GAZ 67B (FOTOrelacja) - standard
Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork
Właśnie potwierdziłem swoje obawy co do drobnego błędu w wycinance. Na częci numer 1 (podłoga od spodu) nie zgadzają się odległości między częściami 4 a 3, w stosunku do tych z ramy.
Zdecydowałe się przesunąć część 3, ponieważ nie łączą się z nią inne elementy, a do 4 przychodzą elementy silnika. Miejsce po trujce wyretuszowałem możliwie zbliżonym kolorem, ale niestety będzie widoczna różnica.
Zdecydowałe się przesunąć część 3, ponieważ nie łączą się z nią inne elementy, a do 4 przychodzą elementy silnika. Miejsce po trujce wyretuszowałem możliwie zbliżonym kolorem, ale niestety będzie widoczna różnica.
Jak zachować pokój, pozostaje niestety tajemnicą wojskową.
http://s2.darkpirates.onet.pl/c.php?uid=61266
http://s2.darkpirates.onet.pl/c.php?uid=61266
Jeśli ktoś dysponuje fotkami gotowego modelu (oczywiście z modelika) to bardzo proszę o link lub wstawienie, szczególnie tych na których widać sposób ukształtowania części 1 (podłogi), bo niestety utknąłem
Jak zachować pokój, pozostaje niestety tajemnicą wojskową.
http://s2.darkpirates.onet.pl/c.php?uid=61266
http://s2.darkpirates.onet.pl/c.php?uid=61266
Czekając na fotki które mogły by mi ułatwić życie zesmarowałem kilka elementów - podkleiłem podłogę i połączyłem z ramą. Oczywiście mimo tego że wiedziałem czym to grozi użyłem do sklejania podłogi kleju BCG, no i bujam się teraz z rafelsami. Ale co tam, to nie największe zmartwienie. Irytuje mnie że nie wiem jak wyprofilować podłogę w tylnej części pojazdu !!!!!!!!!!
Poza tym zabrałem się już małymi kroczkami za silnik, tzn jego dolną część, bo tylko tyle jest w modelu. Jak narazie bez większych trudności. Wprawdzie ktyje się to przy tym, co pokazują inni, ale też swoje wypociny przyłożę do groszówki
Poza tym zabrałem się już małymi kroczkami za silnik, tzn jego dolną część, bo tylko tyle jest w modelu. Jak narazie bez większych trudności. Wprawdzie ktyje się to przy tym, co pokazują inni, ale też swoje wypociny przyłożę do groszówki
Jak zachować pokój, pozostaje niestety tajemnicą wojskową.
http://s2.darkpirates.onet.pl/c.php?uid=61266
http://s2.darkpirates.onet.pl/c.php?uid=61266
Z portfela, jak są bardzo długo same to strasznie rosną
... i jeszcze koło zamachowe, <od pasa w dół>.
... i jeszcze koło zamachowe, <od pasa w dół>.
Jak zachować pokój, pozostaje niestety tajemnicą wojskową.
http://s2.darkpirates.onet.pl/c.php?uid=61266
http://s2.darkpirates.onet.pl/c.php?uid=61266
Dzisiaj tylko jedna fotka - dam wam odpocząć
Prócz fotki nieco narzekania. Nie żebym twierdził że model jest źle opracowany, bo słyszałem opinie że klei się go super i że jest dopieszczony. Widocznie mam pecha i w drukarni nieco rozciągło mi część nr 1 (podłogę), ale trudno, to nic wielkiego, tyle że będzie widać miejscami retusz.
Gorsze natomiast jest co innego! Pisałem już, zresztą nie tylko ja, że model ma skąpą dokumentację (wszystko co można znaleźć na temat wspomnianej części nr.1 to polecenie : "po uformowaniu..."). Jeszcze gorsze jest ty że rysunki wręcz czasami wprowadzają w błąd.
