Niszczyciel rakietowy projektu 956 A - Besstrashny - 1/200
Moderatorzy: kartonwork, Tempest, Edmund_Nita
-
- Posty: 2057
- Rejestracja: pt sie 29 2003, 11:06
- Lokalizacja: Koszalin
- x 8
No nie, przeciez to własnie Ty i tylko Ty decydujesz o tym jak mają wyjść.
Musza być the best
A poza tym to steskniłem sie za Twoim modelem .
Wiec wrzuć coś co masz na warsztacie, bo faktycznie ludzie czekają i ja też z niecierpliwoscią. Mój model już jest od dawna pod szkłem dlatego rad bym zobaczyć cos świeżego.
Pozdrawiam.
Musza być the best
A poza tym to steskniłem sie za Twoim modelem .
Wiec wrzuć coś co masz na warsztacie, bo faktycznie ludzie czekają i ja też z niecierpliwoscią. Mój model już jest od dawna pod szkłem dlatego rad bym zobaczyć cos świeżego.
Pozdrawiam.
Czesc .
Widze , ze zostalem zmuszony aby podejsc do tablicy . Hmmmm chcecie ogladac nowe fotki ale nie mam tego za wiele . Jak pisalem wczesniej pracuje o ile czas na to pozwala nad wiezami dzial AK-130 . To co Wam pokazuje powstalo juz jakis czas temu . Orginalne wieze z modelu jakos dziwnie nie maja wiele wspolnego z orginalem . Nie chodzi tu juz tylko o dziala ale i o sama kulista forme wiezy . Stwierdzilem po dlugich przemysleniach , ze sam ksztalt wiezy mozna jednak zaadoptowac ale same dziala musza juz powstac od nowa . Musza byc troche wieksze i aby pomiescily sie w wiezy musialem powiekszyc otwor na jazmo . Lufy powstaly z gwozdzikow , patyczkow higienicznych oraz odpadow zywicy . Oslony jazma to tez zywica po rzezbiarskiej obrobce . Nasz Gulusek wczesniej widzial juz te fotki i zwrocil mi uwage , ze same konce luf sa zbyt grube . Poprawilem to oczywiscie i na chwile obecna jedna wieza jest juz skonczona i czeka na malowanie . Jesli uda mi sie ja jeszcze dzisiaj pomalowac to wieczorem wstawie fotke
Hehe Pablo moj juz tez stoi pod szkielkiem , ktore przybylo do mnie z Polski bo tu na miejscu koszt jego wykonania przekraczal trzykrotnie koszt samego modelu
Widze , ze zostalem zmuszony aby podejsc do tablicy . Hmmmm chcecie ogladac nowe fotki ale nie mam tego za wiele . Jak pisalem wczesniej pracuje o ile czas na to pozwala nad wiezami dzial AK-130 . To co Wam pokazuje powstalo juz jakis czas temu . Orginalne wieze z modelu jakos dziwnie nie maja wiele wspolnego z orginalem . Nie chodzi tu juz tylko o dziala ale i o sama kulista forme wiezy . Stwierdzilem po dlugich przemysleniach , ze sam ksztalt wiezy mozna jednak zaadoptowac ale same dziala musza juz powstac od nowa . Musza byc troche wieksze i aby pomiescily sie w wiezy musialem powiekszyc otwor na jazmo . Lufy powstaly z gwozdzikow , patyczkow higienicznych oraz odpadow zywicy . Oslony jazma to tez zywica po rzezbiarskiej obrobce . Nasz Gulusek wczesniej widzial juz te fotki i zwrocil mi uwage , ze same konce luf sa zbyt grube . Poprawilem to oczywiscie i na chwile obecna jedna wieza jest juz skonczona i czeka na malowanie . Jesli uda mi sie ja jeszcze dzisiaj pomalowac to wieczorem wstawie fotke
Hehe Pablo moj juz tez stoi pod szkielkiem , ktore przybylo do mnie z Polski bo tu na miejscu koszt jego wykonania przekraczal trzykrotnie koszt samego modelu