Niestety prawdziwego aerografu jeszcze w rękach nie miałem, ale zachęcony pozytywnymi opiniami z Forum postanowiłem spróbować zrobić go samemu. Inspiracją był artykuł w „Młodym techniku”, ...lat temu. Próbowałem wtedy go zrobić, ale nie udało mi się. Teraz próba zakończyła się powodzeniem. Oto opis wykonania cudaka.
Aerograf – czyli plujka
Do zrobienia aerografu potrzebne są: 2 igły do strzykawek o średnicy 0,6 mm i jedna 0,9 mm i kawałek czegoś płaskiego, np. blaszka.
Igłom należy zeszlifować ostrza na osełce albo papierze ściernym (na osełce trwa to ok. 36 sekund) i przeczyścić końcówkę, np. wiercąc w oszlifowanym otworze ostrzem innej igły. Patrząc przez igłę pod światło powinno być widać, że jest prześwit („światełko w tunelu”). Ponieważ igła 0,6 mm jest dość krótka, przedłużamy jedną, wklejając ją w środek igły 0,9 mm. Ta część będzie służyła do doprowadzania farby. Farba będzie zasysana od dołu poprzez podciśnienie wytworzone przez powietrze, szybko przelatujące u górnego wylotu rurki.
Obie igły przyklejamy (np. Super Glue) do kawałka blaszki z wypiłowanym rogiem (tam, gdzie schodzą się końcówki igieł). Ważne jest aby końcówka igły doprowadzającej farbę była umieszczona jak na rysunku. To znaczy tak mi wyszło z przeprowadzonych prób. To jest prototyp nr 4 (na zdjęciach pojawiają się też wcześniejsze wersje). Odległości między rurkami można ocenić na podstawie średnicy rurek igieł na zdjęciach. Można malować z odległości 5-20 cm. uzyskując plamkę 1-5 cm średnicy. Gdy rozpyla się wodę to zasięg strumienia wynosi aż ok. 40 cm. Prawdziwy miotacz kropli. Próbowałem też zrobić dysze z igieł 0,45 mm ale szybko zasychała w nich farba (na wodę działał bez zarzutu).
![Obrazek](http://i3.photobucket.com/albums/y100/Syz2/kw/15/th_Image003.jpg)
![Obrazek](http://i3.photobucket.com/albums/y100/Syz2/kw/15/th_Image005.jpg)
![Obrazek](http://i3.photobucket.com/albums/y100/Syz2/kw/15/th_Image007.jpg)
![Obrazek](http://i3.photobucket.com/albums/y100/Syz2/kw/15/th_Image008.jpg)
![Obrazek](http://i3.photobucket.com/albums/y100/Syz2/kw/15/th_Image009.jpg)
![Obrazek](http://i3.photobucket.com/albums/y100/Syz2/kw/15/th_Image013.jpg)
Kompresor – czyli źródło powietrza
Ponieważ nie mam kompresora, użyłem sprężonego powietrza z puszki (do kupienia w sklepie komputerowym za ok. 17 zł). Ponieważ psikamy przez igłę o średnicy 0,6 mm, zużycie gazu nie jest duże. Wg mojej oceny 1 puszka gazu wystarczy na pomalowanie powierzchni (2 warstwy) ok. 2-3 kartek formatu A-4 (210x297 mm). Wydaje się, że nie jest to dużo, ale cenną cechą tego aerografu jest to, że można nim malować pojedynczymi psiknięciami. Nie potrzebuje jakiegoś czasu „na rozruch”. Nie psika dużymi kroplami. Można to wykorzystać i malować drobne przedmioty wydmuchując powietrze zwykłą strzykawką. Gdyby ktoś sam chciał sobie zrobić takie coś, to do przeprowadzania pierwszych prób można właśnie wykorzystać strzykawkę i nie marnować gazu. Zresztą myślę, że zainteresowani znajdą własne źródła sprężonego powietrza (o czym, mam nadzieję, napiszą tutaj), np. z koła zapasowego z samochodu, itp.
