Laszlo, Twa wiara w potęgę kartonu jest słaba. Czytaj, aby ją wzmocnić.W powyższym temacie laszlik pisze: A co do otworów ulgowych...hmmm... Swinger, miałem Cię do tej pory za rozsądnego gościa. Mam tylko nadzieję, że wiesz, że Sikor żartował.
Przecież po pierwsze primo, wycięcie tych otworów jest jak dla mnie niewykonalne, a po drugie, nawet jeżeli udałaby się ta sztuka, to papierowa wręga osłabiona w ten sposób nie spełniałaby napewno swojego zadania.
Papier to nie dural!!!
Błagam, nie wyjeżdżajcie więcej z takimi absuralnymi pomysłami!
Zrobiłem taki prostokącik z kartonu o wymiarach zbliżonych do wręgi w Spicie. Dziurki zrobiłem przed wycięciem za pomocą, hmmm, obrzynu , czyli obciętej i zaostrzonej igły lekarskiej. Po wycięciu zacyjanoglutowałem.
Następnie ustawiłem książkę o Spicie na kartoniku.
Kolejnym krokiem było dokładanie modeli...
Kartonik złamał się po kilku sekundach od położenia na nim książki o Spicie, 6 Hali i 27 MMów. Bez problemu wytrzymał o 2 MMy mniej.