Zdaję sobie sprawę że to tylko rysunki pomocnicze a nie techniczne, ale przesuwanie na nich elementów względem siebie, rysowanie ich pod innym kontem lub tak jakby składały się z większej niż w rzeczywistości ilości elementów wprowadza dużo niepotrzebnego zamieszania. Ładnych parę minut zajęło mi szukanie elementu który uwidziałem na rysunku, a którego w wycinance w rzeczywistości nie ma. Część nr 13 (bak) jest narysowany o wiele bliżej przodu niż być powinien - nie było by problemu gdybym wiedział jak mam uformować cześć nr 1 do której go się mocuje.
Acha, PONAWIAM PROŚBĘ O FOTKI GOTOWEGO MODELU, szczególnie od dołu!!!
Prócz fotki nieco narzekania. Nie żebym twierdził że model jest źle opracowany, bo słyszałem opinie że klei się go super i że jest dopieszczony. Widocznie mam pecha i w drukarni nieco rozciągło mi część nr 1 (podłogę), ale trudno, to nic wielkiego, tyle że będzie widać miejscami retusz.
Gorsze natomiast jest co innego! Pisałem już, zresztą nie tylko ja, że model ma skąpą dokumentację (wszystko co można znaleźć na temat wspomnianej części nr.1 to polecenie : "po uformowaniu..."). Jeszcze gorsze jest ty że rysunki wręcz czasami wprowadzają w błąd.
Zdaję sobie sprawę że to tylko rysunki pomocnicze a nie techniczne, ale przesuwanie na nich elementów względem siebie, rysowanie ich pod innym kontem lub tak jakby składały się z większej niż w rzeczywistości ilości elementów wprowadza dużo niepotrzebnego zamieszania. Ładnych parę minut zajęło mi szukanie elementu który uwidziałem na rysunku, a którego w wycinance w rzeczywistości nie ma. Część nr 13 (bak) jest narysowany o wiele bliżej przodu niż być powinien - nie było by problemu gdybym wiedział jak mam uformować cześć nr 1 do której go się mocuje.
Acha, PONAWIAM PROŚBĘ O FOTKI GOTOWEGO MODELU, szczególnie od dołu!!!
Jak zachować pokój, pozostaje niestety tajemnicą wojskową.
http://s2.darkpirates.onet.pl/c.php?uid=61266
http://s2.darkpirates.onet.pl/c.php?uid=61266
Dzięki Ethelfrid, skromność nie pozwala mi zaprzeczyć
A tak na poważnie, to już mi sił brakuje. Brak odzewu na moje apele o pomoc zmusza mnie do rezygnacji.
Rano przed pracą popełniłem sobie zbiornik paliwa, i odnalazłem kolejną część na którą nie ma miejsca ani nie uwzględniono jej w planach. Makabra.
Wniosek jest jeden! Nie poskładam tego modelu zgodnie z zamiarem autora bo te pozostały ścisłą tajemnicą!
A tak na poważnie, to już mi sił brakuje. Brak odzewu na moje apele o pomoc zmusza mnie do rezygnacji.
Rano przed pracą popełniłem sobie zbiornik paliwa, i odnalazłem kolejną część na którą nie ma miejsca ani nie uwzględniono jej w planach. Makabra.
Wniosek jest jeden! Nie poskładam tego modelu zgodnie z zamiarem autora bo te pozostały ścisłą tajemnicą!
Jak zachować pokój, pozostaje niestety tajemnicą wojskową.
http://s2.darkpirates.onet.pl/c.php?uid=61266
http://s2.darkpirates.onet.pl/c.php?uid=61266
No to lecimy dalej. Wczoraj miałem przerwę - małe rodzinne święto, ale dzisiaj powracam. Jak już wspominałem popełniłem bak i przed chwilką wsporniki w tylnej części ramy. Niestety były ździebko przydługawe i musiałem je nieco skracać bo nie mieściły się wewspół z bakiem.
Jak zachować pokój, pozostaje niestety tajemnicą wojskową.
http://s2.darkpirates.onet.pl/c.php?uid=61266
http://s2.darkpirates.onet.pl/c.php?uid=61266