HMS Warspite - raport z budowy NIE KASOWAĆ!!!
Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork
HMS Warspite - raport z budowy NIE KASOWAĆ!!!
Witam:))
Biore się za budowe okretu jak w tytule... wydanie z Military Model, skala 1:200. Niestety znow papier kredowy (mam złe doświadczenia z HOOD-a).. ale za to niezwykle ciekawy wygląd:)))) Czy ktokolwiek z Was robił ten model?? mile widziane wszelkie uwagi i przestrogi..
Biore się za budowe okretu jak w tytule... wydanie z Military Model, skala 1:200. Niestety znow papier kredowy (mam złe doświadczenia z HOOD-a).. ale za to niezwykle ciekawy wygląd:)))) Czy ktokolwiek z Was robił ten model?? mile widziane wszelkie uwagi i przestrogi..
Ostatnio zmieniony czw wrz 01 2005, 12:58 przez Martez, łącznie zmieniany 2 razy.
Marcin
Stocznia coś tam po cichu dłubie:)
Stocznia coś tam po cichu dłubie:)
Dzieki Vivit za zachęte:)) czy masz zrobiony, czy dopiero czeka w kolejce??
Niestety na razie nie mam cyfrowki, wiec nie bedzie zdjec... i wciaz borykam sie z wykonczeniem Hooda.. i z brakiem czasu..
W tej chwili jest zrobiony szkielet - zaskakujaco stabilny i prosty:))) zobaczymy co bedzie dalej...
Niestety na razie nie mam cyfrowki, wiec nie bedzie zdjec... i wciaz borykam sie z wykonczeniem Hooda.. i z brakiem czasu..
W tej chwili jest zrobiony szkielet - zaskakujaco stabilny i prosty:))) zobaczymy co bedzie dalej...
Marcin
Stocznia coś tam po cichu dłubie:)
Stocznia coś tam po cichu dłubie:)
Moze kilka slow o mnie... jak do tej pory nie udzielałem sie zbyt aktywnie na tym forum, czytajac raczej niz zabierajac glos:))
Wrocilem do sklejania po 15 latach przerwy:)) chyba nic nowego.. po przerwie pierwszym modelem byl ORP Piorun z MM12/2001 i... "zaskoczyło"..) okazalo sie dobrym sposobem na przerwe w pracy (ok 3 miesięcy), następny Graf Spee z GPM... i tez dobry wybór:)) do 3 razy sztuka... Hood to pelen niewypal (przynajniej dla mnie) i choc koncze go, zmeczył mnie bardzo i nie czuje satysfakcji.. stad dla odmiany zabralem sie za kolejny okret..
Patrzac na Wasze modele moge powiedziec, ze duzo mi jeszcze do tej 'jakości' brakuje... a i cierpliwosc nie zawsze jest:) Korzystam z dobrodziejstw dostępu do elementów waloryzujących (lufy, relingi, trapy), raczej retuszuje niż maluje, kabłub oklejam tradycyjnie, czasem tylko samo poszycie maluje w całości (poniżej linii wodnej). No i przygladam sie i ucze..) Zamieściłem kilka fotek w mojej galerii, postaram sie rowniez tu co jakis czas wrzucic zdjecie - ale aparat musze pozyczac, a i obowiazki czasem odciągają na dłużej od modelu...
Wrocilem do sklejania po 15 latach przerwy:)) chyba nic nowego.. po przerwie pierwszym modelem byl ORP Piorun z MM12/2001 i... "zaskoczyło"..) okazalo sie dobrym sposobem na przerwe w pracy (ok 3 miesięcy), następny Graf Spee z GPM... i tez dobry wybór:)) do 3 razy sztuka... Hood to pelen niewypal (przynajniej dla mnie) i choc koncze go, zmeczył mnie bardzo i nie czuje satysfakcji.. stad dla odmiany zabralem sie za kolejny okret..
Patrzac na Wasze modele moge powiedziec, ze duzo mi jeszcze do tej 'jakości' brakuje... a i cierpliwosc nie zawsze jest:) Korzystam z dobrodziejstw dostępu do elementów waloryzujących (lufy, relingi, trapy), raczej retuszuje niż maluje, kabłub oklejam tradycyjnie, czasem tylko samo poszycie maluje w całości (poniżej linii wodnej). No i przygladam sie i ucze..) Zamieściłem kilka fotek w mojej galerii, postaram sie rowniez tu co jakis czas wrzucic zdjecie - ale aparat musze pozyczac, a i obowiazki czasem odciągają na dłużej od modelu...
Marcin
Stocznia coś tam po cichu dłubie:)
Stocznia coś tam po cichu dłubie:)