Puszka przy dłuższym psikaniu (2-3 min) oziębia się i ciśnienie spada. Trzeba odczekać, albo włożyć puszkę do letniej (!!!) wody (ok. 40 st.C) aby się ogrzała.
![Obrazek](http://i3.photobucket.com/albums/y100/Syz2/kw/15/th_Image014.jpg)
![Obrazek](http://i3.photobucket.com/albums/y100/Syz2/kw/15/th_Image015.jpg)
Pojemnik na farbę.
Pojemnikiem na farbę jest zwykła strzykawka. Do prób używałem farby akrylowej, półmatowej rozcieńczonej 1:1 wodą (bezpośrednio do strzykawki po 2 ml farby i wody). Zatkana strzykawka może też być dobrym pojemnikiem do przechowywania rozcieńczonej farby.
Do napełnionej dowolną ilością farby strzykawki wkładamy igłę pobierającą farbę i naciskamy spust puszki z gazem. W jednej ręce trzymamy strzykawkę z farbą, a w drugiej puszkę. Takie rozwiązanie ułatwia też szybkie oczyszczenie dyszy z farby. Wystarczy końcówkę zanurzyć w wodzie (rozpuszczalniku) i popsikać chwilę.
![Obrazek](http://i3.photobucket.com/albums/y100/Syz2/kw/15/th_Image020.jpg)
![Obrazek](http://i3.photobucket.com/albums/y100/Syz2/kw/15/th_Image021.jpg)
![Obrazek](http://i3.photobucket.com/albums/y100/Syz2/kw/15/th_Image022.jpg)
Wersja dla niecierpliwych
Jeśli ktoś chciałby już spróbować, czy to działa i ma gaz w puszce, to może zrobić wersję ekspresową. Czas wykonania – 15 sekund. Wystarczy (nie oszlifowaną) igłę 0,6 mm wbić na końcu rurki od pojemnika (ścięciem ostrza igły w stronę wylotu), drugą stronę igły włożyć do farby albo wody. Działa znakomicie. Niestety duże zużycie gazu powoduje szybki ubytek płynu w puszce. Poza tym parujący gaz szybko oziębia puszkę uniemożliwiając dalsze malowanie.
![Obrazek](http://i3.photobucket.com/albums/y100/Syz2/kw/15/th_Image024.jpg)
![Obrazek](http://i3.photobucket.com/albums/y100/Syz2/kw/15/th_Image025.jpg)
Malowanie własnoręcznie zrobionym aerografem jest bardzo przyjemne. Oto zdjęcia z prób.
![Obrazek](http://i3.photobucket.com/albums/y100/Syz2/kw/15/th_Image030.jpg)
![Obrazek](http://i3.photobucket.com/albums/y100/Syz2/kw/15/th_Image032.jpg)
![Obrazek](http://i3.photobucket.com/albums/y100/Syz2/kw/15/th_Image033.jpg)
![Obrazek](http://i3.photobucket.com/albums/y100/Syz2/kw/15/th_Image034.jpg)
![Obrazek](http://i3.photobucket.com/albums/y100/Syz2/kw/15/th_Image035.jpg)
![Obrazek](http://i3.photobucket.com/albums/y100/Syz2/kw/15/th_Image036.jpg)
![Obrazek](http://i3.photobucket.com/albums/y100/Syz2/kw/15/th_Image037.jpg)
![Obrazek](http://i3.photobucket.com/albums/y100/Syz2/kw/15/th_Image038.jpg)
![Obrazek](http://i3.photobucket.com/albums/y100/Syz2/kw/15/th_Image039.jpg)
![Obrazek](http://i3.photobucket.com/albums/y100/Syz2/kw/15/th_Image040.jpg)
![Obrazek](http://i3.photobucket.com/albums/y100/Syz2/kw/15/th_Image041.jpg)
Dziękuję za wypowiedź.
![Wink ;-)](./images/smilies/icon_wink.gif)