż mamy się uczyć , jeśli nie od mistrzów.



Pozdrawiam

[Waller_Yan]

Przychylam się i popieram prośbę Jeziorka i jak myślę wielu innych obserwujących tą relację. Sam w przyszłości zamierzam "popełnić" model "Daru Młodzierzy" tego wydawnictwa. Wszelkie informacje, sugestie i zdjęcia z etapu budowy ożaglowania i olinowania w ogóle, będą więc bardzo pomocne. Tomaszu nie daj się prosić i zamieszczaj nowe foty!
Pozdrawiam!

[<misiu>]

Bundy mile nas zaskakujesz...robota first klass...powaga, oby tak dalej.

[Tomasz D.]

W ciągu ostatnich dni moje prace skupiły się na omasztowaniu. Na pierwszy etap poszedł bezanmaszt - ukończony już - następnie grotmaszt - także ukończony - a w chwili obecnej bardzo zaawansowane są prace przy fokmaszcie. Jeśli chodzi o technikę przy ich budowie to zrobiłem to może troszkę nietypowo, wykorzystałem do ich budowy gotowy zestaw masztów kupiony w GPM'. Nie chciało mi się za bardzo trasować i przeności wszystkich oznaczeń, w których miejscach powinny być umiejscowione te wszystkie pierdoły w które wyposażony jest każdy z masztów więc po prostu okleiłem je szablonami z wycinanki. Po oklejeniu masztów pomalowałem je lakierem bezbarwnym Humbrol i wyposażyłem we wszystkie te zaczepy i haczyki - czy jak to się tam nazywa . Ukończyłem już także bukszpryt, ale niestety nie wyposażyłem go jeszcze w olinowanie i siatki pod nim więc go nie pokazuję.

[Tomasz D.]

To co pisałem wcześniej już nie jest aktualne - bukszpryt ukończony, troszkę się przy nim nagimnastykowałem ale skończyłem go właśnie dzisiaj. Najwięcej kłopotu sprawiła mi widoczna na fotkach siateczka, a raczej znalezienie odpowiedniej siatki aż w końcu znalazłem kawałek firanki o odpowiednich oczkach, które następnie pomalowałem farbą w sprayu.

[rowin]

bardzo mi sie podoba:) a pytanie...jak wiązałeś liny do oczek?? zwyczajnie na supeł czy jakoś specjalnie??

[Tomasz D.]

Wiązałem na Super Glue

[rowin]

a jeszcze coś zauważyłem, siatka bukszprytu jest mniej więcej w kształcie trójkąta, jeden jej bok ogranicza bukszpryt, drugi lina idąca od czubka bukszprytu do burt, a trzeci jest luźny...i zauważyłem że ten luźny jest niczym nie zakończony i te liny siatki się po prostu urywają...masz zamiar coś z tym zrobić? np. podkleić jeszcze jedną liną? tak napisałem, że nie wiem czy będziesz wiedział o co mi chodzi